Pillars of Eternity II otrzyma darmowy tryb turowy, pokazano gameplay [WIDEO]
![Pillars of Eternity II otrzyma darmowy tryb turowy, pokazano gameplay [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/3345c65f-7c67-4384-98c4-3e9c1bd652cd.jpeg)
Jakiś czas temu po sieci krążyły materiały z trybu turowego, który został przez pomyłkę dodany w jednej z łatek do Pillars of Eternity II. Obsidian bardzo szybko naprawił swój błąd i w żaden sposób nie skomentował sprawy, ale teraz mamy pewność: wkrótce faktycznie powalczymy w turach!
Josh Sawyer ujawnił kilka smakowitych szczegółów w rozmowie z serwisem Shacknews. Po pierwsze, alternatywny tryb zostanie dodany bezpłatnie. Po drugie, wersja beta zadebiutuje już jutro. By wziąć udział w testach, nie trzeba robić niczego szczególnego: wystarczy zwyczajnie zaktualizować grę. Jest jednak pewien haczyk. Jako że nowe podejście przewraca dotychczasowy balans do góry nogami, nie będzie można swobodnie przełączać się pomiędzy tradycyjnymi a turowymi starciami. Jeśli więc macie nadzieję skorzystać ze starego zapisu, to nic z tego – zabawę będzie trzeba zacząć od początku. Poniżej możecie zobaczyć fragmenty rozgrywki:
Prywatnie mam już PoE II za sobą, ale biorąc pod uwagę nową sytuację, jestem pewien, że za jakiś czas do niego wrócę. Ciekawe tylko, czy wprowadzenie tur pomoże grze poprawić marne wyniki finansowe.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Pillars of Eternity II otrzyma darmowy tryb turowy, pokazano gameplay [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wersja beta ukaże się szybciej, niż może się wam wydawać.
O, to może kupie. Po D:OS 2 trudno jest grać w innym systemie walki, niż turowym.
A – g – R – i – R – ń – G – p – H – i – SZ – r – CZ – a – U – c – RZ – i – E – eKurde, mówienie na tury jest trudniejsze niż walka na tury 😉
Ciekawe co z tego wyjdzie. W standardowym trybie walki, często było to zbyt chaotyczne, a do tego wersja w okolicach premiery była banalnie prosta nawet na wysokich poziomach trudności, właściwie walki były automatyczne.
@kajtji|Tak walka to największy minus PoE. Natomiast obecnie jak ustawisz sobie, poziom najtrudniejszy i weźmiesz jeszcze dodatkowo, klątwy bogów to gry najzwyczajniej przejść się nie da. Nawet postacie z max lvl’em padają w przeciągu paru sekund. Zastanawiam się czy ktoś w ogóle to przeszedłem ze wszystkimi utrudnieniami. Ale już w PoE 1, były archivmenty, które do dziś mają 0.1% wykonania, czyli może na całym świecie ma to 1 jedna osoba. Minusel dla mnie jest to, że dodatki nie dodały wyższych lvl postaci
do wszystkich przesyconych melancholią jedynki, dwójka jest super tylko trzeba uważać na biseksów
od razu sobie pomyślałem o Świątyni Pierwotnego Zła (była kiedyś w CD Action). Uważam, że wprowadzenie do gry tur to będzie strzał w dziesiątkę, teraz kontrola pola walki będzie łatwiejsza, ale da nam też możliwość stosowania bardziej przemyślanych strategii walki.
O, proszę! Walka w czasie rzeczywistym była okrutnym odmóżdżaczem – gra przechodziła się sama. Chwilę potem zaczęli mieszać balansem, dodawać stopnie trudności, ponoć człowiek musiał zacząć używać szarych komórek, a nie tylko patrzeć i ziewać. Chyba jednak wrócę i dam tej grze jeszcze jedną szansę.
Cholera, akurat wczoraj ukończyłem. 🙂 Tytuł piękny, przemyślany i napakowany treścią po sam brzeg, prawdopodobnie szczyt tego, co dało się jeszcze wyciągnąć z izometrycznych RPG, szczególnie w warstwie wizualnej. Z pewnością za jakiś czas podejdę doń ponownie, tym razem inną klasą i w zapowiedzianym trybie turowym. Jeśli czegoś mi tu brakowało, to jedynie typowego dla współczesnego nurtu gatunku „kinowego” przedstawienia dialogów i historii. Może kolejna odsłona, jeśli takowa będzie, pójdzie w tę stronę?
oby jutro ten tryb był dopasowany do starych zapisów, bo jeszcze DLC z sezon passa nie przeszedłem
20 grudnia był niekontrolowany wyciek. Ci co pobrali patch beta pograli chwilę w trybie turowym, zanim Obsidian wycofał aktualizację. Challenge jeszcze nie ukończone, gra nie posolowana, a tu kolejny powód do spędzenia następnych kilkuset godzin z Pillars of Eternity II *_* Tak długa gra będzie jeszcze dłuższa w trybie turowym. Miła odmiana, bo właśnie kończę Divinity Original Sin 1 po raz pierwszy i DOS strasznie zawodzi pod względem opcji rozwoju postaci i zróżnicowania zagrywek stosowanych w walce.
@SilvarenWszedłem na Twój profil na steamie, szacun za archivy w PoE 1. Myślałem, że to z przejściem solo jest nieosiągalne. Jaką postacią to robiłeś? Czy po prostu grałeś na kodach?
@Silvarenok, widziałem filmiki i opisy SZACUN 🙂
Pamiętam jak mówiłem że w grach można zrobić że da się włączyć tury to mnie zwyzywano… Jest sporo osób co woli tury, ale też jest dużo osób co nawet by nie spojrzeli na tą grę jakby była w turach. Dla mnie głównym problemem Pillarsów jest nie najlepsza fabuła i niemal brak rozwoju w porównaniu do Baldur’s Gate II który jest tak stary że aż pełnoletni zwłaszcza że np. Divinity ładnie pokazało że większa interakcja z otoczeniem fajnie siię sprawdza.
@McGrave|Nie przesadzaj, zarówno mechanika walki jak i system rozwoju postaci wraz z mnogością możliwych opcji pozostawiają analogiczne rozwiązania znane z Wrót Baldura daleko w tyle, choć nie nazwałbym tego szczególnym osiągnięciem. Generalnie największą zaletą Deadfire jest fakt, że w przeciwieństwie do pierwszych Pillarsów jest to tytuł posiadający własną tożsamość, a nie usilnie cytujący klasyki gatunku. Obsidian twierdzi, że to gra, jaką studio zawsze chciało zrobić – i to widać.
@Shaddon – problem w tym że własnie nie przesadzam bo pod uwagę trzeba brać ile lat minęło i jakie autentycznie szerokie możliwości ma ten gatunek. W porównaniu do tego czego mógłby się spodziewać po tym gatunku gdyby nie przeżywał stagnacji to jest raczej słabo. Pillarsy cały czas próbują usilnie cytować klasyki bojąc się szerszego rozwoju co być może było też powodowane chęcią wyrobienia się z pracą (skupienie głównie na tym co dobrze znają) i po prostu minimalizacją ryzyka ze względu na ich sytuację…