Epic Games Store: Borderlands 3, Bloodlines 2 i inne duże gry wycofane ze sklepu na czas wyprzedaży

Epic Games Store: Borderlands 3, Bloodlines 2 i inne duże gry wycofane ze sklepu na czas wyprzedaży
Miało być pięknie, wyszło jak… no, kiepsko wyszło.

Epic Games Store wystartowało niedawno ze swoją pierwszą wielką wyprzedażą, mając nadzieję rzucić rękawicę Steamowi na kolejnym polu. Obok obniżek, na które zdecydowali się sami twórcy bądź wydawcy, sklep dodatkowo opuszcza 40 złotych w przypadku gier, które normalnie kosztowały co najmniej 59,99 zł. Dzięki temu Metro Exodus można nabyć na przykład za 116 złotych. Teoria wygląda więc całkiem zachęcająco, ale ostatnie dni wykazały, że w praktyce nie jest już niestety tak pięknie.

Okazuje się, że wiele znanych tytułów zostało czasowo usuniętych z oferty sklepu na żądanie ich wydawców. Dotyczy to między innymi Borderlands 3 czy Vampire: The Masquerade: Bloodlines 2, ale także gier Ubisoftu w tym The Divison 2, Anno 1800 czy Ghost Recon: Breakpoint. Jeszcze bardziej dyskusyjną drogę wybrało Supergiant Games, które zaczęło majstrować przy cenie Hades już w trakcie trwania wyprzedaży, choć kilka godzin wcześniej zapewniało, że o ewentualnych podwyżkach będzie mówić z wyprzedzeniem. Zachodni gracze zauważyli, że bazowa kwota, jaką trzeba zapłacić za grę, początkowo wynosiła 20 dolarów, jednak później podniesiono ją do 25, co naturalnie przełożyło się na cenę promocyjną. Autorzy przepraszają za zamieszanie i przekonują, że całe zajście jest wynikiem błędu, jaki popełniono przy określaniu pierwszej ze wspomnianych kwot. Być może faktycznie tak było, bo z czasem cenę ponownie obniżono, jednak styl, z jakim Supergiant podeszło do tematu zdecydowanie nie przysporzył mu fanów.

Wbrew pozorom trudno jednoznacznie osądzić, kto tak naprawdę jest winny całemu bałaganowi. Serwis Gamasutra, powołując się na wypowiedź odpowiedzialnego za strategię wydawniczą Epic Game Store Siergieja Galionkina, sugeruje, że źródłem zamieszania mogła być kiepska komunikacja na linii sklep-wydawcy. W przypadku Vampire: The Masquerade: Bloodlines 2 Paradox miał rzekomo nie dysponować dostateczną wiedzą na temat zasad panujących w ramach promocji. W efekcie widząc, w jakim kierunku poszedł Epic, zdecydował się czasowo wycofać grę z oferty. Warto przy tym dodać, że wszyscy, którzy zdążyli nabyć ją w czasie, gdy była dostępna w promocji, nie muszą obawiać się, że ich zamówienia zostaną anulowane.

Nie da się ukryć, że nie wszystko poszło zgodnie z planem i jeśli Epic liczył, że wyprzedażą poprawi swoje notowania pośród sceptyków, to raczej nic z tego nie wyszło. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że firma wyciągnie z całego zajścia odpowiednie wnioski i w przyszłości oszczędzi nam podobnych emocji.

55 odpowiedzi do “Epic Games Store: Borderlands 3, Bloodlines 2 i inne duże gry wycofane ze sklepu na czas wyprzedaży”

  1. Widać developerom jest tak dobrze z Epiciem że mają gdzieś graczy i wycofują gry ze sklepu bo jeszcze ktoś kupi taniej. Ale przecież najlepsza jest dystrybucja fizyczna z 50% marżą, mimo to wszyscy jej bronią i uważają dystrybucję cyfrową za zło wcielone.

  2. @Windcaller Gry z dystrybucji cyfrowej miały być dużo tańsze właśnie ze względu na spory profit dla wydawcy. Takie były obietnice i przepowiednie. |A ostatecznie jak wyszło? Ceny „cyfrówek” praktycznie były takie same albo i czasami nawet wyższe!|Jedyna różnica cenowa jest chyba tylko w przypadku wyprzedaży w takich sklepach jak ten steamowy.|Dlatego kwestia ceny w przypadku tych dwóch wersji jest znikomo mała, bo tu eksponowana jest bardziej kwestia wygody dla danej osoby (woli wgrywać z DVD czy pobierać).

  3. Fallschirmjager 20 maja 2019 o 15:15

    Flamewars: Episode II – The Epic Menace

  4. @zadymek Oczywiście, że nie. Jestem śmiertelnie poważny, z takich spraw się nie żartuje.

  5. Epic Games Store – mistrzowie samozaorania level NIghtmare.

Dodaj komentarz