Książka „World of Warcraft: Malfurion” – wygraj jeden z 6 egzemplarzy [ZAKOŃCZONY]
![Książka „World of Warcraft: Malfurion” – wygraj jeden z 6 egzemplarzy [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/cb80ac61-41ca-4e78-8f1f-a0eaf8efb33f.jpeg)
O samej powieści możecie przeczytać w TYM newsie. Główny bohater nazywa się Malfurion Burzogniewny. I z tym częsciowo związane jest zadanie konkursowe. Wymyślcie własną postać ze świata World of Warcraft. Nadajcie jej równie wdzięczne imię i przydomek, a także napiszcie skąd wzięła się taka a nie inna ksywka tej postaci. Zalecana jest przy tym duża doza humoru. Pamiętacje, że Thor Gromowładny jest już zajęte. 😉 Żeby było trudniej, całe zgłoszenie musi się zmieścić w jednym komentarzu pod tym newsem.
Na propozycje czekamy do niedzieli (1 marca do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będą potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.
Laueraci
Spośród nadesłanych zgłoszeń zdecydowaliśmy się nagrodzić następujące:
NomadP
Midna Płonące oko wysoka elfka od najmłodszych lat szkoliła się na znakomitą wojowniczkę u najlepszych mistrzów w Przymierzu, aż do czasu kiedy w wieku 25 lat straciła jedno oko przy walce z orkami. Timo Szary genialny krasnoludzki wynalazca podarował jej mechaniczne oko mające zastąpić to utracone, gdy tylko je otrzymała zyskała przydomek płonącego oka w szeregach orków bowiem jej spojrzenie sprawiało że orkowi wojownicy stawali w płomieniach, Midna nie poprzestała walcząc stając się legendą Przymierza.
vvictoreq
Trun’ekk Pędzącybimber – choć troll żył na uboczu w głębokim lesie, wszyscy znali jego sławne mikstury. Ojciec jego miłośnik napojów wysokoprocentowych, w podróż w poszukiwaniu legendarnych Jabłek Ziemi, zwanych potocznie Ziemniakami wyruszył i nigdy nie wrócił. Została mu po nim tylko aparatura alchemiczna i dumne nazwisko. Obsługi uczył się sam, a tajniki warzenia poznawał metodą prób i błędów. Powiadają, że alkohole wytworzy ze wszystkiego, również ze starej książki o chemii, którą ponoć kiedyś znalazł.
Avedis2221
Vernolt Grommiło – gnom który nie chcąc iść w ślady swego ojca, mełka grommilo którego każdy dobrze kojarzy z tego że jest nieciekawą postacią, chciał być ciekawy i zostawić po sobie więcej magii niż swój niedolezny ojciec który jedyne co potrafil to zmniejszyć koszt zaklęć przeciwnika do zera… Los jednak jest złudny, więc Vernolt obecnie niczym ojciec wciąż próbuje dokończyć zaklęcie „impending dooooooom” ale z podobnym skutkiem. Wychodzi na to że nigdy nie będzie nam dane co to POTĘŻNE zaklęcie czyni…
Wojtek7878
Cedrad „Demonfang” Howley – szlachcic z Gilneas. Gdy uczył się tajnik czarnej magii i demonologi nie zwracał uwagi na ostrzeżenia. To lekceważenie w końcu ugryzło go w tyłek, dosłownie. Jeden z przywołanych demonów który był ogarem nie dał się zniewolić i zaatakował Cedrada. Demonowi udało się ugryźć go w tyłek tak mocno że jeden kieł został w ranie. Ku przestrodze nosi teraz on ten kieł na szyi, stąd też przydomek. Niestety ten talizman nie uchronił go przed kolejnym ugryzieniem i klątwą Worgenów.
Grimuald
Anarus Ogniowąsy -Tuskarr urodzony w lodowych fiordach Northrendu który od wczesnych lat pragnął podróżować. Pewnego dnia wyruszył w rejs i jako pierwszy Tuskarr dotarł do Pandarii. Został godnie przyjęty przez Pandarenów a zachwycony kulturą i kuchnią tubylców postanowił odbyć szkolenie w klasztorze Jadeitowego Smoka. Tam właśnie poznał sekrety pikantnej kuchni Pandarii oraz gorzelnictwa. Przydomek swój zawdzięcza zabawie ze sztucznymi ogniami która zakończyła się podpalonymi wąsami i śmiechem dzieci.
brucelee1940
Uścisława Pół-Nocnik. Jest to kobieta, sławna, mężna i… wyjątkowo dobrotliwa, lubiąca każdego zawsze obściskiwać (czasem – wręcz do granic wytrzymałości!), nosząca rodowe nazwisko „POŁUDNIK”, przekręcone w ksywce odwrotnie – dla złośliwości, upokorzenia oraz ujmy na honorze. Dodam jeszcze jako ciekawostkę, że taki właśnie pseudonim sama przed laty nosiłam w LO, a został mi nadany mi przez koleżankę.
Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – WoW: Malfurion” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.
Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Książka „World of Warcraft: Malfurion” – wygraj jeden z 6 egzemplarzy [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Drugni Smoczygłos – Krasnolud rodem z Hinterlands, jako pierwszy oswoił dzikiego gryfa poskramiając go trzema baryłkami pitnego miodu podczas pierwszej wojny z orkami, ów gryf potem pod wpływem substancji zaleciał z nim na sam szczyt Blackrock Mountain, gdzie wywiązała się bitwa między głównym bohaterem, a tuzinem Czrnoskórych krasnoludów w wytrwałości spożywania wody ognistej. Drugni przezwyciężył każdego po czym wsiadł spowrotem na swojego gryfa, a jego głos dało się ślyszeć przez całą drogę powrotną.
Midna Płonące oko wysoka elfka od najmłodszych lat szkoliła się na znakomitą wojowniczkę u najlepszych mistrzów w Przymierzu, aż do czasu kiedy w wieku 25 lat straciła jedno oko przy walce z orkami.|Timo Szary genialny krasnoludzki wynalazca podarował jej mechaniczne oko mające zastąpić to utracone, gdy tylko je otrzymała zyskała przydomek płonącego oka w szeregach orków bowiem jej spojrzenie sprawiało że orkowi wojownicy stawali w płomieniach, Midna nie poprzestała walcząc stając się legendą Przymierza.
Pojawił się znikąd, prawdopodobnie nielegalny imigrant z kraju, który skrywa wiele mrocznych historii. Ciężko stwierdzić jego przynależność rasową, jednak bliżej mu do człowieka niż do orka. Plotki głoszą, że jest on niezwykłą kombinacją genów. Nie wiadomo czy to jest przyczyną jego mrocznego charakteru, pełnych zawiści i jadu komentarzy oraz pesymistycznego nastawienia do świata. Biznes to jego drugie imię a pierwsze to Janusz. Janusz Cebularz pogromca wdów, sierot oraz nieślubnych dzieci proboszcza.
-„Wszyscy uważają mnie za dziwaka i zupełnie nie wiem czemu!” – prychnął jedną ręką poprawiając prawego klapka zsuwającego się po białej skarpecie, a drugą unosząc potężny kufel spienionego piwa do spragnionych ust.|-„Może dlatego, że przysiadasz się do nieznajomych i pierdzielisz jakieś farmazony? Kim Ty wogóle jesteś do cholery!”|-„Kupiec korzenny Ianush Dusigrosz do usług.”|-„Kupiec?”|-„Korzenny.”
Mówią na niego Chciwy Aktywista. Wiele sygnałów wskazuje na to, że pojawił się w trakcie Wojny o Północną Grań. Mimo pozornej neutralności poprzez manipulacje zaskarbił sobie niechęć zarówno Przymierza, jak i Hordy. Jego chciwość oraz krętactwo pozostawia nawet Gallywixa daleko w tyle. Osoby, które miały nieprzyjemność z nim współpracować stały się pustymi skorupami, bez emocji i bez kierunku. Wielu mówi, że to własnie przez niego po pokonaniu Króla Lisza Azeroth stopniowo pogrążało się w smutku i chaosie.
Trun’ekk Pędzącybimber – choć troll żył na uboczu w głębokim lesie, wszyscy znali jego sławne mikstury. Ojciec jego miłośnik napojów wysokoprocentowych, w podróż w poszukiwaniu legendarnych Jabłek Ziemi, zwanych potocznie Ziemniakami wyruszył i nigdy nie wrócił. Została mu po nim tylko aparatura alchemiczna i dumne nazwisko. Obsługi uczył się sam, a tajniki warzenia poznawał metodą prób i błędów. Powiadają, że alkohole wytworzy ze wszystkiego, również ze starej książki o chemii, którą ponoć kiedyś znalazł.
Gregor Cierniozębny – pseudonim tego olbrzymiego wojownika wziął się z faktu, że po tym jak w jednej z walk stracił wszystkie zęby, w ich miejsce umieścił kolce zaklętego cierniu. W efekcie przerażał swoim wyglądem przeciwników, a dodatkowo za pomocą zaklęcia które znalazło się na tychże kolcach, mógł nimi strzelać w przeciwników.
Wiarus Koron – to stary weteran poprzednich bitew, który specjalizował się w alchemii. Był odpowiedzialny za stworzenie wirusa, który miał za zadanie zdziesiątkować okoliczne wioski Orków w ramach testów, aby potem móc przeobrazić to w broń przeciwko wrogom Alliance. Dziś jest poczciwym starcem, opowiadającym bajki najmłodszym, o tym jak udało mu się stworzyć broń, która ostatecznie została zapomniana przez czas. |Gdyby tylko mógł sobie przypomnieć, z czego wtedy ją stworzył…
CDActionowyManiak Miesięczny – pojawia się raz w miesiącu, zazwyczaj na początku miesiąca w okolicach kiosku Ruchu lub innych miejscach z prasą, aby kupić i przeczytać najnowszy numer CD-Action. Ten TYP pojawia się w całej Polsce. Jak z Nim postępować? Przyjąć należności za najnowszy numer CD-Action w sposób „Daj grosza Wiedźminowi” i o nic nie pytać 😉 Niech ziomek sobie poczyta nowości, zapowiedzi, recenzje gier i sprzętu, betatesty, publicystykę oraz płytę z pełnymi wersjami. Dobry to zadowolony Maniak
Vernolt Grommiło – gnom który nie chcąc iść w ślady swego ojca, mełka grommilo którego każdy dobrze kojarzy z tego że jest nieciekawą postacią, chciał być ciekawy i zostawić po sobie więcej magii niż swój niedolezny ojciec który jedyne co potrafil to zmniejszyć koszt zaklęć przeciwnika do zera… Los jednak jest złudny, więc Vernolt obecnie niczym ojciec wciąż próbuje dokończyć zaklęcie „impending dooooooom” ale z podobnym skutkiem. Wychodzi na to że nigdy nie będzie nam dane co to POTĘŻNE zaklęcie czyni…
Cedrad „Demonfang” Howley – szlachcic z Gilneas. Gdy uczył się tajnik czarnej magii i demonologi nie zwracał uwagi na ostrzeżenia. To lekceważenie w końcu ugryzło go w tyłek, dosłownie. Jeden z przywołanych demonów który był ogarem nie dał się zniewolić i zaatakował Cedrada. Demonowi udało się ugryźć go w tyłek tak mocno że jeden kieł został w ranie. Ku przestrodze nosi teraz on ten kieł na szyi, stąd też przydomek. Niestety ten talizman nie uchronił go przed kolejnym ugryzieniem i klątwą Worgenów.
Agamatowy Korsarz – za dawnych czasów, pierwsi żeglarze dobijali do nieznanych krain, łupieni byli przez korsarzy. Najlepsi i najniebezpieczniejsi z nich nazywano Agamatowymi Korsarzami – ich statki siały postrach przy tylko im znanych rejonach i zakamarkach mórz. Kto nie oddawał im łupów i nie opłacił daniin ginął pochłonięty przez glebie oceanów.
Anarus Ogniowąsy -Tuskarr urodzony w lodowych fiordach Northrendu który od wczesnych lat pragnął podróżować. Pewnego dnia wyruszył w rejs i jako pierwszy Tuskarr dotarł do Pandarii. Został godnie przyjęty przez Pandarenów a zachwycony kulturą i kuchnią tubylców postanowił odbyć szkolenie w klasztorze Jadeitowego Smoka. Tam właśnie poznał sekrety pikantnej kuchni Pandarii oraz gorzelnictwa. Przydomek swój zawdzięcza zabawie ze sztucznymi ogniami która zakończyła się podpalonymi wąsami i śmiechem dzieci.
Uścisława Pół-Nocnik. Jest to kobieta, sławna, mężna i… wyjątkowo dobrotliwa, lubiąca każdego zawsze obściskiwać (czasem – wręcz do granic wytrzymałości!), nosząca rodowe nazwisko „POŁUDNIK”, przekręcone w ksywce odwrotnie – dla złośliwości, upokorzenia oraz ujmy na honorze. Dodam jeszcze jako ciekawostkę, że taki właśnie pseudonim sama przed laty nosiłam w LO, a został mi nadany mi przez koleżankę.
Kraldar Twardoskóry, krasnolód urodzony w Shadowforge. Jego rodzina zajmowała się kowalstwem jednak on nie chciał iść w ich ślady. Od dziecka chciał zwiedzić cały świat. Pewnego dnia opuścił swój dom i wyruszył w podróż. W trakcie wyprawy do drużyny dołączyło dwóch krasnoludów z Ironforge (konkurenci Explorers’ League). Gdy przebywali w Northrend tuskarr założył się z nimi, że żaden z nich nie wytrzyma zanurzony po szyję w śniegu dłużej niż kilka minut. Kraldar wytrzymał godzinę, stąd wzięła się jego ksywka