Valorant bije rekordy popularności na Twitchu

Valorant bije rekordy popularności na Twitchu
Jedyną chętniej oglądaną grą w historii serwisu było League of Legends.

W Valorant miałem dopiero okazję zagrać kilka meczów, ale już wiem, że kiedy tylko dostęp do gry zdobędzie moja CS-owa ekipa, na pewno spędzimy przy niej sporo godzin. Trudno mi teraz stwierdzić, czy zostaniemy z nią na stałe – wiele zależy tutaj od popularności samej produkcji.

Na jej brak Riot nie może jednak jak na razie narzekać. Większość graczy dostępu do zamkniętej bety nie otrzymała, więc pozostaje im jedynie oglądać, jak w Valorancie mierzą się streamerzy. Sprawa ma oczywiście drugie dno – szanse na otrzymanie zaproszenia do testów zwiększyć możemy oglądając odpowiednie transmisje. Nie muszę chyba tłumaczyć, jak pozytywnie wpłynęło to na oglądalność.

Valorant może pochwalić się więc liczbą 1 726 074 oglądających w jednym momencie na Twitchu – to drugi wynik w historii. Więcej widzów zgromadziły jedynie zeszłoroczne mistrzostwa świata w League of Legends (notabene także grze Riotu). Produkcja pobiła również rekord spędzonych na oglądaniu przez fanów rozgrywki godzin w ciągu jednej doby – 12, 2 miliona faktycznie robi wrażenie.

I tak, wszyscy dobrze wiemy, że gdyby nie szansa na zdobycie dostępu do bety, oglądalność byłaby sporo niższa. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej chwili Valorant oglądany jest przez ponad 700 tysięcy osób, kiedy drugi na liście LoL gromadzi ich przy sobie 125 tysięcy. Czy przełoży się to na sukces samej gry? Riot z pewnością na to liczy, ale wszyscy wiemy, jak skończył także bijący rekordy Apex.

8 odpowiedzi do “Valorant bije rekordy popularności na Twitchu”

  1. No nie liczyłbym na wiele po grze wyglądającej gorzej od TF2 i rozgrywką drewnianą jak CS 1.6… Poza tym coś RIOT nie umie w inne gry.. Takie Legends of Runeterra mające zostać pogromcą HS-a ogląda się gorzej od Gwinta i nawet nie mieści się w TOP100 na Twitchu…

  2. Co z tego jak połowa to boty pewnie żeby łapać klucze, a gdyby nie one pewnie by była 1/10 tego co jest.

  3. Każda ich kolejna gra jest coraz gorsza. 🙂 Niech lepiej się wezmą za robienie skinów do LoLa.

  4. Ja tam nie wiem – dla mnie to wygląda 100% jak CS plus hero shooter. Czyli szajs :^)

  5. @230023 Brawo! Odkryłeś to co inni…BA, nawet to co celowo założyli sobie twórcy!

  6. Mnie jakoś ani CS, ani Valorant nie jarają. Nie to co Rainbow Six Siege! 😀

  7. Może skończy jak lawbreakers? Czy nie, bo to gra riotu…

  8. Ludzie oglądają bo do promocji gry zaprzęgli byłych prosów CS-a i różnych streamowych celebrytów, a to już wiele o samej grze mówi. Bez akceptacji takiego zaplecza, gra pewnie byłaby obśmiana, a tak ma swoje pięć minut.

Dodaj komentarz