Conan Exiles przez weekend za darmo

Świętujący dopiero co swoje drugie urodziny MMO survival od Funcomu zaprasza wszystkich chętnych do ery hyboryjskiej, aby zobaczyli, jak trudne życie było w czasach Conana Barbarzyńcy. Fanom gatunku (zarówno w wydaniu singlowym, jak i wieloosobowym) tytułu zresztą przedstawiać nie trzeba, a pozostali mają teraz bardzo dobrą okazję, by się z nim zapoznać.
Do 18 maja Conan Exiles będzie dostępne na Steamie za darmo. Jak wykorzystamy ten weekend, zależy tylko od nas – czy to wypróbujemy wciąż stosunkowo nowe wierzchowce, czy to zapolujemy na innych graczy (lub odwrotnie), czy to wreszcie zajmiemy się spokojnym życiem, budową własnego domu, słuchaniem lamentu kobiet naszych wrogów i okazjonalnymi wypadami do podziemi pełnych potworów. Ot, cymeryjska sielanka.
Conan Exiles znajdziecie TUTAJ. W tym czasie tytuł nabędziemy także o połowę taniej niż zazwyczaj (72zł).
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Conan Exiles przez weekend za darmo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
dorwałem. zacząłem grać. czałkiem przyjemne. szczególnie że jak sie chce grać samemu to możńa ustawić „slidery” dzięki czemu dostajemy np 16 kamienia zamiast jednego. czyli mniejszy grind. W dowolnym momencie można zmienić ustawienia na vanillę więc jeżeli uznamy że jest za łatwo można wrócić do ustawień fabrycznych… plus sporo modów|TL;DR: taki minecraft ale z golizną i niewolnikami
Oprócz golizny i niewolników jest jeszcze klimat, dobra grafa i stosunkowo ciekawe lore ziemi wygnańców. Nie wiem jak jest na oficjalnych serwerach, ale na prywatnych czy w singlu można całkiem fajne i spore rzeczy pobudować, jak się nie trzeba przejmować surowcami do budulców. A z modami to opcje są właściwie nieograniczone. Szkoda tylko, że gra od premiery jest dość zarobaczona, nie wszystkie bugi są widoczne od razu ale im dłużej się w niej siedzi, tym więcej ich wypływa na powierzchnię.
Podpisuję się pod tym co napisali koledzy poniżej – jak ktoś lubi takie klimaty to polecam gierkę, zarówno do pogrania solo, jak i z kumplami (IMHO wtedy dopiero naprawdę błyszczy). Choć bugów wciąż trochę jest, to jednak w porównaniu z tym co było jeszcze z roku temu to niebo a ziemia. A i jak coś złego się dzieje, to i hotfixy wychodzą dość szybko.