Pokémon Sword/Shield najszybciej sprzedającą się grą na Nintendo Switch

Trudno nie odnieść wrażenia, że Game Freak poszedł przy Sword oraz Shield odrobinę na łatwiznę. Ogromny sukces sprzedażowy wcale nie sprawia, że lista zarzutów wieloletnich miłośników serii wobec najnowszej odsłony staje się krótsza. Gracze narzekają na audiowizualny zastój, praktyczny brak fabuły, skromny postgame oraz – co chyba boli najbardziej – pozbycie się z sporej części stworków. Nie oznacza to rzecz jasna, że ostatnie Pokémony nie podobają się nikomu – po prostu dla wielu fanów okazały się sporym zawodem, nawet pomimo uroku samego Galaru, inni zaś bawią się znakomicie.
Co z tego jednak, kiedy radzą sobie najlepiej od dawna. Świetne wyniki w Japonii można było zrzucać na kult, którym są one objęte w rodzimym kraju. Trudno tak samo potraktować wieści z reszty świata, która także ochoczo się rzuciła na Shield i Sword. Jak chwalą się developerzy, Pokémony sprzedały się w pierwszym tygodniu w liczbie 6 milionów kopii – w tym 1/3 tego w swojej ojczyźnie (tyle sztuk trafiło do klientów, w sklepach jest ich jeszcze więcej). To wynik o milion lepszy od tego, jaki osiągnęło Smash Bros. Ultimate, co czyni grę Game Freaka najszybciej sprzedającą się produkcją w historii Switcha. Poprzednia część, nie do końca pełnoprawne Let’s Go (Pikachu oraz Eevee), w tym samym czasie rozeszły się w 3 milionach egzemplarzy. Wciąż wyprzedza je Sun i Moon – te dwie odsłony wspólnie znalazły 7,2 miliona klientów w pierwszym tygodniu (ale ponieważ europejska premiera była nieco przesunięta, dane są nie do końca porównywalne).
Oznacza to, że Pokémon Sword i Shield stały się 8. najlepiej sprzedającą się grą najnowszej konsoli Nintendo. Bez wątpienia dogonią ostatecznie również Let’s Go, które rozeszły się łącznie w liczbie 11,28 miliona kopii. Nie zdziwilibyśmy się znowu tak bardzo, gdyby ostatecznie udało się im wskoczyć na pierwsze miejsce tego zestawienia, zrzucając z niego Mario Kart 8 Deluxe (19,01 miliona).
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “Pokémon Sword/Shield najszybciej sprzedającą się grą na Nintendo Switch”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mimo że nie wszyscy fani są zadowoleni, produkcja rozbiła bank.
Wydaje mi się, że to wina głodu na pełnoprawne pokemony na Switcha. Problem w tym, że nawet jako zagorzały fan serii nie jestem w stanie powiedzieć, że to dobra gra mimo to, że daje mi sporo funu. Pokedex już prawie wymaxowany, jedno shiny wleciało. Najbardziej w sumie boli mnie brak fabuły w tej grze co mnie totalnie zdziwiło, bo dosłownie przez całą grę miałem w głowie „no dobra, kiedy ta akcja się rozkręci?”. Na szczęście gra ratuje się usprawnieniami względem poprzednich części.
@ofca z drugiej strony fabuła w tych grach była tylko dla zasady, praktycznie zawsze taka sama 😉
@AmberMozart|Niby tak, ale ja lubiłem poznawać to lore, a za każdym razem trochę je poszerzali. Na YT jest parę filmików tłumaczące powstanie tego uniwersum i imao jest to naprawdę fajna sprawa. W tej generacji w skrócie i bez żadnych spoilerów „było sobie zło i dwa takie wilki je pokonały”. To jest dosłownie tyle i to trochę boli. :I
No bo fabuła w pokemonach, przynajmniej w grach i anime, jest mocno ugrzeczniona, podczas gdy komiksy są bardzo brutalne (poki popełniają samobójstwa itp.) no ale wiadomo, że wtedy byłoby PEGI 16 i odcięliby się od większości odbiorców. Dzieci w brutalne rzeczy grać nie mogą, ale dorośli w uproszczone i słodkie – tak 😉