World of Warcraft: Kolejna duża łatka wprowadza nowe rasy, rajd i inne atrakcje [WIDEO]
![World of Warcraft: Kolejna duża łatka wprowadza nowe rasy, rajd i inne atrakcje [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/70df8711-5ac3-4769-b486-e93b0e691efd.jpeg)
Na horyzoncie majaczy już premiera następnego dużego dodatku, ale nim Shadowlands trafi w nasze ręce, muszą jeszcze wybrzmieć ostatnie akordy Battle for Azeroth. Dziś na europejskie serwery trafiła łatka 8.3, czyli Visions of N’Zoth. Po pokonaniu Azshary i kolejnym zawieszeniu broni, Horda i Przymierze szykują się do stawienia czoła kolejnemu z Przedwiecznych Bogów. N’Zoth i jego sługusy uwili sobie gniazdo w pradawnym mieście Ny’alotha. Metropolia będzie najnowszym rajdem, w którym na oklep czeka dwunastu bossów. Poziomy normalny i heroiczny będą dostępne od 22 stycznia, zaś pierwsze z czterech skrzydeł LFR oraz poziom mityczny zadebiutują tydzień później.
Już teraz można jednak cieszyć się innymi elementami w tym dwiema nowymi rasami. Szeregi Hordy zasilili przypominający lisy przedstawiciele ludu vulpera, zaś po stronie Przymierza opowiedziały się „mechaniczne” gnomy. Aby zwerbować nowych rekrutów trzeba oczywiście spełnić stosowne wymagania, a więc przede wszystkim wymaksować określone reputacje. W przypadku lisów mowa o Voldunai, zaś gnomów Rustbolt Resistance (mała uwaga – jeśli w tym ostatnim przypadku osiągnęliście exalted hordziakiem, nie musicie zaczynać od nowa po stronie Przymierza – wystarczy tylko, że zaliczycie końcowy łańcuch zadań z ambasady).
Wzorem Legionu (i poprzednich etapów BfA) światem od czasu do czasu wstrząsną wielkie inwazje sił N’Zotha (tzw. assaulty). Samotni lub zorganizowani w niewielkie, maksymalnie pięcioosobowe grupki śmiałkowie mogą też zaangażować się w nowe wyzwanie inspirowane Więżą Maga, czyli Straszliwe Wizje (Horrific Visions). To zmieniające się co tydzień scenariusze, które pozwalają zobaczyć co stałoby się ze Stormwind lub Orgrimmarem, gdyby siły N’Zotha odniosły zwycięstwo. Od strony praktycznej można zgromadzić nowy sprzęt oraz ulepszyć legendarną pelerynę. Tę ostatnią da się zdobyć zaliczając specjalne zadanie, a jest o tyle ciekawa, że redukuje negatywne efekty, jakie towarzyszą części związanego z łatką 8.3 sprzętu.
Naturalnie nie obyło się bez szeregu pomniejszych szlifów: worgeni i gobliny dostali własne pancerze rasowe, pojawiły się nowe esencje dla Serca Azeroth, a oczy rycerzy śmierci wyraźnie wypiękniały (w ich szeregi wstąpiły też kolejne rasy). Więcej szczegółów w poniższym filmiku:
Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “World of Warcraft: Kolejna duża łatka wprowadza nowe rasy, rajd i inne atrakcje [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Można zgarnąć między innymi legendarną pelerynę.
Tak swoją drogą, na pieniądze które blizzard generuje co miesiąc z abonamentu, te patche naprawdę są biedne. Bo co dostajemy: rasy na modelach gnoma i goblina, kopię inwazji, kopię scenariusza śmierci Chromie, raid i coś tam jeszcze. Przecież za te pieniądze z abonamentu, które blizz zarobił od ostatniego patcha można stworzyć naprawdę dobrego i długiego rpga, a nie 3h conentu…
Niech oni w końcu dadzą spokój z WoW. Z dnia na dzień jest coraz bardziej idiotycznie. Siostra Arthasa, a dokładniej co z nią się stało, to apogeum idiotyzmu i gwałtu na lore (a dokładniej na tym co się jeszcze ostało).
@taz159357 Na serio myślisz, że po wypuszczeniu jakiegoś patcha Blizzard dopiero zabiera się za robienie contentu do kolejnej aktualizacji? Przecież to zawartość, która jest już od dawna przygotowana. Przy takich produkcjach planuje się nie na miesiące w przód, a lata. Przy wsparciu obecnego dodatku pracuje zapewne okrojony team (głównie testerzy i developerzy odpowiedzialni za liveopsy). Większość teamu pracuje przy Shadowlands i WoW Classic.
@taz Wychodzisz z błędnego założenia, że Blizz (czy większość innych producentów) robi gry dla graczy, a te czasy już minęły. Jeśli pomimo tego, że kontent jest biedny, gracze nadal w to grają, to po co ładować więcej kasy? Z korporacyjną logiką nie wygrasz. Można tylko zacisnąć zęby i z uśmiechem konsumować ochłapy… albo przestać grać. Niestety.
@Maciejka01 Taa, bo Wowie najważniejszy jest lore… Jakbym miał przestać grać przez głupią fabułę, to skończyłbym przygodę z Wow-em na TBC. Polecam przeklikiwanie wszystkich dialogów, cutscenek i ścian tekstu. Mózg się nie lasuje i można się skupić na grze.
@Maciejka01 Możesz sprecyzować?
@Sheade praca w gamedevie pomaga ;). Kiedy jest się „po drugiej stronie” to nawet lekko wątpliwe decyzje, czy taktyki niektórych developerów stają się łatwiejsze do zrozumienia i zaakceptowania. Pozdro!
@Sheade Oczywiście, że będę się wypowiadał bo mam do tego pełne konstytucyjne prawo i jakiś randomowy Sheade nie będzie mi mówił co mam robić. Dodatkowo wiem na co idą te pieniądze, między innymi na tą zeszłoroczną 32 milionową premię dla jednego z pracowników Acti-Blizz.
@taz159357 3h contentu, ktoś tu nie gra w WoWa i ma pojęcia ile ten content może zabrać godzin, bo w 3 to nowy gracz nie zrobi kompletnie nic, a ktoś kto gra powiedzmy od początku BfA w te 3h może zrobi ze dwie wizje N’zotha, które są zaledwie ułamkiem patcha.
A może zamiast wspierać dziadostwo to zrobiliby Warcrafta 4? Idealna okazja – Diablo 4 nadchodzi to i W4 by się przydało – 2 największe hity Blizzarda w jednym roku.
@deanmabrose Część mnie zgadza się z Tobą. Kocham Warcrafta 3 i chciałbym zobaczyć kontynuację. Z drugiej strony to WoW pozwolił Blizzardowi rozszerzyć i pogłębić lore (oczywiście zdarzyły się wpadki i retcony). Dlatego liczę, że jeszcze zobaczymy dodatki o jakości Legionu.
Kiedyś patche były co trzy miesiące, natomiast już od lat Blizzard bardzo sobie je szanuje i wypuszcza jeden co pół roku. Jako, że każdy dodatek stoi tylko dwa lata, to zamiast 8 patchy robią jedynie 4. A to, że jelenie nadal im pchają hajs do gardeł i przyklaskują na każdy taki patch (co tam, że kiedyś mieli ich dwa razy tyle) to już niestety inna sprawa. Konsumenci dają się robić w kakao na każdym kroku, to potem i firmy z tego korzystają. „Jak dają to trzeba brać” 😉
@HeklusDwa Też kiedyś byłem jak ty i gloryfikowałem każdy ochłap jaki Blizz mi rzucił w WoW. Na szczęście bardzo kiepski Bfa (bawiłem się nawet gorzej niż w WoD, a to mówi samo za siebie) pomogło otworzyć mi oczy i spojrzeć obiektywnie na to jak ta firma ma w poważaniu graczy, dokładnie to o czym mówi Bluearga.
@Bluearga 3-4 patche na dodatek (poza Vanillą, przy czym większość tych patchy to balans a nie content), dodatek co 2 lata. To niezła matematyka że wychodziły kiedyś co 3 miesiące/ Polecam sprawdzić wiki czy inne źródło zanim się pluje bez podstaw. |https:wowwiki.fandom.com/wiki/Patches|Nie, nie gram już w Wowa i nie jestem fanbojem, grałem 2 lata i nie mam zamiaru wracać.