Ukraiński transportowiec An-225 Mrija trafi do Microsoft Flight Simulatora

Pod koniec lutego rosyjska armia zbombardowała lotnisko w Hostomlu pod Kijowem, niszcząc tym samym ukraiński transportowiec An-225 Mrija. Był to nie tylko jedyny model tego samolotu (budowy drugiego nigdy nie ukończono), lecz także największy i najcięższy samolot w historii lotnictwa, który ustanowił 240 rekordów świata. Niestety, jego twórcy, Zakład Lotniczy Antonow, stwierdzili, że wrak nie nadaje się do jakiejkolwiek naprawy. Jedyna opcja to zbudowanie nowego modelu z wykorzystaniem elementów zarówno ze zniszczonego egzemplarza, jak i drugiego, nieukończonego.

Obecnie trwają rozmowy dotyczące odbudowy maszyny, ale już teraz na symboliczny gest zdecydowało się studio Asobo, twórcy Microsoft Flight Simulatora. Dyskusja na temat umieszczenia modelu transportowca An-225 Mrija w grze Microsoftu rozpoczęła się niemal natychmiast po jego zniszczeniu. Społeczność graczy-pilotów pragnęła zapewnić samolotowi wieczne miejsce w historii i do tego w wirtualnej rzeczywistości, w której Rosja nie będzie w stanie nic z tym zrobić. Po dwóch miesiącach prośby graczy zostały wysłuchane.

Na oficjalnym blogu Microsoft Flight Simulatora twórcy opublikowali zaktualizowane plany dalszego rozwoju produkcji. Wśród licznych poprawek znalazła się także wishlista postulatów graczy, na czele której znalazła się odbudowa transportowca An-225 Mrija. Pozycja uzyskała status „zaplanowana”, więc możemy spodziewać się jej wprowadzenia do gry, choć na razie brakuje konkretnych dat, kiedy to się stanie.

To nie jedyny sposób, w jaki w najbliższym czasie zostanie uhonorowana pamięć o dumie ukraińskiego lotnictwa. Ukraińska poczta zapowiedziała także serię okolicznościowych znaczków.