16
World War 3: Studio The Farm 51 przedstawia plan rozwoju gry
Sieciowa strzelanka World War 3 nieco ponad miesiąc temu trafiła do wczesnego dostępu na Steamie. W tym dość krótkim okresie czasu rodzimy developer opublikował kilka łatek, które poprawiły stabilność serwerów, zbalansowały rozgrywkę oraz wyeliminowały wiele niedoróbek natury technicznej. Nic więc dziwnego, że gra zebrała ostatnio sporo pozytywnych opinii. Dzieło gliwickiego studia przetrwało najtrudniejszy okres.
Co istotne, w najbliższych tygodniach i miesiącach otrzymamy nie tylko kolejne poprawki, lecz także świeżą zawartość. Według przedstawionego planu rozwoju aktualizacja 0.2 wprowadziła do gry m.in. tryb Team Deathmatch (potyczki 10 vs 10 i specjalnie dopasowane do nich środowisko warszawskiego centrum handlowego), polski karabinek szturmowy MSBS BP, mundur rosyjskiego partyzanta, niemiecki pojazd IFV Boxer, dodatkowe przedmioty kosmetyczne oraz usprawnienia oprawy audiowizualnej.
Na start zmagań w stylu battle royale (tryb Recon) poczekamy do momentu wprowadzenia aktualizacji 0.4, czyli do stycznia przyszłego roku (nowa zawartość będzie publikowana raz w miesiącu). World War 3 w finalnej wersji zaoferuje nam choćby pięć trybów rozgrywki, dziewięć map i ponad czterdzieści broni. Nie zabraknie również pokaźnej liczby przedmiotów kosmetycznych i zestawu gadżetów.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
16 odpowiedzi do “World War 3: Studio The Farm 51 przedstawia plan rozwoju gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po premierze grało w ten bubel 11021 ludzi, w ciągu ostatnich 24 godzin tylko 1266. Gra już jest martwa i spadek ilości graczy o prawie 90% w ciągu miesiąca chyba wystarczająco o tym świadczy :^). Całe 46 osób ogląda WW3 na Twitchu… Gra od pierwszego trailera wyglądała jak kupa mułu, nie rozumiem tego hype nakręconego przez owieczki wrzeszczące „THIS IS MY BATTLEFIELD”. Powrzeszczeli, pograli kilka dni i zapomnieli ¯\_(ツ)_/¯. A moja opinia jest taka: to najsztywniejsza strzelanka bez polotu jaką widziałem
@panalfik Ale głupoty gadasz. Od dwóch tygodni liczba graczy jest stała. Na początku zawsze jest bum potem gracze się rozmywają na regiony. Kupa mułu. Już rozumiem. Komuś w grze nie idzie 😀
@panalfik Jakoś wieszczono No Man’s Sky całkowite porzucenie przez graczy i co? Jednak dużo ludzi dalej gra. Bublem to ty jesteś.
NMS nawet w dniu premiery było wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. WW3 to szarak, który wygląda marnie i brzmi BEZNADZIEJNIE. Przede wszystkim jednak leży najważniejszy element – strzelanina. do efekciarskich rozpierduch mamy Battlefielda, do szybszej akcji Call of Duty. Jeśli ktoś woli realizm to do wyboru są Rising Storm 2, Squad, Insugency: Sandstorm, a nawet starusieńka Red Orchestra 2. Gry tańsze, kipiące od ilości contentu i prężnie rozwijające się. Nie ma miejsca dla takiego niedopracowanego kundelka
jak WW3. Naprawdę nie jestem w stanie przytoczyć nawet jednej cechy, którą gra by się wyróżniała z tłumu i dawała jakieś nadzieje na przyszłość. No dobra – modyfikowanie broni, ale Escape from Tarkov i tak robi to lepiej. Żadne tam dodawanie ilości broni czy trybów gry nic nie zmieni, skoro jądro rozgrywki – strzelanina i akcja – leżą i kwiczą. Jak wyobrażacie sobie przyszłość gry, której populacja w miesiąc od premiery spadła o 90%? Kto miał kupić, ten kupił, większość się zawiodła. Teraz ilość graczy
będzie tylko spadać, szybciej lub wolniej. 1200 graczy to już jest malutko, a gra dopiero co wyszła. Nie rozumiem tego Januszowania i bronienia gry tylko ze względu na to, że jest polska. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu – to kaszalot i jak na razie nic nie świadczy, żeby coś miało się zmienić. Może studio dokona cudu i sprawi, że gra przeistoczy się w pięknego łabędzia – nie wiem. Wiem tylko, że nie mają dużo czasu, bo już teraz prawie wszyscy o ich dziele zapomnieli. Będzie tylko gorzej. ¯\_(ツ)_/¯
Takie to walory early accessa. Lepiej wygląda closed beta na takie niedociągnięcia.
Ja tam wierzę że Polacy osiągną sukces. Ciekawi mnie ta mapa w smoleńsku. Czyżby będziemy sie ganiac z Ruskami dookoła tu-154?
Głupoty cały czas gadasz. Squad czy RS2 Vietam też po 1500-2000 osób gra dziennie. Escape from Tarkov to jeden z największych nie wypałow ostatnich lat. Nawet nie chcą dać go na Steam EA. Jeżeli twierdzisz że strzelanie w tej grze jest źle to chyba grasz głównie w Duck Hunter. Jprd
Dziadostwo.
Z całym szacunkiem, ta gra nie ma szans z BF.
@Laschlo Eft niewypałem dlaczego? Gram 7 miesięcy i nie narzekam. Jak na betę jest już w grywalnym stanie. Chociaż biorąc pod uwagę to co twórcy planowali jeszcze przed betą to faktycznie można uznać za niewypał.
@taz159357 „Ja tam wierzę że Polacy osiągną sukces” Panie prezydencie tu są ludzie za młodzi na pański elektorat. Proszę szukać na Frondzie. Ludzie przestańcie bronić gier EA, bo wspieramy twórców, Ea to gra może być niedopracowana. Obudźcie się! Takie gadanie doprowadziło do tego, że mamy wieczne bety za 60$.
Poczekam aż trafi do bety i kupuje.
Chciałbym żeby gra została rozwinięta i dopracowana. Jednocześnie uważam, że popełniłem wielki błąd, że kupiłem WW3 we wczesnym dostępie. Chyba to był ostatni raz kiedy dałem się nabrać na kupno niedorobionej gry. I gry na silniki Unreal. Nie wiem czy to jest kwestia nieumiejętnego używania go przez twórców gier czy po prostu jest tak słaby, ale gry na nim są brzydkie i tragicznie zoptymalizowane.
@Asturas|Ten silnik jest tragiczny z takich samych powodów zwróciłem Insurgency: Sandstorm, bylo po prostu niegrywalne.