Electronic Arts: Półtora miliarda dolarów przychodu z loot boksów w Fifie 20 i innych trybach Ultimate Team

Loot boksy w naszej branży nie mają najlepszej prasy i nic dziwnego, że wielu twórców czy wydawców od jakiegoś czasu mniej lub bardziej chętnie od nich odchodzi. Jednocześnie jednak taki model biznesowy jest niezwykle opłacalny, stąd nie każda firma jest skora do jego odrzucenia.
Takie podejście prezentuje Electronic Arts, które na swoich trybach Ultimate Team (najbardziej znany jest u nas ten z Fify, ale posiadają go także gry z serii NHL czy Madden) zarabia krocie. Jeżeli ktoś zastanawiał się, dlaczego wydawca tak broni loot boksów, poniższe zestawienie od analityka branżowego Daniela Ahmada powinno wszystko wyjaśnić.
EA Net Revenue from Ultimate Team
— Daniel Ahmad (@ZhugeEX) May 20, 2020
FY 2020: $1.49bn
FY 2019: $1.37bn
FY 2018: $1.18bn
FY 2017: $775m
FY 2016: $660m
FY 2015: $587m
Od 2015 przychody z Ultimate Team wzrosły więc prawie o miliard dolarów, sięgając w roku finansowym 2019/2020 1,49 miliarda. Stanowi to niemałą część łącznych przychodów EA – firma chwaliła się dopiero co 5,5 miliardami dolarów wygenerowanymi w zeszłym roku, z czego 2,7 miliarda pochodziło z mikrotransakcji, DLC i abonamentów.
Stąd nikt chyba nie oczekuje, że FIFA 21 (oficjalnie wciąż niezapowiedziana, ale już znajdująca swoje miejsce w raportach finansowych firmy) trafi na rynek bez FUT-a.
Czytaj dalej
15 odpowiedzi do “Electronic Arts: Półtora miliarda dolarów przychodu z loot boksów w Fifie 20 i innych trybach Ultimate Team”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mało kcemy wincyj i wincyj
Serio? Współczuję rodzicom, którym gimbaza wykradła karty kredytowe… No bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wydaje kasy na jakieś losowe skórki i cyferki? Co za różnica, czy wylosuje mi się Jan Kowalski, czy czy inny Nowak. To tylko gra i chodzi o fun, by sąsiadowi jakiegoś gola zasadzić. Chyba w podstawowej grze są jacyś piłkarze? To mi przypomina zbieranie naklejek do albumów, tylko, że tu nawet nie ma się tego w namacalnej formie, tylko jakieś wirtualne obrazki…
gbaranek – jak sobie samopas wychowasz dzieciaka, to uwierz mi, potem zrobisz wszystko, żeby dał ci spokój. Nawet kupisz mu V-Dolce żeby się zamknął i dał ci spokój. Wina? Oczywiście, że rodziców 😉
RIP dla trybu kariery.
Piłka nożna to rak.
I potem się dziwić że EA wląśnie takie praktyki stosuje skoro z tego ma najwięcej Dochodów a wszystko to głównie wina Rozpieszczonych nowobogackich dzieciaków Dzieciaków którzy wyciągają kasę ze starych na taki syf. Owszem ja gram w fifę 19 do dziś ale jeszcze ani razu nie zakupiłem nic do tej gry i nie mam najmniejszego zamiaru.
Bogackie dzieciaki 🙂 Eeee… no dobra to czas to wytłumaczyć. W Fifę gra dużo osób także 25 i 30+ i przez politykę EA przez to, że trzeba robić mnóstwo wyzwań i mieć dobrych zawodników – jest problem z normalnym graniem – ludzie, którzy mają pracę i inne zajęcia nie mogą sobie pozwalać na kilkanaście godzin tygodniowo „grindu” na wyzwaniach itd (nie każdy ogarnia dobrze np. handel kartami by nie narobić się, a zarobić) tak czy inaczej takie osoby kupuję paczki bo nie mają czasu się szarpać.
Druga grupa to youtuberzy wszelakiej maści, grający lepiej lub gorzej lub otwierający głównie paczki, także wydają mnóstwo pieniędzy, dzieje się tak w każdym kraju i oni napędzają mocno tę machinę kupowania z paczek (sami za to mają tantiemy także od EA i youtube). Grałem w fifę kilkanaście lat ale od czasu wejścia trybu FUT kiedy jeszcze jakoś to wyglądało to z roku na rok było coraz gorzej, a miarka u mnie osobiście przebrała się wraz z pochrzanioną FIFĄ 20, odinstalowałem w styczniu.
Wcześniej nie miałem problemu, grałem kilka godzin, czasem jakieś wyzwanie, nawet do lig wekkendowych czasem się dostałem, nie miałem najlepszych zawodników ale pokonywałem ludzi z lepszymi ale tak było mniej więcej do 18, w 19 już coś zaczęło się psuć ale zwalałem to na to, że nie mam czasu tyle grać ale już 20 – im lepszych zawodników kupowałem za zrobione wyzwania to tym… GORZEJ mi szło. Wszechobecny i bardzo dziwny handicap, inteligencja własnych obrońców ustawiona na minimum itd …
Dzieciaki (bogate) to jakaś tam grupa ale nie tak duża jak się wydaje.
@Scouser te same dzieciaki też wspierają Youtbuerów czy Streamerów. Ja do dziś nawet palcem nie tknąłem Trybu multi. Gram głównie w Karierę lub Ligę Mistrzów i w ogóle mnie nie ciągnie do multi a już w fifę 19 mam przegrane 95 godzin.
@Scouser Ostatnia FIFA w którą faktycznie grałem to 18. Po tym co się działo w FUT stwierdziłem że kolejnej nie kupię. W 19 pograłem jedynie godzinkę z darmowych 10h i stwierdziłem że mnie to już nie bawi. Jeśli chodzi o sportowe multi to przerzuciłem się już zupełnie na Rocket League. Mam dość gier z mikrotransakcjami wpływającymi na rozgrywkę. Jakieś skórki w Elite: Dangerous czy Rocket League mi nie przeszkadzają bo można grać i bez nich.
Gracze graczom zgotowali ten los.
Czytałem swego czasu, że ludzie wydają na fifę dziesiątki tysięcy zielonych… Ło matko. Przecież można sreberkami z Japonii wygrywać mecze, o ile mają pace 90+. Niestety, ale fifa z roku na rok jest coraz bardziej nastawiona na hajs – promocja goni promocję.
Gdyby jeszcze jakąś część tej sumy przeznaczyli na inwestycję w serwery…FIFA20 to jest największe gówno jakie wyszło od lat, nawet profesjonalni gracze mówią, że ta gra jest kompletnie losowa. Do tego wieczne problemy z jakością połączenia, lagi, rozłączenia. No ale hajs się zgadza, realnej konkurencji nie ma, więc gitara gra…