rek

Anno 1800 opóźnione, wkrótce start zamkniętej bety [WIDEO]

Anno 1800 opóźnione, wkrótce start zamkniętej bety [WIDEO]
Poczekamy nieco dłużej, ale podobno będzie warto.

Nawiązująca do początków epoki przemysłowej edycja Anno miała zadebiutować 26 lutego, ale Ubisoft ogłosił, że konieczna jest mała obsuwa i gra trafi na rynek dopiero 16 kwietnia. Jak to zwykle w tego typu przypadkach bywa, zapewniono, że decyzja nie była łatwa, ale dodatkowe tygodnie są niezbędne, by dokonać ostatecznych szlifów i dostarczyć nam produkt odpowiedniej jakości. Na szczęście plany dotyczące zamkniętych testów beta nie uległy zmianie i zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią pogramy od 31 stycznia do 4 lutego. Chęć wzięcia udziału można zgłosić TUTAJ.

Oprócz przypomnienia o testach, nowy zwiastun zdradza też kilka szczegółów dotyczących rozgrywki. Podstawą silnego społeczeństwa są rolnicy i robotnicy, ale mają oni wiele potrzeb, o które musi dbać sprawny zarządca. Istotne jest także balansowanie atrakcyjności i przemysłowego potencjału własnego miasta. Pierwsza podnosi zadowolenie mieszkańców i wabi gości, drugi przynosi zyski i napędza rozwój. Podejmując decyzje, trzeba się liczyć z reakcją prasy. Niekorzystne nagłówki mogą wywołać niezadowolenie społeczne i choć zawsze można uciec się do propagandy, na dłuższą metę doprowadzi to pewnie do jeszcze głębszego kryzysu. Więcej informacji zawarto w poniższym materiale.

8 odpowiedzi do “Anno 1800 opóźnione, wkrótce start zamkniętej bety [WIDEO]”

  1. Poczekamy nieco dłużej, ale podobno będzie warto.

  2. W sumie wygląda nieźle ale mamy 2019 i mogliby dodać nieco bardziej złożone modele ludzików gdy jesteśmy dostatecznie nisko z kamerą.

  3. W dobie pośpiesznego wydawania tytułów i łatania ich po premierze, odczytuję takie opóźnienia jako dobry omen.

  4. @b00ger pod warunkiem że potrzebują czasu na doszlifowanie gry a nie dlatego że odkryli błąd wielkości drapacza chmur który totalnie rozwala grę.

  5. @korinogaro Nawet jeśli odkryli „błąd wielkości drapacza chmur który totalnie rozwala grę” to tym bardziej jest to właściwe zachowanie. W przeciwieństwie do „pewnych” firm, które i tak pchnęły by grę do sprzedaży.

  6. @_SetH_, po co bawić się w „pewnych”. Powiedzmy w prost: Bethesda, Activision Blizzard, EA, Take2.

  7. @korinogaro|Zapomniał kolega choćby o „asach” z Piranha Bytes, czy ambitnych nowicjuszach z Warhorse Studios, ale tak na dobrą sprawę trudno byłoby wskazać studio, które ma wystarczająco dużo czasu i środków na dopieszczanie produkcji przed premierą. Inna sprawa, że często winę za taki stan rzeczy ponoszą wydawcy, wiecznie pazerni, pozbawieni elementarnego szacunku zarówno dla graczy jak i pracy deweloperów. Miejmy nadzieję, że w tym konkretnym przypadku Ubisoft postawił na jakość.

  8. EastClintwood 26 stycznia 2019 o 15:32

    @Shaddon|Warhorse stworzyło pierwszą grę i to dość rozbudowaną – bardziej rozbudowaną niż wszystkie produkty Piranha Bytes razem wzięte, te studio przez 20 lat niczego się nie nauczyło robiąc tylko 3 dobre gry więc stawianie ich w tym samym szeregu trochę jest krzywdzące.

Dodaj komentarz