Nintendo Switch: Nowy model jeszcze w 2020?

Nintendo Switch: Nowy model jeszcze w 2020?
Na to wskazują źródła tajwańskiego portalu, a także doniesienia The Wall Street Journal.

Kupienie Switcha wbrew pozorom nie jest takie proste – przynajmniej jeżeli zależy nam na tym, aby mieć jego najnowszą wersję. Konsola trafiła na rynek w 2017 i doczekała się w zeszłym roku aktualizacji do modelu z mocniejszą baterią, a także stricte mobilnego młodszego brata: Switcha Lite. Zdawać się więc mogło, że jest to najlepsza pora na zakup sprzętu Nintendo – w końcu Japończycy nie wypuściliby kolejnych edycji, dopóki nie sprzedadzą się te obecne na półkach sklepowych, prawda? Cóż, może niekoniecznie.

Tajwański portal DigiTimes donosi bowiem, że według jego źródeł wielkie N zamierza rozpocząć produkcje nowego modelu pod koniec pierwszego kwartału 2020. Firma ma w planach wypuszczenie go na rynek w połowie roku; w artykule wspomniana jest aktualizacja procesora, ale wiemy niewiele więcej.

Istotne jest to, że informacje te pokrywają się z doniesieniami The Wall Street Journal z sierpnia zeszłego roku. Wtedy to Takashi Mochizuki (ten sam, który jako pierwszy opisał bardziej energooszczędną wersję konsoli) pisał o planach Nintendo, aby wypuścić nowy model Switcha w 2020.

Oczywiście wszyscy zastanawiają się, czym odróżniać się będzie ta wersja od poprzednich. Najbezpieczniej byłoby założyć, iż będzie tym samym Switchem z ew. nieco innym ekranem, lepszą baterią etc. – dokładnie tak, jak to miało miejsce pół roku temu. Inni widzą w tym próbę stworzenia Switcha Pro, czyli odpowiedzi na pojawienie się na rynku PS5 i Xboksa X Series – rzecz jasna dużo słabszą pod względem komponentów, ale mogącą np. zaoferować rozrywkę w 4K.

Złośliwcy (tzn. ja) zwracają zaś uwagę, że niezależnie od przyjętego przez Nintendo rozwiązania, spodziewać się możemy na pewno jednego: problemów z Joy-Conami. Firma tradycyjnie odmówiła komentarza.

7 odpowiedzi do “Nintendo Switch: Nowy model jeszcze w 2020?”

  1. Na to wskazują źródła tajwańskiego portalu, a także doniesienia Wall Street Journal

  2. Lepiej już szczerze mówiąc jak by się skupili na stworzeniu switcha 2 z mocniejszymi podzespołami i nieco lepszym ekranem (wiem bateria) z obsluga kartridzy ze switcha i podbiciem rozdzielczosci i fpsow w takich grach jak xenoblade chronicles 2 czy zelda botw niż znowu sie rozdrabniać

  3. @GGrzebyk Racja. Imo lepsze czestsze zmiany generacji niz tworzenie wersji Pro, ktora wielkim upgradem sprzetowym i tak nie bedzie, bo nie ma to sensu, gdy jest ciagnieta w dol przez koniecznosc przyzwoitego dzialania gier na podstawowej konsoli. Kaszaniasta grafika ze Switcha w 4K nie zrobi roznicy. Ostatnim czego oczekiwalem kupujac Switcha byla wlasnie grafika i liczylem, ze Nintendo faktycznie wypnie sie na technologiczne wyscigi konkurencji i zwyczajnie skupi sie na dostarczaniu swietnych gier.

  4. @tommy50 tylko pro wyszło 3 lata po zwykłej. W przypadku nintendo minie rok od lite? Nintendo kroi graczy a na kasę jak może. Wystarczy spojrzeć na generację 3DS. 3ds,3ds xl, 2ds, new 3ds(+ gra ex xenoblade na 'new’) new 3ds xl, i na koniec new 2ds xl. Do wersji new nie dodawali nawet ładowarek do konsoli. Oczywiście kilka różnych wersji kolorowych i ex kolorowych. I tak doją na pieniądze. Generacja dojenia ludzi na hajs i odgrzewanych gier.

  5. @TytanowyK przecież Lite nie jest lepszy niż zwykły Switch i chyba nikt, kto już kupił konsolę nie ma powodu żeby kupować Lite. Lite został stworzony dla ludzi używających Switcha głównie w podróży.

  6. @tommy50 Jak masz pieniadze, to nie chodzi o kilka stowek czy czekanie na lepszy model, a pozniej ogrywanie tytulow, ktore mocne czy nowatorskie byly pare lat temu. Musisz byc jak Ci, ktorzy w nieskonczonosc czekaja na premiere nowych kart graficznych czy procesorow, pozniej na promocje zycia na nie, ta odpowiednia nie nadchodzi, zblizaja sie kolejne premiery i koniec koncow siedza przez lata na jakims kotlecie, bo chcieli oszczedzic te pare stowek.

  7. Konsola w przeciwienstwie do peceta do czasow Pro i XOX byla gwarancja spokoju i wzglednie komfortowego grania w nowosci przez dobrych piec lat. Pol-generacje wraz ze slabszymi podstawkami tworza uklad, ktory nie jest korzystny dla zadnej z konsol ani dla konsumenta, ktory np. jak ja wolalby czesciej placic za nowa generacje i doswiadczac szybszego i faktycznego postepu gier.

Dodaj komentarz