Death Stranding: Kojima zrobił dobrą grę, ale zachwyt nie jest powszechny [RECENZJE]
![Death Stranding: Kojima zrobił dobrą grę, ale zachwyt nie jest powszechny [RECENZJE]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/0d27a5d9-d62f-4290-953b-0d2520dc054e.jpeg)
Nawet jeśli niespecjalnie interesują was sylwetki ludzi z branży i nie przepadacie za japońską szkołą robienia gier, niemal na pewno kojarzycie Hideo Kojimę – wszak to jedna z niewielu „growych” sław. Kiedy osoba tego kalibru „idzie na swoje” i zapowiada zupełnie nowy start, trudno przejść obok sprawy całkowicie obojętnie. Jak więc całe to Death Stranding ostatecznie wyszło? Z pozoru bardzo dobrze, bo średnia na poziomie 84% to nie przelewki. Problem w tym, że sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana niż zwykle. Recenzenci okazali się wyjątkowo niezgodni i choć wielu wychwala grę pod niebiosa, spora grupa zachowuje też zdrowy dystans, a trafili się też tacy, którzy zmieszali Death Stranding z błotem:
W grupie zachwyconych znalazł się na przykład recenzent TheSixthAxis, który przekonuje, że w coś tak oryginalnego jeszcze nigdy nie grał:
Death Stranding nie przypomina niczego, w co do tej pory grałem: piękne, przyspieszające puls, zapierające dech w piersiach, frustrujące, epickie, oszałamiające i kompletnie odjechane. Śmiałem się, płakałem, przeklinałem i okropnie często chodziłem do toalety. Death Stranding jest dla mnie nie tylko grą roku, ale też kandydatem do tytułu gry generacji.
Critical Hit również chwali grę Kojimy, ale widzi też pewne niedostatki:
Death Stranding zaczyna się ślamazarnie, ale z czasem rozkwita w urzekającą opowieść o intrygującej tematyce, wspartą na ciekawych postaciach i ostatecznie satysfakcjonującym tempie gry. Nie wszystkie mechanizmy dobrze się zazębiają, ale wystarczają, by doprowadzić cię do wzruszającego zakończenia.
IGN nie zgadza się z poprzednikami i nie szczędzi grze krytyki, jednak docenia fabułę:
Fascynujący, rozbudowany świat nadnaturalnego science fiction, zaszyty pośród spektakularnej, rozbudowanej mapy może się podobać, więc wielka szkoda, że wszystko jest ciągnięte w dół przez rozgrywkę, której nie zdołano sensownie rozłożyć na cały czas potrzebny do podróży.
Stevivor uważa, że gra to przerost formy nad treścią i ujmuje sprawę w brutalnych słowach:
Death Stranding to beznadziejne badziewie, które powinno służyć jako ostrzeżenie dla wydawców, którzy dają twórcom wolną rękę w tworzeniu „sztuki”.
Naszą opinię na temat gry znajdziecie w CDA 13/2019.
Czytaj dalej
45 odpowiedzi do “Death Stranding: Kojima zrobił dobrą grę, ale zachwyt nie jest powszechny [RECENZJE]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Rozstrzał ocen jest dość znaczny.
Nudny i powtarzalny mocny średniak w którego nie zamierzam zagrać.
Czyli średniak, tak jak przypuszczałem przerost formy nad treścią. Czekam na promocję.
Czyli słaby gameplay, a dobra i pokręcona warstwa fabularna…no cóż, dla mnie gameplay jest ważny, więc odpuszczam ten tytuł na 100%, zresztą fanem Kojimy nigdy nie byłem. Ego tego gościa z niewyjaśnionych przyczyn wystrzeliło w kosmos.
„Śmiałem się, płakałem, przeklinałem i okropnie często chodziłem do toalety.”tag było.
Czyli wychodzi na to, że gra jest przereklamowana nazwiskiem Kojimy czyli +2 do oceny bo Kojima.
Patrzę na oceny, patrzę na komentarze. Czy my przeczytaliśmy ten sam artykuł?|Oceny – dziesięć not bardzo dobrych / dobrych, cztery noty średnie, jedna zła – komentarze do tego „no tak, od razu widać że słabizna, 0/10 nie pozdrawiam”
@Zygomir, dokładnie.
To ludzie pokroju antyszczepionkowców, gdzie multum badań jest ignorowanych na rzecz jednego, stworzonego przez lekarza, który nie jest lekarzem i mówi, że szczepionki są „be” – innymi słowy 100 badań, że szczepionki nie szkodzą, a 1(wątpliwej autentyczności), że szkodzą i już „Ha! Wiedziałem! To mój światopogląd jest najlepszejszy!” |Nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale wolę to pierwsze 😀
Męczą mnie gryfilmy. W grę przede wszystkim ma się dobrze grać, więc poczekam sobie na jakaś wideo recenzję albo gameplay od kogoś ciekawszego niż IGN.
Średnia prawie 86% na game rankings, a tu ludzie mówią ze średniak.
Czyli jednak gra dobra, wbrew temu co wielu pisało, dobiorę się do gry jak tylko będę miał okazję.
Nie wiem jak wy, ale 86% nijak mi nie pasuje do określenia „średniak”
Ilu graczy tyle opinii a każdy może oczekiwać czegoś innego gdyby Kojima nie tworzył Death Stranding to premiera odbiłaby się bez echa.
Oni wiedzieli jeszcze przed ukazaniem się gry, że jest ona słaba, więc nie potrzebują (zbyt wielu) dowodów, aby się w tym utwierdzić. Cytując Nietzschego: „W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”. A tak już całkiem na poważnie, większość z nas szuka w świecie potwierdzenia swoich własnych odczuć i wyobrażeń. Normalny proces psychologiczny. Przepraszam z góry każdego, kto poczuł się urażony porównaniem do motłochu.
@Pawonashi @ Xellar Nie zapominamy, że dzisiejsze 'serwisy branżowe’ w wielu wypadkach dają oceny totalnie z kapelusza.
Czy ta gra jest dobra? Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Osobiście wolę czytać „chłodne” recenzje, bo autorzy zdają się dostrzegać minusy, które sam mogę ocenić, czy są dla mnie przeszkadzajkami. W chwalących recenzjach, recenzenci zdają się nie dostrzegać wielu potencjalnych mankamentów.
dante14 – nie jestem anty ale mierne porównanie- chodzi o to by ludzie mieli świadomość jakie są skutki uboczne szczepionek zanim się zaszczepią – tak jak jest to zanim zażyjesz lek czytasz ulotkę i wiesz czym to może grozić. W Niemczech i Szwecji np. jest cały system odszkodowań jeśli chodzi o szczepionki i ich powikłania więc to, że piszesz, że to są wątpliwej jakości badania to akurat wierutna bzdura ( i sam w rodzinie też mam z tym pewne doświadczenie – bardzo nieciekawe, którego nie życzę). Pozdrawiam
@Xellar|Cytat z Nietzego pasuje także do do ocen przychylnych, których podobno jest więcej, więc porównanie do „motłochu” to takie trochę samozaoranie, ale nieważne. Oceny to tylko chłodne liczby, ja patrzę na plusy i minusy wymienione w recenzjach, więc jak większość ma cechy wspólne miernego gameplayu i mnóstwa cutscenek, osobista ocena gry nasuwa mi się sama.
@Argon89 Gratulacje. Przeszedłeś z patrzenia na cyferkę w tabelce do czytania wyliczanki w tabelce. Jeszcze kilka lat i może nawet zaczniesz czytać samą recenzję.
Argon89,|Nie jestem do końca przekonany, że zrozumiałeś użycie kontekstowe tego cytatu. On przecież nie był użyty w odniesieniu do (niskich) ocen samej gry, tylko do kilku pierwszych komentarzy tutaj pod newsem. A są to opinie ludzi, większość kojarzę po wcześniejszych komentarzach, kiedy gra jeszcze znajdowała się w fazie produkcji, którzy wieszczyli temu tytułowi klapę. Oni WIEDZIELI, że gra będzie słaba zanim mieli możliwość dokonania oceny prodkutu finalnego, zatem wystarczy jedna nieprzychylna recenzja
pośród ogroma przychylnych i garstki chłodno-wyważonych, aby utwierdzić się tym przekonaniu. A czy gra jest dobra czy nie, to sobie sam ocenię po moim własnym doświadczeniu z nią. Od dawna nie kieruję się opiniami innych, mam dość specyficzny gust i niestety muszę przekonać się zazwyczaj na własnej skórze. Dostępne recenzje są po prostu zachęcające, aby dać temu tytułowi szansę.
Z recenzji wynika, ze jest to unikatowe doswiadczenie. Albo chwyci, albo nie. Jednak w dobie wtornych gier, te odwaznie unikatowe sa czyms, czego zdecydowanie potrzeba i mniejsza jesli nie okaza sie dobre – nikt przeciez nie zmusza do zakupu. Ja DS wezme na premiere i z checia sie przekonam.
„średniak” – ale wam się kompletnie w głowach poprzewracało. Nie wiem w co wy gracie, ale też chcę spróbować.
Sądzę, że IGN jest zapewne najbliżej prawdy. Zweryfikuję w przyszłości, ponieważ na razie nie ciągnie ma do tego tworu.
@_SetH_|Widocznie wiesz lepiej ode mnie co czytałem, a co nie. Gratuluję talentu. Jeszcze kilka lat i może zaczniesz nawet czytać ze zrozumieniem.@Xellar|Masz rację, źle Cię zrozumiałem. Osobiście chciałem po prostu przyjąć grę na chłodno, bez wpływu nazwiska Konjimy, który widoczny jest w kilku recenzjach (np EGM).
Czyli tak, z jednej strony jest KLIMAT, a z drugiej nuda (gameplay)|:)
gram.pl dał 5/10, w minusach miedzy innymi nuda, tragiczna walka i fabuła rozciągnieta do granic możliwosci. Na ppe oczywiście pieją z zachwytu, ale to wysiedlisko fanbojki. Tak więc oceny bardzo podzielone 🙂
@Xellar|A nie uważasz, że nazywanie innych „motłochem” tylko dlatego, że mają odmienne zdanie jest trochę nie w twoim stylu? Zwróć uwagę, że Kojima to typ twórcy charakteryzujący się trudnym do zniesienia parciem na szkło, ktoś, kto chce być nieustannie podziwiany i doceniany. Rzecz w tym, że jeśli pozujesz na wielkiego wizjonera, to nie możesz tworzyć rzeczy po prostu dobrych – musisz sięgać wybitności. Death Stranding, pomimo buńczucznych zapowiedzi, wybitne raczej nie jest. Stąd takie a nie inne reakcje.
+2 do oceny bo Kojima.
Shaddon,|Szczerze mówiąc, długo wahałem się przed zatwierdzeniem tego komentarza, nie do końca dobrze czując się z jego wydźwiękiem i potencjalnym odebraniem. |Napiszę jeszcze raz, on nie jest wymierzony w ludzi o odmiennej od mojej opinii. Z takimi nie mam problemu. Co więcej, ja nawet nie mam wyrobionej opinii na temat DS, po prostu doceniam fakt, że gra ma dobrą prasę/zbiera dobre recenzje. Komentarz był raczej wymierzony w podejście pełne uprzedzeń i brak obiektywizmu. Tak odczytuje te komentarze.
W recenzjach pozytywnych piszą, że jest „frustrująca”, „zaczyna się slamazarnie” i „mechanizmy gry się nie zazębiają”. Nie wiem, dlaczego z takimi wadami grze stawia się oceny rzędu 8-10 (dla mnie nazwisko twórcy jest bez znaczenia, bo to kto się pojawia w creditsach nie ma wpływu na gameplay), ale skoro te recenzje z wysokimi notami wskazują na takie ułomności, to jednak sobie odpuszczę. Gameplay słaby, ale przerywniki filmowe mogą być? Panie Kojima, proszę kręcić filmy, a gry zostawić w spokoju.
O kurde, IGN jednak czasem wystawi ocenę poniżej 8 :0
@Scouser – Jasne 🙂
@Moooras W tym przypadku chyba trafili na coś zbyt ambitnego dla nich
@Cursian:|”piękne, przyspieszające puls” – powinno być „przyśpieszające”. Brak „ś” zmienia sens wyrazu.|”którzy daję twórcom” – powinno być „dają” zamiast „daję”.
@rvn10, -2 do oceny bo rvn10.
Bo Kojima +2
Bo rvn10 -2
Ale mnie czasem rozwalają te komentarze. Gra nudna? Powtarzalna? To normalnie jakbym miał Borderlandsy przed oczami, albo Dooma, albo Destiny, albo inne gry gdzie robi się w kółko to samo. Nudne to, powtarzalne, z denną fabułą. Sto razy bardziej wolę niepokojącą i klimatyczną pustkę w takim Shadow of the Colossus niż do zwymiotowania ciągłe wybuchy i strzelanie w niektórych grach… Dostaliśmy grę bardzo dobrą, wyjątkową, unikatową i bardzo się z tego powodu cieszę.Będzie w co grać przez kolejne tygodnie 🙂
Grzegorz89 r9obiłeś questy poboczne? Destiny czy Borderlandsy to gry zupełnie innego typu…nastawione na długi nudny grind. po prostu dziwi fakt że po premierze takich gier jak wiedżmin ktoś jeszcze w wala kontent który ma na celu sztuczne wydłużanie rozgrywki. Gra dostaje + za watek głowny a zbiera lanie za wątki poboczne.
Bo Kojima +2
Bo rvn10 -2
A ja myślę, że recenzenci typu Stevivor wykonali świetny ruch, by zwiększyć swoją rozpoznawalność.
Heh, IGN… jeśli czegoś nauczyło mnie czytanie recenzji to właśnie tego by nie ufać Rock Paper Shotgun i IGN.