Anno 1800: Premiera ominęła Steama, a mimo to gra jest najszybciej sprzedającą się odsłoną w historii serii

Wygląda na to, że Ubisoft po raz kolejny dobrze wyszedł na układzie z Epic Games Store. Poprzednio Francuzi chwalili się świetnymi wynikami The Division 2, a teraz przyszedł czas na Anno 1800. Jak zapewne pamiętacie, gra była dostępna na Steamie tylko do dnia premiery i dziś można ją zakupić wyłącznie za pośrednictwem Uplaya oraz sklepu Epica. Mimo to produkcja radzi sobie podobno rewelacyjnie i w pierwszym tygodniu po premierze (to ważne w kontekście powyższych informacji) sprzedawała się czterokrotnie szybciej niż Anno 2205 w analogicznym okresie. Ubisoft nie podał niestety konkretnych liczb, ale warto mieć na uwadze, że nie jest jedyną firmą, która chwali sobie współpracę z nową platformą. Zadowolenia nie kryje też odpowiedzialne za World War Z Saber Interactive. Gra na motywach powieści Maksa Brooksa rozeszła się na tyle dobrze, że zaskoczyła samych twórców. Szczególnie nieoczekiwana była dla nich popularność, jaką edycja pecetowa cieszyła poza granicami USA.
Wróćmy do Anno 1800: korzystając z okazji, Ubisoft podzielił się też kilkoma ciekawymi statystykami (spójrzcie też na infografikę):
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Anno 1800: Premiera ominęła Steama, a mimo to gra jest najszybciej sprzedającą się odsłoną w historii serii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Znaczy się że internet znowu się spruł bez powodu? Jak to się mówi, psy szczekają a karawana jedzie dalej. A twórcom gratuluje sukcesu.
Dobra gra (prawie) zawsze się wybroni
@M1SZ3L|No niekoniecznie…
@Cursian Anno 1404 trafiło na steama bardzo późno i co, słabo się sprzedało z tego powodu?
Ta gra po prostu miała dużo większy marketing niż poprzednie odsłony serii… Ja osobiście w życiu o serii Anno nie słyszałem, ale akurat o tej części Anno 1800 już wiedziałem na długo przed premierą, dzięki marketingowi.|Wszędzie tylko te wojenki Epic vs Valve. A jak gra jest dobra i ma dobry marketing, to zawsze się sprzeda, niezależnie od platformy.|Spójrzcie na RDR2. W ciągu 3 dni 17 mln sprzedanych kopii, a to konsolowy exclusive… Dobra gra się sprzeda niezależnie od platformy.
Dla mnie to klasyka i słyszałem o niej nawet bez marketingu 🙂 Spędziłem wiele godzin w poprzednich wersjach… 🙂
trzytonie?
Jak napisał Azaraphiel: jak zwykle raban był wielki, a potem zdecydowana większość zainteresowanych i tak karnie, gęsiego, poszła do sklepów. Tak właśnie wygląda siła przebicia graczy i ich jedność… I dlatego ta branża wygląda jak wygląda, dlatego doi się nas w coraz bardziej bezczelny sposób. Pogratulowałbym twórcom, ale nie mam ochoty. Wspieranie fragmentaryzacji rynku i tworzenie sztucznej ekskluzywności na PC nie jest niczym dobrym.
Bo gra jest na Uplay który i tak czy siak jest wymagany więc każdy napalony na tą grę i tak to kupi. A Uplay w przeciwieństwie do Unepic Game Store ma podstawowe funkcje, zabezpieczenia, i wsparcie techniczne.
i chociaż Ubisoft nie podał żadnych konkretnych liczb, to nawet w chwili pisania tej wiadomości w Anno 1800 na Steam gra ponad 2,5 tysiąca graczy, pomimo tego, że na platformie Valve tytuł był dostępny jedynie w przedsprzedaży.
Steamowa wersja, mimo że była dostępna tylko w preorderze, ma 3-4x więcej cocurrent oraz peak graczy w porównaniu do poprzedniej gry z serii według statystyk Steam Charts.Jak to się mówi… Faktów za i przeciw jest wiele, sędzia nadal pracuje, ale narracja musi trwać.
Nie wiemy jaki wpływ (pozytywny lub negatywny) eksluzywność miała, cięzko o porównanie i czystą próbkę badawczą. Widać że sceptycznego podejścia w mediach do informacji podawanych przez ludzi, grupy i spółki, nadal brak.
Nie może być tak kolorowo. Ja się nie zastanawiam, czy wam zapłacili za tego newsa, tylko kto – Ubi, czy Epic? 🙂
Przypomina mi to sytuację z naszym krajem, w większości jesteśmy katolikami, ale tylko grupa fanatycznych mocherów niesie hejt na świat a reszcie nie przeszkadza to w wierze. Może to jest też tak z epic i steam, że tylko „kultyści” walczą między sobą a reszta zwykłych graczy ma na to wyj****e i kupuje co chce i gdzie chce, albo nie kupuje wcale 🙂
lordshaitis dobrze prawi. Polać mu.
Nie wiemy ile się sprzedało przez EPIC, równie dobrze nic bo wszyscy kupili na UBI. To nie zasługa sklepu tylko samej gry. 4 x więcej. wcześniej było 10tyś teraz jest 40. A gdyby mieli w kilku sklepach mogli by mieć 100tyś. Spekulacje.
Na Epicu pewnie sprzedano 9 egzemplarzy. 🙂 Jak widać Ubi to taka firma gdzie jak im zapłacą to i gówno posmakuje bo zbyt kolorowo wyglądają te statystyki.
@kosiarz007 ja im zapłaciłem, bo jestem włatcom Internetu i okolic, ale o tym ciii… nikt się nie może dowiedzieć.
Na samym Steamie grę posiada już ponad pół miliona osób, a trzeba dodać, że nie można jej już tam kupić. Przynajmnie dano czas na jej kupienie na platformie Valve, a nie od razu wycofano, jak chamsko to zrobiono z Metro Exodus.
W ogóle kto kupi to na platformie Epica jak jest też na Uplayu? Za co właściwie płaci Ubikom Epic? A przede wszystkim, czy naprawdę im się takie inwestycje opłacają (Ubi raczej tak, ale czy naszym ulubionym Chińczykom)?
Jezus maria i inne siły nadprzyrodzone z chmur oczyśćcie świat z tych imbecyli którzy rozpłakali się i wylewają swój żal i bul pisząc przykre komentarze dotyczące tego ile to epic nie płaci twórcom i jak to mało gier nie sprzedało się na epicu i jak to oni nie wypożyczą tego Anno na Steamie żmudnie żyjąc w iluzji posiadania tej gry. Dla mnie to jest porażka, nie świata, ani środowiska ale rodziców i ich brak jakiegokolwiek zainteresowania się psychiką oraz postrzeganiem świata.