Nintendo Switch: Coraz więcej szczegółów na temat dwóch nowych wersji konsoli [PLOTKA]
Nie zdążyliśmy dobrze przetrawić informacji o dwóch nowych modelach Switcha, a już dochodzą do naszych uszu kolejne plotki na ten temat. Jeszcze świeże nowiny od Wall Street Journal, według których Nintendo szykuje na tegoroczne lato zarówno coś dla hardkorowych graczy, jak i dotychczasowych miłośników 3DS-a, potwierdza źródło Eurogamera, dodając przy tym nieco szczegółów.
Informator portalu sytuację ze Switchem porównuje do momentu, w którym Japończycy jako kontynuację 3DS-a wypuścili dwa jego kolejne warianty – mocniejszy New 3DS XL oraz ekonomiczny 2DS. Także i teraz Nintendo chce wykonać podobny manewr, zachęcając graczy wciąż korzystających z 3DS-ów do przesiadki na nową wersję Switcha. Pomóc ma w tym, podobnie jak przy 2DS-ie, jego „dziecioodporna” budowa, która ma budzić większe zaufanie, oraz oczywiście niższa cena. Najważniejsze jednak będzie to, że wersja ta ma być skierowana do osób używających dotychczasowego modelu tylko jako handhelda. W związku z tym nie powinniśmy raczej spodziewać się w zestawie obecności stacji dokującej. Ba, nie wiadomo nawet, czy budżetowy wariant konsoli będzie się w ogóle dało podłączyć do telewizora.
Mocniejsza wersja zachowa oczywiście taką możliwość, jednak wiemy o niej niewiele więcej, nie licząc tego, że nie osiągnie wydajności porównywalnej z Xboksem One X czy PS4 Pro. Nowe Switche mają pojawić się na rynku latem tego roku, chociaż póki co Nintendo milczy na ten temat jak zaklęte, nie komentując krążących plotek.

No ciekawe. Chętnie bym spróbował te tańsza wersję. Ale jeśli ceny będą zaporowe jak są przy 2DS i 3DS to raczej nie ma co się nastawiać na dużo tańsza opcję od zwykłego switcha.
Jeśli będzie tak jak z 3ds vs 2ds(ok 30% taniej) to może się skuszę na tańszą wersje bo została mi tylko jedna zelda do przejścia 😉
Bardzo czekam na tańszą wersję. Mniejsza cena, bardziej mobilne wymiary i nawet dlatego jestem w stanie zaakceptować brak odczepianych joy-conów i opcji na podłączenie do docka. Moim zdaniem 1300 zł za Switcha to zdecydowanie za dużo. Dodajmy do tego koszt foli na ekran, karty pamięci i oczywście drogich gier… Jeśli zmniejszą cenę o 30% prawdopodobnie się słyszę.
*skuszę
@JJJJ jeżeli bebechy zostaną te same to „bardziej mobilne wymiary” specjalnie nie pomogą bo w handheld mode dużo gier traci – spadki fps i dynamiczne zmniejszanie rozdziałki. Widać to bardzo i przeszkadza, często lepiej podłączyć grę do TV/monitora. No chyba, że masz akurat mniej wymagającą grę albo nie przeszkadzają ci dropy fps czy dropy rozdziałki gdzie możesz policzyć piksele. |Bardziej bym wolał info o remasterze z dual audio XC1 i XCX
Mnie by zacheciła wersja 10 calowa 😀