Overwatch 2: Jeff Kaplan twierdzi, że wczesne przecieki niszczą ducha twórców

Overwatch 2: Jeff Kaplan twierdzi, że wczesne przecieki niszczą ducha twórców
Co nie zmienia faktu, że Kaplan ma nadzieję, iż Overwatch 2 całkowicie zmieni podejście branży do sequeli.

Minęło raptem kilka dni, od kiedy oficjalnie dowiedzieliśmy się, że powstaje sequel Blizzardowskiej mobo-strzelanki – Overwatch 2. Nic więc dziwnego, że główna twarz gry, Jeff Kaplan, dzieli się z nami kolejnymi informacjami i przemyśleniami na jej temat. I nie mam tutaj tylko na myśli kolejnych filmików z gameplayami.

Dziennikarze pytali Kaplana o jego odczucia związane z nadchodzącym tytułem. Ale reżyser postanowił najpierw przywołać inną kwestię – przecieków z informacjami. Nie jest tajemnicą, że na kilkanaście dni przed oficjalnym ujawnieniem, w Internecie pojawiły się nowiny zdradzające szczegóły nadchodzącej gry. Według Jeffa, takie przecieki działają bardzo demoralizująco na twórców i niszczą ich wewnętrznego ducha:

Przecieki to bardzo ciekawe zjawisko, bo mają one ogromny wpływ na zespół twórców. Niezwykle demoralizujący wpływ. Kiedy starasz się dostarczyć coś komuś, ale wychodzi to na jaw w sposób, który nie podaje całego kontekstu i wszystkich informacji – to wtedy boli nas to, jako twórców.

Były jednak również przyjemniejsze tematy, które Jeff poruszał w swoich wywiadach. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że stali gracze zwykłego Overwatcha nie powinni czuć się zostawieni w tyle czy pominięci, ponieważ Blizzard na pewno o nich nie zapomni. Dodatkowo, Kaplan opowiedział o swoich nadziejach na to, że Overwatch 2 zmieni podejście do sequeli:

To ogromna gra, będąca pełną kontynuacją. I mam nadzieję, że uda nam się wpłynąć na fanów Overwatcha, jak i wszystkich gier nie mających nic wspólnego z marką. Mam nadzieję, że choć trochę zmienimy branżę. Twoje postępy będą „wędrować” razem z tobą, a gracze poprzedniej wersji będą mogli bawić się z fanami kontynuacji. Uważam, że przez to postępujemy właściwie.

8 odpowiedzi do “Overwatch 2: Jeff Kaplan twierdzi, że wczesne przecieki niszczą ducha twórców”

  1. Nemesis753159 4 listopada 2019 o 17:51

    Kaplan dużo mówi, jednak nie powiedział jakie to uczucie zrzynać 50$ za duży patch do gry, a to ciekawi mnie najbardziej.

  2. @nemesis753159 A skąd masz to 50$? Ah no tak, z dupy. Przyszedłeś tylko gównoburze robić, spoko.

  3. @Azaraphiel A uważasz, że sobie zażyczą mniej? Sam Kaplan pisze, że to pełna kontynuacja, więc będzie za full price, może z jakąś tam zniżka dla posiadaczy jedynki, pełna kwota wpisywałaby się zresztą w politykę wydawniczą Blizza. Opinie ludzi są uzasadnione pazerną polityką monetyzacji Acti-Blizza na przestrzeni ostatnich lat, ciężko nie wysuwać takich domysłów. Jak chcesz White-knight’cić, to idź do Reset Ery, nie zapomnij stippować fedorą.

  4. @Nemesis753159 – dla posiadaczy „jedynki” duży patch będzie darmowy.

  5. @2real4game w sensie „cała gra” czy tylko tryby PvP? bo nie przypominam sobie, żeby mówili, że całość będzie darmowa, jak wiesz, w którym materiale i masz timestampa, to zapodaj. Poza tym, dalej jestem sceptyczny, równie dobrze za rok mogą zdanie zmienić, wymyślając jakiś bzdurny argument o tym, jak to im się rozrosła gra.

  6. te wszystkie przecieki. Najgorsze jest to, że nawet jak nie wchodze w artykuły z przeciekami to i tak ogromne spilery są już w ich tytułach -.-

  7. @Gavriel6 uważam to co napisałem.

  8. Przecież od razu mówione było, że posiadacze 1 jedyne co dostaną „za darmo” to wspólny trym pvp z posiadaczami 2. Informacje o darmówce dla graczy pierwszej części są wyssane z palca.

Dodaj komentarz