24
Valve: „Nie boimy się dłużej Half-Life’a”. Twórcy Alyx chcieliby stworzyć kolejną grę z serii
Wydany w marcu Half-Life: Alyx udowodnił trzy rzeczy – na VR jest miejsce na produkcje AAA, fani wciąż chcą kolejnych Half-Life’ów, a Valve nadal umie robić gry. Nic więc dziwnego, że po sukcesie tytułu (tak krytycznym, jak i komercyjnym) pojawiły się głosy zachęty do pójścia za ciosem i stworzenia kolejnych odsłon serii na innych platformach.
Z opublikowanego wczoraj Half-Life: Alyx – Final Hours, interaktywnej książki o serii Valve autorstwa Geoffa Keighleya (dostępnej na Steamie), wynika, że podobne nastroje panują w samym studiu. Twórcy już wcześniej przyznawali, że legenda poprzednich części bardzo im ciążyła i paraliżowała wszelkie próby rozpoczęcia prac nad pełnoprawną „trójką”. VR-owy projekt pozwolił im jednak uwierzyć we własne siły – jak powiedział Phil Co, projektant poziomów przy Alyx:
Lody zostały przełamane, teraz mamy nadzieję całkowicie je rozbić. Nie boimy się dłużej Half-Life’a.
Developerzy liczą na to, że Valve zdecyduje się stworzyć Half-Life’y na bardziej tradycyjne platformy – nawet jeżeli część z nich nie jest przekonana, czy firma byłaby w stanie udźwignąć tak wielki projekt bez poważnych zmian w strukturze (w tej chwili praca toczy się raczej w małych zespołach, dziesiątki projektów jest rozpoczynanych i porzucanych po czasie etc.).
Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “Valve: „Nie boimy się dłużej Half-Life’a”. Twórcy Alyx chcieliby stworzyć kolejną grę z serii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To może coś na normalny sprzęt?
@YogoWafel następny hl będzie mobilniakiem
W przyszłym roku nadchodzą:|Half-Life: G-Man, Half-Life: Eli, Half-Life: Lamarr 😉
Ta, Half Life: Alyx 2 a potem 10 lat przerwy ;p
To że będzie HL3 było oczywiste po końcówce Alyx. Polecam na YT przynajmniej zobaczyć
Mam nadzieje że poprzedniego scenarzystę zatrudnią lub przyjmą jego pomysły … |Zespół który go wyj***ł należy wyprosić.
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH… 😀
@w1ntermu7r HL2: Epizod 2 skończył się w takim momencie, że Epizod 3 był niemal pewniakiem, a jednak się nie ukazał. A HL: Alyx dzieje się przed historią z HL2.
@lee32147 Nie do końca 🙂 Zaczynał się przed HL2, ale jego zakończenie było po historii z EP2 🙂
Tak, wiem, że za to, co teraz napiszę, zapewne zostanę zalany falą nienawistnych komentarzy, ale jeśli w końcu nauczyli się liczyć do trzech i chcą zrobić Half Lajf 3, to oby nie było to zrobione na modłę „świetnej” 2-ki, od której odbiłem się już chyba ze trzy razy. Najdalej gdzie doszedłem ostatnim razem to trochę po Nova Prospect i nie dałem już rady dalej, a Ravenholm do tej pory uważam za najgorszy etap w grze.
@Cybertribal Byc moze tak jak ja, pierwszy raz grales niedawno. W czasach premiery to bylo cos – grafa, fizyka, otwartosc czesci etapow. Obecnie to drewniany shooter. Inna sprawa, ze fizyka dalej robi wrazenie, bo gra wyszla w czasach, kiedy rozwoj fizyki czy destrukcji otoczenia wydawal sie przyszloscia. Chwilke po tym jednak zostaly zapomniane, a cala moc zaczela leciec na grafe. Gra sie w to slabo, ale to fajny pomnik w roznych kwestiach lepszych czasow gamedevu.
Dziesiątki projektów, huh? Lekko się wyzłośliwię i stwierdzę, że widzę tylko jeden projekt: sklep steama. Gier żadnych. Co do gier, oby wrócili, ale z dawnym wyczuciem a nie rzeczami pokroju Artifacta…
@CYBERTRIBAL – piona. Half 2 był co najwyżej poprawny – nie ma genialnego klimatu jedynki, nie ma kilku legendarnych broni takich jak „spawarka” czy „odkurzacz”, ostatni boss to śmiech na sali, a sam świat był praktycznie pusty. Jest mnóstwo lepszych FPSów. Nie wiem, może tak dobra grafika zabiła dla mnie tę serię. Fakt faktem w końcu skusiłem się na epizody i są o wiele lepsze niż podstawka choć i tak są tylko niezłe.
Bring it on! 😀
Mimo iż zacząłem swoją przygodę z Half Lifem niedawno, gra niewiarygodnie spodobała mi się. Interfejs to według mnie cudo techniki, inne studia powinny brać przykład. Strzela się cudownie, bronie mają moc, gravity gun to niezliczona ilość zabawy. Mam nadzieję że wezmą wszystkie śwoetbe elementy z wszystkich gier i połączą w jedną, niesamowitą produkcję. I niech dadzą Adriana D:
@acererak czytanie ze zrozumieniem się kłania, przecież jest napisane chwilę potem że te projekty były porzucane. Z tego co kojarzę to w pracach był nowy L4D, HL3, kolejne epizody HL + jakaś gra we współpracy z Arkane
@SolInvictus|Pierwszy raz w to grałem gdzieś w okolicach 2005-6 roku, więc trochę czasu temu. I już wtedy się od niego odbiłem.
@CYBERTRIBAL OK, w takim razie po prostu Ci nie przypasowala. Ja w czasach premiery HL2 gralem na PS2, a kompa mialem zbyt slabego, by nawet sie interesowac. Dlatego dosc przedluzo mi sie jego ogranie i padlo na czasy, kiedy byla to juz gra z niemal kazdej strony archaiczna. Mam kolege, ktory nigdy nie lubil serii GTA, co nie miesci mi sie w glowie, ale najwyrazniej tacy istnieja 😉 Ja sam przeczolgalem sie przez pierwsze TLoU, wiec nawet rekordzisci Metacritica moga nie podejsc.
@CYBERTRIBAL Przede wszystkim grałeś w wersję połataną i z usprawnionym Sorce engine. Na premierę HL2 to był niezły śmietnik: potwornie długie czasy wczytywania, debilne AI, błędy (co połatali jedne, dodali nowe, jak nie mrugający NPC), i ździebko brzydszy. Dopiero byś się odbił 😉
@SolInvictus|No to dobiję cię. Ja też nie lubię GTA 😉
SolInvictus,|Xellar nieśmiało podnosi rękę – też nie lubię GTA. Tacy ludzie istnieją naprawdę 🙂
Też się dołączę. Nie lubię GTA, jest dla mnie nużące i nie podoba mi się klimat.
@Amadeone To w co Ty grasz skoro strzelanie w HL2 jest dla Ciebie świetne (zwłaszcza po tylu latach)? Przecież już w momencie premiery wszyscy twierdzili, że strzelanie jest co najwyżej poprawne. Walka to w większości wypadków hitscan vs hitscan, 'kto pierwszy strzeli ten wygrywa’. Radochę dawały/dają praktycznie tylko kusza, Gravity Gun i shotgun. Od strzelania w ruchu bardziej sprawdza się wychylanie się 'o pół piksela’ i strzelanie przeciwnikowi w piętę aż padnie.
A ja zakochałem się w Half Life, Opposing Force, Half Life 2, Episode 2. Najlepszy Fps w jaki grałem tuż po Unreal (nie Tournament). Quake i Doom nigdy mnie nie obchodziły. Te najnowsze Doomy to jakaś porażka, tam ma się wrażenie, że strzela się z wiatrówek a nie broni palnej. Far Cry był też miłym zaskoczeniem. Natomiast Crysis to dno z dobrą grafą, za to Warhead już jest grywalny. Krótko mówiąc lubię FPSy z fabułą. Tylko nigdy nie przejdę Alyx, sprzęt za ponad 4000 dla jednej gry…