Ukraina wstrzymuje produkcję neonu. Ceny CPU najpewniej wzrosną

Konkretnie chodzi o dwie firmy: Inagas i Cryoin – łącznie odpowiadały one wg szacunków Reutersa za 45-54% dostaw neonu, który jest używany m.in. jako środek chłodniczy i substancja robocza w laserach wycinających wafle krzemowe – a z nich właśnie powstają procesory.
Skutki wojny
Przerwy w dostawach tego gazu szlachetnego mogą stać się kolejną, wcale nie tak małą przyczyną opóźnień na liniach produkcyjnych, które ostatecznie przełożą się na dalsze braki i jeszcze wyższe ceny w sklepach. A przecież, co warto przypomnieć, do tej pory mierzyliśmy się ze skutkami pandemii i związanym z nią rosnącym zapotrzebowaniem na elektronikę użytkową. Zresztą nie o samą pandemię jedynie chodzi: chipy znajdziemy dziś praktycznie wszędzie, co dodatkowo nie ułatwia sprawy producentom i przekłada się na ciągły wzrost zapotrzebowania i kłopoty z dostępnością nie tylko komputerów czy kart graficznych, ale i np. samochodów.
Zakłócenie dostaw neonu z Ukrainy najpewniej przełoży się na spadek dostępności procesorów i wzrost cen elektroniki.
Nie wygląda również na to, żeby sytuacja ze wspomnianymi brakami w dostawach neonu miała się szybko zmienić – obydwie firmy mają swoje siedziby na południu Ukrainy. Pierwsza z wymienionych znajduje się w praktycznie odciętym od świata przez rosyjskie wojska Mariupolu nad Morzem Azowskim, druga zaś ulokowana jest w Odessie nad Morzem Czarnym i choć tam jest póki co spokojniej, to i tak jej przedstawiciel ze zrozumiałych względów zapowiedział, iż nie wygląda na to, żeby przedsiębiorstwu udało się zrealizować jakiekolwiek kontrakty w najbliższym czasie.
Niby są rezerwy, ale…
Tymczasem sytuacja na rynku wspomnianego gazu szlachetnego już od jakiegoś czasu jest szalenie niestabilna. Od grudnia zeszłego roku neon zdążył podrożeć o 500% i choć Ministerstwo Ekonomii w Tajwanie, gdzie znajdują się zakłady TSMC, wydało komunikat o uprzednim przygotowaniu rezerw, to i tak nie wystarczą one na długo. Inni producenci chipów w wielu wypadkach najpewniej zapasów nie mają w ogóle.
Jak podaje Reuters, produkcję pierwiastka w sytuacji awaryjnej mogą oczywiście uruchomić inne firmy w bezpieczniejszych rejonach globu – tyle że otworzenie procesu produkcyjnego w najlepszym wypadku zajmie co najmniej dziewięć miesięcy, ale równie dobrze może też przeciągnąć się do dwóch lat. Dodatkowo rozpoczęcie tego rodzaju działalności wiąże się z dużymi inwestycjami, których wiele przedsiębiorstw może się nie podjąć, mając na względzie fakt, iż braki neonu w ich ocenie są sytuacją tymczasową. Tak czy inaczej jednak najprawdopodobniej możemy spodziewać się rychłego wzrostu cen.
Fot. Le hollandais volant, CC Atr. 4.0 Int.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Ukraina wstrzymuje produkcję neonu. Ceny CPU najpewniej wzrosną”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
bardzo szkoda, bo właśnie zmieniam pracę na lepiej płataną a i tak sobie nowego kompa nie kupie
Chłodziwo?! Nigdy w życiu, chociażby hel jest dużo tańszy, a daje niższe temperatury. Za to jest czynnikiem pozwalającym uzyskać inną barwę światła np.https://en.m.wikipedia.org/wiki/File:HeNe_Laser_Levels.png
Hej! Dzięki za komentarz. W materiałach, które czytałem, znalazłem wzmiankę, że neon jest wydajniejszy od helu w chłodzeniu i również do tego jest stosowany. Tym niemniej wskazanej przez Ciebie informacji rzeczywiście zabrakło – chodziło Ci zapewne o lasery helowo-neonowe. Dzięki!
bitcoin – RAMy, GPU, SSD
covid – GPU
ukraina – CPU
niedlugo z jakiejs ”niewiadomej” przyczyny ceny PSU wzrosna