14
„Pewnego razu… w Hollywood”: Tak wyglądał rok 1969 według Quentina Tarantino [WIDEO]
![„Pewnego razu… w Hollywood”: Tak wyglądał rok 1969 według Quentina Tarantino [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/5b1580de-57cf-4c90-95d4-9c51ac4ff2a7.jpeg)
O „Pewnego razu… w Hollywood” jest głośno, odkąd tylko twórca „Pulp Fiction” zdradził światu w lipcu 2017 roku, że zamierza zrealizować taki film. Jego akcja rozgrywa się w 1969 roku w Los Angeles. Głównymi bohaterami są Rick Dalton (w tej roli Leonardo DiCaprio), była gwiazda serialu westernowego i jego dubler, Cliff Booth (Brad Pitt), którzy próbują powrócić do branży filmowej. Biznes jednak mocno się zmienił przez lata i coraz trudniej im się w nim odnaleźć. A to dopiero początek hippisowskiej rewolucji i zmian, które czekają cały świat.
Budzącym największe emocje wątkiem tej historii jest bez wątpienia morderstwo Sharon Tate (Margot Robbie) przez Charlesa Mansona (Damon Herriman) i jego sektę. W filmie pojawi się również mąż amerykańskiej aktorki i modelki, znany nam doskonale Roman Polański. W jego rolę wcielił się polski aktor, Rafał Zawierucha, którego mogliśmy oglądać m.in. w „Bogach” i „Jacku Strongu”. W filmie miał się także pojawić Burt Reynolds, który jako bożyszcze lat 70. zapewne doskonale by do niego pasował. Niestety, aktor zmarł, zanim nie zdążył zagrać swoją rolę. Zastąpił go Bruce Dern.
Dzięki pierwszemu oficjalnemu zwiastunowi możemy przekonać się na własne oczy, jak ta brawurowa obsada wypada w akcji (a przy okazji zatrzemy pewien niesmak po pokazanych niedawno plakatach). Typowy dla Quentina Tarantino klimat, a także niepowtarzalna atmosfera przełomu lat 60. i 70., są tu wyczuwalne od pierwszych chwil:
„Pewnego razu… w Hollywood” miało pierwotnie trafić do kin 9 sierpnia, dokładnie w 50. rocznicę morderstw grupy Charlesa Mansona. Premiera została jednak przyspieszona i film zobaczymy już 26 lipca. Oprócz wspomnianych gwiazd, na ekranie zobaczymy także Ala Pacino, Dakotę Fanning oraz zmarłego w tym miesiącu Luke’a Perry’ego. Trzeba przyznać, że obsada robi wrażenie. Sam Tarantino ze względu na nią porównuje swój najnowszy film do „Pulp Fiction” i zapowiada, że jeszcze nigdy tak się nie zbliżył do swojego najsłynniejszego arcydzieła.
Czytaj dalej
-
Netflix przeznaczył ogromny budżet na finałowy sezon „Stranger Things”. To najdroższy...
-
Aktorski film „Zaplątani” jednak powstanie. Jedną z głównych ról ma zagrać...
-
Spin-off „Gry o tron” na pierwszym zwiastunie. Wielkimi krokami nadciąga „Rycerz...
-
Reboot „Z archiwum X” w drodze. Poznajcie następczynię Dany Scully
14 odpowiedzi do “„Pewnego razu… w Hollywood”: Tak wyglądał rok 1969 według Quentina Tarantino [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Bruce Lee zmartwychwstał! 😀
Dawno na nic tak nie czekałem. Pitt + Caprio i Tarantino. Cudo! 😀
@lastmanstanding|Prąciem Cię bardzo: https:www.highsnobiety.com/p/once-upon-a-time-in-hollywood-poster/
O!|…Burt zszedł? No, to w Saints Row już nie zagości.
Lubie filmy Tarantino mają dobre historie, muzyke i klimat, a ten motyw z Brucem Lee mnie rozwalił
acha i mam nadzieje że gdzies tam w epizodziku pojawi się Harvey Keitel 🙂
Tarantino to mój ulubiony reżyser, wydaje mi się że oglądałem wszystkie jego filmy które wyszły po wscieklych psach(oczywiście to też oglądałem) i wszystkie te filmy mi się bardzo podobały, tu pewnie będzie tak samo.
ciekawe jak przedstawią Bruce lee, na zwiastunie wygląda nie korzystnie
Quentino Tarantino można porównać do Patryka Vegi. Duży hype; dobra oglądalność; kontrowersje; nieocenzurowana wersja; zły język w dialogach; zmiana tempa akcji i elementy zaskoczenia. Twórczo jednak miernie. Reżyser bazuje na jedynym obranym własnym stylu i kierunku co nie jest zaletą tylko dotyczy zmiany scenariusza w kolejnych produkcjach. Cechy oraz charakter produkcji jednak bardziej przyciągają widownie do kin niż przekaz lub inicjatywa ideowa skłaniająca do refleksji.
cali@ <- Prosze Państwa mamy tu nieocenionego znawcę kina, konesera i klejnot nilu filmoznawstwa xD
Hehe dobre porownac Patryka Vege do Tarantino a myslalem ze nic mnie juz nie zaskoczy oj ja glupi
Cali dobry troll lol uznanie
Ten uczuć gdy film wygląda fajnie luzacko, aż kojarzysz postać Sharon Tate a film kręci Quentin Tarantino… RIP
@lastmanstanding nie wiem czy wiesz, ale Willis był w Lego Przygodzie 2, więc nie same złe filmy xD