FIFA 20: Krzysztof Piątek polskim ambasadorem gry
EA Sports ogłosiło właśnie, że polskim ambasadorem nadchodzącej Fify jest Krzysztof Piątek. Znany z popisów we włoskiej lidze oraz naszej reprezentacji młody piłkarz „zastąpi” tym samym Kamila Glika.
Potwierdziły się tym samym spekulacje, które wywołała dosyć oczywista podpowiedź sprzed trzech dni. Developer umieścił bowiem wtedy na polskim kanale YouTube konkurs wideo, który polegał na zgadnięciu postaci ambasodora. Uważni komentatorzy już wtedy zauważyli bez problemu, że budowa ciała oraz czarna sylwetka pasuje jak ulał do piłkarza.
To dobra wiadomość dla fanów zarówno Piątka jak i trybu kariery – status twarzy serii w danym kraju niesie za sobą otrzymanie bardziej szczegółowego modelu postaci, lepiej odwzorowanych statystyk lub własnych cieszynek.
Nasz rodak cieszy się w tym roku sympatią developerów gier piłkarskich. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się za sprawą nowego zwiastuna, że w ramach licencji udzielonych PES-owi będziemy mogli pobiegać doskonale dopracowanym modelem Piątka również u konkurencji. I będzie posiadał własną cieszynkę, co nie zdarza się każdemu.
Fifa 20 to nadchodząca część serii, która zaoferuje w tym roku m.in. tryb poświęcony piłce halowej. Oficjalna światowa premiera gry będzie miała miejsce 27 września, a już teraz dostępna jest wersja demonstracyjna na Playstation 4, Xbox One oraz PC.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “FIFA 20: Krzysztof Piątek polskim ambasadorem gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zaskoczeni?
Wait, to oznacza że można grać w karierę Piatkiem? Bo mam chyba Fife 17 i z tego co wiem to można grać tylko tym czarnoskórym. Coś się zmieniło bo tak trochę nie w temcie jestem 😡
@w1ntermu7e|Ta historyjka z Hunterem to był taki Story mode. W trybie kariery prowadzisz zespół.
Słyszałem, że Lewy nie mógł dostać się na okładkę, bo nie wziął dowodu.. pozdro dla kumatych ;D
Ta twarz nieskalana myślą. Pasuje.
Ciekawe czy i w tej części będzie błąd ze skaczącą publicznością plecami do murawy.
no fotka średnio im się udała 😛 Lewy, był za drogi dla EA, a oprócz niego z reprezentantów tylko Glik i bramkarze byli na poziomie… Teraz w końcu znalazł się dobry napastnik to go zgarnęli. W końcu lepiej mieć jako ambasadroa napastnika, który strzela bramki niż obrońcę ;p
Zanim nie doczytałem newsa myślałem, że to jakiś streamer. :V
Oby nie skończyło się tak jak z Milikiem w 16. Gra była słabiutka, a i Arek obniżył loty 😀
@DeeJayHMC ale wiesz, że to jest bardzo popularna wśród niektórych klubów i drużyn narodowych forma dopingu? Także nie byłbym taki pewien czy to błąd