Assassin´s Creed Odyssey: Niedługo zwiedzimy starożytną Grecję bardziej „historycznie”

Odyseja Kasandry podbiła serca… Hm? Ech, no niech wam będzie. Odyseja Kasandry i Aleksiosa podbiła serca zarówno fanów serii (chociaż niekoniecznie tych, którzy nie polubili się z rewolucją zafundowaną cyklowi w Origins), jak i osób do tej pory wzbraniających się od grania w Asasyny. Możemy oczywiście (słusznie) marudzić na m.in. rozwodnienie fabuły dziesiątkami aktywności pobocznych, które sztucznie wydłużają przygodę o co najmniej kilkadziesiąt godzin, ale piękno Hellady wszystko to nam powinno wynagradzać.
Bo to właśnie Grecja okresu wojny peloponeskiej była jedną z głównych bohaterek ostatniego Assassin’s Creeda. Ikoniczna dla serii możliwość poznania historycznych postaci i wplecenie ich w fabułę tutaj działały z podwójną siłą (Sokrates>wszyscy inni), a pieczołowitość, z jaką oddano architekturę czy sztukę, a nawet krajobraz greckich poleis, po prostu zachwycała. Warto więc przymknąć oko na te kilka błędów merytorycznych, które się uchowały w produkcji – zwłaszcza że już niedługo pojawi się w niej zapowiadany od dawna tryb Discovery Tour. W nim to prowadzeni przez historyków poznamy lepiej rzeczywistość Greków i pokazane w tytule zabytki. Usłyszymy też sporo o samej wojnie peloponeskiej i najważniejszych postaciach żyjących w jej trakcie. Darmowa aktualizacja do Assassin’s Creed Odyssey pojawi się już 10 września.
History comes to life with @AssassinsCreed Odyssey Discovery Tour!
— Ubisoft (@Ubisoft) September 4, 2019
Explore Ancient Greece with guided tours curated by real historians in this free update, launching September 10. pic.twitter.com/4g6kv3CFGs
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Assassin´s Creed Odyssey: Niedługo zwiedzimy starożytną Grecję bardziej „historycznie””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przypomnijmy: za i z profesjonalnymi historykami za przewodników.
Tak jak w kwestii rozgrywki Odyssey mnie odrzuciło tak z chęcią wrócę do gry żeby zwiedzić starożytną Grecję
Tak bardzo historycznie jak na to pozwoli politically correct culture, którą panowie od Ubi od pewnego czasu wdrażają do Assassasynów.
Ciekawe czy tym razem będzie to po polsku.
Mnie ciekawi czy znowu będą cenzorskie muszelki 😀