World of Warcraft: Gorliwy fan przeszedł grę w 100%

World of Warcraft: Gorliwy fan przeszedł grę w 100%
Domyślacie się jednak, że w przypadku MMORPG słowo „przeszedł” nie do końca oddaje stan faktyczny.

Dobrze wiecie, że tradycyjne pojęcia związane z singleplayerowymi tytułami nie do końca przystają do rzeczywistości produkcji sieciowych. Oczywiście, World of Warcraft ma swego rodzaju kampanię fabularną, która z każdym dodatkiem czy patchem wzbogaca się o kolejne akty – trudno jednak nazwać zabicie N’Zotha w mieście Ny’alotha ukończeniem gry. W końcu oprócz tego WoW oferuje dziesiątki aktywności, różne poziomy trudności rajdów i dungeonów, rozbudowany system PvP czy setki znajdziek oraz pomniejszych systemów (jak chociażby walki naszych zwierzaków).

Od premiery Wrath of the Lich King obecne jest jednak pewne rozwiązanie, które da się określić przejściem WoW-a na 100%. Można bowiem zdobyć wszystkie osiągnięcia – ich mnogość i ogromne zróżnicowanie gwarantują, że gracz, który jakimś cudem zebrał wszystkie, faktycznie ma już niewiele do roboty w grze. W minionym tygodniu sztuki tej jako pierwszy na świecie (tj. podczas trwania obecnego dodatku) dokonał Xirev z europejskiego serwera Vashj. Udało mu się zgromadzić na swoim koncie 3927 achievementów, czyli wszystkie obecne w tej chwili w WoW-ie.

W rozmowie z Icy Veins Xirev przyznał, że swoją pogoń za osiągnięciami rozpoczął na poważnie w czasach Cataclysmu. Za Warlords of Draenor po raz pierwszy udało mu się „ukończyć grę”, ale wtedy wyprzedziło go kilka osób. W kolejnym dodatku, Legionie, dokonał już tego jako pierwszy na świecie; podobnie stało się teraz przy okazji Battle for Azeroth. W sumie na zabawę swoją główną postacią przeznaczył 565 dni (pomnóżcie to sobie razy dwadzieścia cztery), a łączny czas, jaki spędził z WoW-em na tym koncie to 974 dni.

Pytany o najtrudniejsze osiągniecie wskazał m.in. złowienie konkretnej ryby w najnowszym dodatku (Catchin’ Some Rays; nie jest to wymagające, ale niezwykle czasochłonne) czy oczywiście te związane z najwyższymi poziomami PvP. Jako wielki fan zbierania achivementów gratuluję – chociaż nawet dla mnie to ekstremum.

Xirev ma zresztą wciąż kilka rzeczy do zrobienia w WoW-ie: nie zgromadził chociażby wszystkich wierzchowców, ponieważ posiada ich w tym momencie 484 z 555 dostępnych.

8 odpowiedzi do “World of Warcraft: Gorliwy fan przeszedł grę w 100%”

  1. Domyślacie się jednak, że w przypadku MMORPG słowo „przeszedł” nie do końca oddaje

  2. Podziwiam ludzi, którym najzwyczajniej w świecie chce się tyle grać w jedną grę. Ja w WoWie na przestrzeni 2008-2014 pewnie zrobiłem z 2-3k godzin, i od tego czasu po prostu nie mogę się zmusić do powrotu, jest tyle innych ciekawych gier, że szkoda mi czasu na granie w jedno MMO.

  3. A mi się odechciewa expienia 3 postaci na 120, ehh jestem noobem.

  4. Kwarantanna to miał czas.

  5. Anchievementy anchievementami, ciekawe czy ma wszystkie feats of strenght…

  6. I jeszcze placi co miesiac za przywilej…co za glupota

  7. Czyli da się jednak na 100% przejść. A słyszałem że są takie rzeczy niektóre że ni wuja jeśli się nie grało od początku gry.

  8. @Raf99 – wszystkie osiągnięcia, które liczą się do progresu można ukończyć niezależnie od tego kiedy się zaczęło. Większość osiągnięć Feats of Strength jest już nie do zdobycia ale one nie liczą się do progresu. Kurcze, mam 1000 mniej achikow niż ten gracz. Tak poza tym to gość musi znowu się starać bo mi teraz pokazuje łącznie już ponad 4K osiągnięć, a u niego pokazuje 3927 – musiał to zrobić przed ostatnim patchem.

Dodaj komentarz