rek
03.06.2020
5 Komentarze

Doom doczekał się portu na Playdate, konsolę na korbkę [WIDEO]

Doom doczekał się portu na Playdate, konsolę na korbkę [WIDEO]
Domyślcie się, jak strzela się z Chainguna.

No dobrze, „konsola na korbkę” jest atrakcyjnym hasłem, ale przywołującym błędne skojarzenie. Oferująca jedynie czarno-biały obraz konsola nie wykorzystuje jej do zasilania, a do sterowania w niektórych tytułach. Więcej na ten temat możecie zresztą przeczytać W TYM MIEJSCU.

Playdate, jak się domyślacie, nie dysponuje potężną mocą obliczeniową, a produkcje na to urządzenie są raczej dość specyficzne. Jednak – jak głosi starożytna maksyma – jeżeli jakieś elektroniczne urządzenie potrafi liczyć, prędzej czy później pojawi się na nim Doom. W przeszłości doczekaliśmy się więc portów na lodówkę czy kasę w McDonaldzie – przy tym wszystkim poniższa wersja wygląda naprawdę mało ekstrawagancko. I tak, gra robi użytek z wspomnianej korbki w najlepszy możliwy sposób: przy strzelaniu z Chainguna.

Za port odpowiada Nic Magnier z Keen Games, ale jak się domyślacie, jest to projekt stricte fanowski. Samo Playdate nie jest jeszcze dostępne w sprzedaży – konsola ma pojawić się na rynku jeszcze w 2020.

5 odpowiedzi do “Doom doczekał się portu na Playdate, konsolę na korbkę [WIDEO]”

  1. A juz myślałem, że ta korbka służy do ładowania konsoli. .

  2. @jaOlek to by było wręcz genialne, z chęcią pograł bym sobie w stare Finale z nieśmiertelną baterią gdzie i kiedy tylko chcę ;D

  3. @Loctus|Jeszcze czego, w ogóle bez baterii. Chcesz grać, to kręć!

  4. To teraz jeszcze Skyrim!

  5. super sprawa.

Dodaj komentarz