rek

Dead or Alive 6: Darmowa wersja już dostępna [WIDEO]

Dead or Alive 6: Darmowa wersja już dostępna [WIDEO]
Rzecz jasna trzeba się liczyć z pewnymi ograniczeniami.

Koei Tecmo dotrzymało złożonej jakiś czas temu obietnicy i udostępniło darmową wersję Dead or Alive 6. Edycję Core Fighters należy jednak traktować jak coś w rodzaju dużego dema, bowiem do naszej dyspozycji oddano tylko wycinek normalnej zawartości, a brakujące elementy trzeba sobie dokupić osobno. Na polu bitwy stawia się garstka wojowników (Kasumi, Hitomi, Bass i Diego), można zaliczyć trening, pograć w sieci bądź spróbować kilku innych trybów w tym Time Attack oraz Arcade. Linki do pobrania gry znajdziecie poniżej.

  • PC
  • PS4
  • XBO
  • To nie pierwszy raz, gdy fani Dead or Alive mogą sprawdzić podstawowe mechanizmy gry przed wydaniem pieniędzy. Podobno rozwiązanie zastosowano przy okazji „piątki”. Warto tylko pamiętać, że zakup wszystkich brakujących elementów do darmowej wersji może was zrujnować. Inna sprawa, że to samo można rzec o wycenionej na ponad 300 złotych przepustce sezonowej do zwykłej edycji.

    11 odpowiedzi do “Dead or Alive 6: Darmowa wersja już dostępna [WIDEO]”

    1. Rzecz jasna trzeba się liczyć z pewnymi ograniczeniami.

    2. Pakiety do tej wersji demonstracyjnej są po prostu niecodzienne. Za 180 złotych możemy odblokować wszystkie 20 postaci, ALE również odblokować tylko żeńskie postacie za 142 złote lub tylko męskie postacie za 124 złote. Oczywiście story mode trzeba kupić oddzielnie. Nie wiem co za geniusze finansowi tam pracują, ale te pakiety męskie i żeński, to chyba pierwszy raz w jakiejkolwiek grze widzę.

    3. Chętnie bym wypróbował za friko na pohybel chciwym twórcom, ale pobieranie podrasowanej wersji demo ważącej ok. 30 GB mnie co najmniej odpycha. Dziękuję, postoję i poczekam na MK11, albo kupię zbiorcze wydanie Tekkena 7. Albo nawet MvC: Infinite. Kij w oko Koei…

    4. Nemesis753159 15 marca 2019 o 23:17

      W sumie ciężko mówić tu o tym czy robią źle, czy dobrze, wydając grę w takim formacie, jeżeli nie mamy żadnych liczb dotyczących wyników sprzedaży itp. no ciężko. Ale hipotetycznie przyjmując że taki format się nie sprawdzi, to czy faktycznie ktoś jest zaskoczony? Zmierzam do tego, że historia już nie raz pokazywała że uczciwość wobec graczy daje o wiele więcej korzyści niż zalewanie ich masą drogich DLC, czy niepotrzebnych komplikacji, więc jak Koei Tecmo mogła nie odrobić pracy domowej i nadal lecieć w ch

    5. Nemesis753159 15 marca 2019 o 23:23

      Z drugiej zaś strony, to nie jest pierwsza gra w takim formacie. Co więcej to poprzednia część działała na takiej samej zasadzie, więc skoro kolejna część działa na dokładnie tym samym modelu, to oznacza że poprzednia kręciła kokosy na tyle, że im się to opłaca.

    6. Nawet przejście na F2P nie pomogło tej zlewaczonej grze. Może przy kolejnej części nauczą się, że gry robi się dla graczy, którzy przez lata wspierali serię, a nie dla recenzji w pro SJW serwisach – wywalając przy tym wszystkie elementy, dla których fani kupowali serię.

    7. to ja już bym wolał spiracić (co już w dniu premiery nie było problemem) i pokazać developerowi gdzie mam jego chęć wyciskania ze mnie każdego grosza bo on uważa jego grę za cudo za które mogę dać 1/3 wypłaty… chyba kogoś mocno pogięło.

    8. +DDragon Koei Tecmo to najgorszy wydawca gier liczą na wysoki zysk przy niskim nakładzie pracy tak na marginesie to dawno mogli wydać nową Trylogię Ninja Gaiden na Steam i zarobić krocie ale im się nie chce.

    9. Trochę (za) szybko, ale w sumie nie widzę w tym nic złego. W zasadzie to po prostu demo. Fakt faktem, że się cenią bardziej niż to prawdopodobnie warte, ale bądźmy szczerzy – jak ktoś chce kupić, to kupi i tak. A dzięki temu więcej osób będzie miało szansę przynajmniej spróbować.

    10. @Scorpix – najwięcej frajdy w tej serii bijatyk daje granie kobietami.|@Skelldon – Tekken 7 nie dostanie wersji zbiorczej.|@Nemesis753159 – mikropłatności w DOA to odzież postaci na tym zarabiają więcej niż na grach choćby w serii bliźniaczej DOA Extreme.|@tommy50 – chyba każdy się zgodzi że bijatyki nie mają wiele do zaoferowania dla gracza single player, wszystkie najlepsze cechy bijatyk to rozgrywki sieciowe i to ma sens.|@DDragon – sporo kosztuje wyłącznie season pass głownie zawiera odzież.

    11. @cali: To troszku słabo, bo spodziewałem się tego po edycji Ultimate czy jak to tam było. W każdym razie poczekam na jeszcze ciutek niższą cenę podstawki, a SP wyhaczę na przecenie, bo w przypadku DoA6 nawet po obniżce nie liczę na rozsądną cenę.

    Dodaj komentarz