GeForce Now: Streamingowy konkurent Stadii już dostępny dla wszystkich, również w Polsce

Falstart Google Stadii był jednym z głośniejszych rozczarowań zeszłego roku, a wiele osób przekreśliło od razu całą technologię streamingu gier, twierdząc, że jeżeli Google nie podoałało, to nie podoła temu nikt. W komentarzach można było znaleźć jednak nieśmiałe głosy zauważające, iż na rynku przecież są dostępne podobne rozwiązanie, które – chociaż nominalnie wciąż w fazie testów – w wielu aspektach radzą sobie dużo lepiej od głośnej konkurentki. Czołowym ich przedstawicielem była usługa Nvidii – GeForce Now – dostępna dla testujących już od 5 lat (a pod inną nazwą nawet 7).
W końcu słynny producent kart graficznych podjął decyzje o zakończeniu bety, stając do walki z ciągle niepoddającą się Stadią. Przewagą GeForce Now (a już na pewno z naszej perspektywy) jest jego dużo powszechniejsza dostępność – stąd w wielu miejscach, jak w Polsce, nie musi nawet konkurować z Google, będąc jedynym rozwiązaniem na rynku. Dodatkowo usługa korzysta z istniejących sklepów – jeżeli więc posiadacie jakieś gry na np. Steamie, wystarczy, że zalogujecie się do niego w aplikacji Nvidii i możecie włączyć je na dowolnym obsługiwanym urządzeniu.
W ten sposób możecie w nie zagrać nie tylko na słabym pececie (w tym Macu) czy laptopie, ale także Shieldzie czy telefonie/tablecie z Androidem. Potencjalną przeszkodą jest jednak wymagana prędkość internetu: rozdzielczości 720p i 60 FPS-ów wymagają 15 Mb/s, rozgrywka w 1080p przy 60 FPS-ach już 25 Mb/s. Do tego komfortowe warunki zabawy zapewni jedynie kabel Ethernet lub router bezprzewodowy 5 GHz. GeForce Now obsługuje także jedynie 64-bitowe Windowsy (7 w górę), macOS 10.10 lub nowsze i minimalnie Androida 5.0. Komórka powinna też mieć co najmniej 2GB RAM-u, pecet zaś :
Z usługą działają pady do Xboksa 360 i One, DualShock 4 i niektóre kontrolery Logitecha.
Samo korzystanie z GeForce Now jest darmowe, ale jest w tym pewien haczyk. Nie płacąc nic, jesteśmy skazani na jednogodzinne sesje, po których musimy znowu stanąć w kolejce. Właśnie, w kolejce – te na razie są krótkie (ok. 3 sekund czekania), ale kto wie, jak będzie to wyglądać, gdy usługa stanie się popularniejsza.
Jeżeli postanowimy zapłacić, wydłużmy czas naszych jednorazowych sesji do 6 godzin; zyskamy również pierwszeństwo w logowaniu. Dodatkowo tytuły przez nich uruchamiane będą działać z włączonym RTX-em (jeżeli rzecz jasna go obsługują) – dla wielu z nas może to być jedyna okazja, by zagrać w ten sposób w np. Minecrafta. Taka przyjemność miesięcznie kosztuje 5 dolarów, chociaż w tej chwili pierwsze 3 miesiące są darmowe.
A jak to się w ogóle sprawdza? Pozwoliłem sobie na szybko przetestować usługę na szóstej Cywilizacji i Project CARS (wybór tytułów nieco losowy) z niestety Wi-fi 2.4 GHz. GeForce Now ostrzegał, że wydajność przez to może być nieco gorsza – w Cywilizacji było to jednak zupełnie niezauważalne. W Project CARS lagi (nieregularne, ale przez to nawet jeszcze gorsze) zupełnie psuły zabawę – podkreślam jednak, że wina leży po mojej stronie i jakości Wi-fi.
GeForce Now możecie zresztą bez trudu wypróbować sami – aplikacja i wszystkie potrzebne informacje znajdują się TUTAJ.
PS Nie zrażajcie się, jeżeli Steam podczas próby włączenia gry stwierdzi, że musi ją najpierw pobrać – proces ten trwa do kilku sekund i nie odbywa się na naszej maszynie. Zresztą cała aplikacja sprawia nieco siermiężne wrażenie – gdy włączamy grę, w odpowiednim oknie najpierw uruchamiany jest launcher sklepu, w którym się logujemy. Dalej wszystko również wygląda znajomo – jednak gdy spróbujemy włączyć inną produkcję niż deklarowaną (np. zwykłego WoW-a zamiast Classica), okazuje się, że „na dysku jest za mało miejsca”. Ciutkę to pomieszane, ale wierzę, że bez trudu sobie poradzicie.
Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “GeForce Now: Streamingowy konkurent Stadii już dostępny dla wszystkich, również w Polsce”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Korzysta ze
Korzystam z Geforce Now od kilku lat i szczerze polecam. Tak jak autor newsa zwrócił uwagę, wszystko zależy od jakości sieci. Gram na telefonie na domowym wifi czy na laptopie na kablu (korzystam praktycznie codziennie dla Destiny 2, wcześniej przeszedłem AC Syndicate, Origin i Odyssey, sporadycznie w Overwatcha, Quake Champions, Guild Wars 2…). W domu mam 300mb/s. Odpalałem też Destiny 2 na telefonie z LTE (pokazywało 20mb/s), lagowało trochę, ale do gry w tramwaju całkiem spoko.
Spróbowałem geforce now na swoim komputerze z integrą intela (GF się wyzionął ducha). |Na próbę odpaliłem Euro truck Simulatora 2. Pierwsze co zauważyłem to niedziałający zielony przycisk „Zagraj”, trzeba stworzyć skrót na pulpicie i przez niego uruchomić grę. Potem w wersji darmowej trzeba czekać w kolejce. średnio 20-30 osób mimo to ta spada całkiem szybko i po chwili zaczyna nam się ładować komputer streamujący (Tak, a nie sama gra). Wyskakuje nam okno do zalogowania na steamie, trochę się boję że…
… może w przyszłości wystąpić wyciek danych o ile Nvidia przechowuje dane logowania użytkowników, a na pewno nasz login gdyż po ponownej próbie zalogowania ten wyskakuje już zapisany. |Potem przenosi nas za pierwszym uruchomieniem gry do naszej biblioteki steam gdzie ręcznie musimy wybrać daną grę i pobrać ją na komputer nvidii (Nie można wybrać innej niż ta wybrana przez launcher GeForce NOW, w przeciwnym razie otrzymamy stosowne powiadomienie). Pobieranie jest dość szybkie a za kolejnym razem ta …
… uruchamia się od razu po zalogowaniu. Zaczyna się gra, ustawiam grafikę na maksymalne ustawienia 59hz 1080p (brak obsługi 21:9). Rozpoczynam jazdę, pierwsze wrażenia: Gra działa całkiem dobrze, co najważniejsze nie odczuwałem w ogóle jakichkolwiek opóźnień. Niestety po ok 10 minutach jakość obrazu zaczęła dość mocno spadać, nagle pojawiły się lagi i wrażenia przemieniły się na niekorzyść. Nie wiem w czym jest problem, czy to z moim łączem czy z serwerami które mogą być obciążone przez premierę tej że…
… usługi. Mój komputer jest podłączony kablem do routera a ten jest podpięty pod światłowody. Wydajność to 95Mb/s pobierania i 30Mb/s wysyłania. Test Geforce NOW – Serwer EU Central 3 , |Szerokość pasma – >50 , Utrata ramek – 0.0 , Opóźnienie – 25 . Także wydaje mi się że powinno wszystko działać idealnie a jednak są problemy. Nie będę już nawet testował na WiFi 5Ghz bo pewnie sytuacja się nie poprawi. Myślę że to sprawka popremierowej popularności tej usługi i w przyszłości może być lepiej.
Trochę szkoda, że jeśli chodzi o gry z Origina, dostajemy tak naprawdę tylko Apexa. Brakuje mi tutaj gier od EA które ładnie uzupełniłyby bibliotekę. Liczę też, że w przyszłości dostaniemy połączenie z gogiem oraz Social Club. Dziwi też brak Control, przecież Geforce długo promowało ten tytuł. O grach od Microsoftu raczej można zapomnieć (Project xCloud)
Chciałem zobaczyć listę gier objętych usługą i jest tylko wyszukiwarka. Gdybym wiedział co mogę odpalić, to bym spróbował.
Taka ciekawostka: Można grać w wszystkie Gry z Steama po prostu wpisując Steam w wyszukiwarce. Oraz z Origina tylko że tu pobiera grę co każde logowanie z prędkością 140 megabajtów na sekundę. (Tylko nie można mieć w bibliotece Apex Legends) Ja przed chwilą na HTC u12+ grałem np w FIFE 20 demo. (Pełną wersję mam na PS4)
@suCCHy> Biblioteke Steam możesz sobie dodać ale nie zagrasz w nic co GeForce NOW nie przewidziało. Dostaniesz więc stosowny komunikat. Po drugie Fifa 20 nawet Demo nie jest obsługiwane więc nie mogłeś zagrać. Niezły z ciebie bard
Ziemas, mogłem. PO prostu nie mając Apex Legends w Bibliotece Origin próbujesz ją poprzez Nvidie Now włączyć. Logujesz się do Origin i wychodzi jakiś tam komunikat. Klikasz 2-krotnie Cancel i masz Odpalonego Origina bez Samowłączającego się Apexa. Instalujesz jakąkolwiek grę (pobiera się z prędkością około 130 mb/s) i grasz. Raz pojawił mi się komunikat że Ta partycja ma za mało przestrzeni na dysku C (tylko na niego można pobierać gry) pisało 41gb a gra BF1 zajmowała trochę więcej. cały problem z głowy 🙂
Ja natomiast mam drobne obawy – czy korzystanie z geforce now i logowanie sie do klientow np steam nie jest w jakikolwiek sposob pogwalceniem warunków ich korzystania? Utworzylem sobie konto na GFN, wlaczylem pierwsza lepsza gre ktorej nie mam na swoim steamie po czym zostalem poproszony o zalogowanie sie do mojego konta…tu mi sie zapalila lampka ostrzegawcza. Raz ze podaje moje dane logowania poprzez zewnetrzna aplikacje, to jeszcze GFN laczy mnie z jednym ze zewnetrznych serwerow,
https:youtu.be/JC6YNBApXuk Tu jest link dla niedowiarków że można w ten sposób grać w gry z Origin. Tylko nie polecam włączać dźwięku bo zbierało odgłosy z otoczenia 😉
co z tego co wiem jest zabronione (podobnie jak ludzie dostaja bana za uzywanie VPNow). Szukalem w sieci czegos na ten temat i zdarzyly sie przypadki czasowego zawieszania kont za uzywanie GFN (blizzard, eve online) jednak sa to przypadki jednostkowe, a same posty na reddicie byly dosyc stare. Jednak juz to wzbudza moja ostroznosc. Jestem ciekawy czy jest jest jakies oficjalne stanowisko nvidi badz nawet steama/blizzarda itp w tej sprawie. Mozna czy nie mozna?
Usługa jest fenomenalna, dopracowana do tych tytułów co dali. Grałem w Destiny 2, World of Tanks i Fortnite i powiem Wam, że gra się jak normalnie jakby gra była zainstalowana. Jedyne co ogranicza jakość gry to łącze internetowe ale nie odczułem żadnych lagów ani nic. Gra skaluje rozdzielczość do możliwości łącza, więc nawet jak internet zmuli to gra działa. I najważniejsze – najpierw przerywa dźwięk a nie sama rozgrywka więc optymalizacja i priorytety na transferze są dobrze ustawione 🙂
Z innej beczki – próbował ktoś multiplayera przez GFN?|Nie będzie lepiej niż lokalnie przez szybkość łącza?
@suCCHy niestety caly czas jest komunikat o braku miejsca i tego nie moge przeskoczyc