„Pacific Rim: Rebelia” – Wygraj film na DVD [ZAKOŃCZONY]
![„Pacific Rim: Rebelia” – Wygraj film na DVD [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/057f7bc5-7a9f-4eeb-9bfb-91789320cd4f.jpeg)
Tak o nim pisze polski wydawca:
„Pojedynki są piękne, dopracowane i nie ma do czego się przyczepić” – naEkranie.pl. John Boyega (saga „Gwiezdne wojny”) to zbuntowany Jake Pentecost, niegdyś obiecujący pilot bojowych robotów Jaeger, którego legendarny ojciec oddał życie, by ludzkość mogła zwyciężyć w wojnie z monstrualnym „Kaiju”. Kiedy zjawia się jeszcze bardziej przerażająca obca siła, zagrażająca światu, Jake zostaje wezwany przez swego partnera Lamberta (Scott Eastwood) i 15-letnią hakerkę Amarę (Cailee Spaeny). Razem powstaną, by stworzyć najlepszą obronę w historii Ziemi, co oznacza gotowość na wystrzałową przygodę o niespotykanej skali.
Aby wziąć udział w konkursie, należy w jednym komentarzu pod tym newsem napisać, kto byłby Waszym kopilotem, gdybyście mieli możliwość pokierowania Jaegerem (czyli wielkim mechem z filmu)? Dlaczego uważacie, że właśnie z tą osobą uzyskacie odpowiednią zgodność emocjonalną i umysłową?
Na propozycje czekamy do niedzieli włącznie (23 września do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będą potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.
Laureaci
Tu również przepraszam za opóźnienie w rozwiązaniu konkursu spowodowane przeprowadzką redakcji do nowej siedzby. W każdym razie spośród nadesłanych prac wyłoniliśmy następujących laureatów:
superzgred
Joker w wydaniu H.Ledgera. Mimo, że szaleniec, to osoba o bardzo mocno rozwiniętym instynkcie przetrwania, więc zrobi wszystko, żeby przeżyć. Poza tym, co by nie mówić, to całkiem inteligentny gość i na wiele sytuacji zagrożenia może znaleźć ciekawe, niekonwencjonalne rozwiązanie. Plus – sztuczka ze znikającym ołówkiem w wydaniu XXL będzie naprawdę imponująca.
Krzysiu011089
Myślę, że najlepszym kopilotem byłaby moja mama. Nie tylko dlatego, że zna mnie jak nikt inny ale również z powodu niewidzialnej więzi która między nami jest. Naprawdę wierzę, że coś takiego istnieje. Nie zawsze się zgadzamy ale to przecież rodzona MAMA. Wychowała mnie i miała duży wpływ na to, jakim jestem dziś człowiekiem. Czasem nawet rozumiemy się bez słów. Dlatego sądzę, że jest to najlepsza (i być może jedyna) osoba, z którą mógłbym wejść w więź emocjonalną potrzebną do sterowania Jaegerem.
dim7
Na mojego kopilota wybiorę moją żonę. Jak większość przedstawicielek płci pięknej nie jest mistrzem kierownicy na miarę Schumachera, ale radzi sobie za kółkiem, więc i gigantycznego mecha poprowadzi. Zalety mojego wyboru i przewaga nad innymi wyjdzie jednak podczas walki. Kłóciliście się kiedyś z kobietą? Doprowadziliście ją do szału i wygraliście? Pewnie, że nie, bo to niemożliwe. Niezależnie jak wielki będzie potwór, na koniec walki będzie z płaczem przepraszał mecha z fochem i uciekał z podkulonym ogonem
thematrix20
Dwayne Johnson byłby moim kopilotem, gdybym miał możliwość pokierowania Jaegerem. Dlaczego właśnie ON – Dwayne Johnson? Odpowiedź jest prosta. Był ratownikiem z Słonecznego Patrolu, ścigał się Szybkich i Wściekłych, wspinał się po kolejnych piętrach w Drapaczu chmur, grał w gry w Jumanji: Przygoda w dżungli, był Herculesem, Sierżantem w DOOMie i grał w wielu, wielu innych wspaniałych filmach. Właśnie Jego chciałbym mieć u swojego boku, za kopilota w Jaegerze!!! Dwayne Johnson jest THE BEST!!!
Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – Pacific Rim: Rebelia” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “„Pacific Rim: Rebelia” – Wygraj film na DVD [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeffrey Lebowski z wiadomego filmu. Szlafrok, biały rusek, kręgle, wesoły papieros oraz brak bojowego ducha. I nie lubi the Eagles. Czyli większość się zgadza.
Moja żona… Już po starcie zapewne by mnie doprowadziła do takiego wku… znaczy się frustracji („ja to bym tu przemalowała na jakiś ciepły kolor”, „a do czego jest ten/tamten przycisk?”, „dziwnie tu pachnie , i tym podobne), że sam bym pozabijał wszystkie te monstra… Tak, to zdecydowanie by tak wyglądało – choć z drugiej strony tylko Ona jest w stanie mnie uspokoić ; ]
Joker w wydaniu H.Ledgera. Mimo, że szaleniec, to osoba o bardzo mocno rozwiniętym instynkcie przetrwania, więc zrobi wszystko, żeby przeżyć. Poza tym, co by nie mówić, to całkiem inteligentny gość i na wiele sytuacji zagrożenia może znaleźć ciekawe, niekonwencjonalne rozwiązanie. Plus – sztuczka ze znikającym ołówkiem w wydaniu XXL będzie naprawdę imponująca.
Zdecydowanie mój brat bliźniak. Już w jednym łożysku podejmowaliśmy kooperację, a z relacji naszego „transportowca” – matki, wiemy że poród przebiegał bez większych komplikacji. Jako, że ułożyliśmy się obydwaj „główkowo” to cały proces odbył się w sposób naturalny (bez większych modyfikacji – czyt. cięć).
Myślę, że najlepszym kopilotem byłaby moja mama. Nie tylko dlatego, że zna mnie jak nikt inny ale również z powodu niewidzialnej więzi która między nami jest. Naprawdę wierzę, że coś takiego istnieje. Nie zawsze się zgadzamy ale to przecież rodzona MAMA. Wychowała mnie i miała duży wpływ na to, jakim jestem dziś człowiekiem. Czasem nawet rozumiemy się bez słów. Dlatego sądzę, że jest to najlepsza (i być może jedyna) osoba, z którą mógłbym wejść w więź emocjonalną potrzebną do sterowania Jaegerem.
Tego filmu to bym za darmo nie chciał, a tu jeszcze wymyślać coś na konkurs. Jedynka była fajna ale dwójka to straszna kicha.
Podświadomie czuje, że wódz Smuggler to właściwa osoba. Emocjonalnie co prawda w ogóle nie jesteśmy ze sobą związani (wersja oficjalna), no i ja np. mam jeszcze włosy, ale oboje osiągamy stan nirvany przy Mass Effect oraz głaskaniu kota z częstotliwością 40Hz. Jesteśmy jak Yin i yang, lasagne i Garfield, Bruce i Lee. Mądrości czerpiemy z ksiąg pradawnych zapisanych w krzyształkach, a za dnia zgłębiamy świat ruchomych obrazów kontrolowanych siłą umysłu! Łączy nas wspólna pasja, ale czy jestem godzien Wodzu?
Gdybym miał możliwość pokierowania Jaegerem, moim kopilotem byłby Zenon z Kition, grecki filozof i założyciel szkoły stoików. Uważam, że właśnie z tą osobą uzyskałbym odpowiednią zgodność emocjonalną i umysłową, ponieważ w dużej mierze podzielam jej sposób pojmowania świata oraz wyznawane przez nią wartości.
Mój tata, ponieważ przez całe życie czuwał nademną i chciał żeby wszystko udawało mi się najlepiej jak by tylko mogło. Dziękuję ci za to.
Jill Valentine bo to moja druga połowa <3
Gan-chan z drużyny Yattamanów! Czy coś trzeba tłumaczyć? Pra przodek pilotów robotów. Umiejętności nikt mu nie ujmie, bo niejedną maszynę już prowadził, a i jako mechanik do naprawy Jaegera by się sprawdził, wszak sam dokończył budowę Yatta-psa. To, że nadajemy na tych samych falach jest oczywiste i tłumaczyć nie zamierzam. Wspomnę tylko, że oboje spędzaliśmy masę czasu na Polonii1 😉 No co?!
Ja bym świetnie kooperował z moim kotem, to mój animal spirit. Fakt, przespalibyśmy większość bitew ale czego się nie zrobił dla dwudziestominutowej, całodziennej drzemki.
Mąż mojej siostry, bo nie takie rzeczy ze szwagrem robiliśmy po pijaku 😉
Ja już mam swojego kopilota 🙂 od 10 (niemalże) lat osiągam zgodność emocjonalną i umysłową z moją żoną 😉 udaje się całkiem dobrze 🙂 przy tym pilotaż robota to pikuś.
Moim kopilotem zostałaby Rinoa Heartilly z Final Fantasy VIII, bo dobrze mieć drugą połówkę.
Mój co-pilot: Kratos z God Of War. Kierownie jaegerem traktowalibyśmy jako detoks od obowiązków rodzinnych; jak jazdę autem przed siebie- tylko z większymi możliwościami. Tylko musiałbym znieść „Chłopcze” powtarzane co chwila.
W niedalekiej przeszłości, moja kotka dostała paskudnego zapalenia oczu. Pięć razy dziennie, przez dwa tygodnie, musiałem zakrapiać jej te przeklęte gały. Przez ten czas byliśmy maksymalnie… zespoleni. Do tego stopnia, że jaegerem moglibyśmy pilotować na ślepo… Takiej furii nie sprostałaby żadna kreatura.
Na mojego kopilota wybiorę moją żonę. Jak większość przedstawicielek płci pięknej nie jest mistrzem kierownicy na miarę Schumachera, ale radzi sobie za kółkiem, więc i gigantycznego mecha poprowadzi. Zalety mojego wyboru i przewaga nad innymi wyjdzie jednak podczas walki. Kłóciliście się kiedyś z kobietą? Doprowadziliście ją do szału i wygraliście? Pewnie, że nie, bo to niemożliwe. Niezależnie jak wielki będzie potwór, na koniec walki będzie z płaczem przepraszał mecha z fochem i uciekał z podkulonym ogonem
Dwayne Johnson byłby moim kopilotem, gdybym miał możliwość pokierowania Jaegerem. Dlaczego właśnie ON – Dwayne Johnson? Odpowiedź jest prosta. Był ratownikiem z Słonecznego Patrolu, ścigał się Szybkich i Wściekłych, wspinał się po kolejnych piętrach w Drapaczu chmur, grał w gry w Jumanji: Przygoda w dżungli, był Herculesem, Sierżantem w DOOMie i grał w wielu, wielu innych wspaniałych filmach. Właśnie Jego chciałbym mieć u swojego boku, za kopilota w Jaegerze!!! Dwayne Johnson jest THE BEST!!!
Do pomocy wziąłbym Sławka Peszkę. Gość ponoć robi niesamowitą atmosferę. Nawet NASA go chce, by zrobił atmosferę na Marsie. Myślę, że razem pogadalibyśmy przy Panu Tadeuszu i Jaegerem ruszylibyśmy na Finlandię. Nie straszne byłyby nam żubry czy inne wojaki. Praca ze Sławkiem zawsze przebiega wyborowo i luksusowo. Dlatego to właśnie jego wziąłbym za swojego kopilota.
The content you posted is really good.|I like Kpop very much.|So, I have a site that deals with Kpop.|I recommend you to visit once you have time.|https:www.xman9.com