rek
18.08.2022
10 Komentarze

Krzyżacy: The Knights of the Cross to chińska adaptacja… „Krzyżaków” Sienkiewicza

Krzyżacy: The Knights of the Cross to chińska adaptacja… „Krzyżaków” Sienkiewicza
Jeśli nie chcieliście czytać w szkole Sienkiewicza, to może chociaż zagracie... husarią (sic!) złożoną z anime dziewczynek?

125 lat temu „Tygodnik Ilustrowany” rozpoczął publikację „Krzyżaków” pióra Henryka Sienkiewicza. W 1960 roku, dokładnie w 550. rocznicę bitwy pod Grunwaldem, Aleksander Ford nakręcił film na podstawie tej powieści, ratujący tym samym życie przyszłym uczniom polskich szkół, którzy mieli obowiązek ją czytać. Do kompletu brakowało jeszcze tylko gry, ale na szczęście z pomocą przychodzą nam właśnie… Chińczycy.

Krzyżacy – The Knights of the Cross to najnowsza produkcja studia LongYou, które dało nam takie hity, jak Three Kingdoms The Last Warlord czy Call of Knights. Ta druga pozycja nawet nie ma żadnych recenzji na Steamie, ale to niczego nie zmienia: chińscy „Krzyżacy” są skazani na sukces.

Nie wierzycie? Popatrzcie na te screeny:

{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„https://cdn.cdaction.pl/images/2022/08/18/30530a4d-07b8-4c65-aeb7-45c40d56a7e1.jpeg”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2022/08/18/d60b5f3d-66bd-493c-866c-ce40e0ed824f.jpeg”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2022/08/18/ffc7d0d5-cab7-45d6-85ca-5cd0951c85c7.jpeg”, „https://cdn.cdaction.pl/images/2022/08/18/dc3ba788-39da-4c11-8a56-28e38a00247b.jpeg”], „isStretched” => false}

Emocjonujące batalie będziemy toczyć za pomocą kart. Zgodnie z realiami historycznymi, do walki będziemy mogli wystawić potężnych wojowników, strzelców oraz magów. Klas postaci ma być aż siedem, a różnić ich będą nie tylko zdolności, lecz także osobowość. Najwyraźniej w grze pojawią się elementy visual novel, bo w opisie jest nawet mowa o podejmowaniu ważnych decyzji. 

No i chyba w chińskiej wersji czekają nas nie tylko nagie miecze… Tak przynajmniej sugerowałby koślawy, angielski opis dotyczący treści dla dorosłych:

Some of the characters dressed more exposed

Wygląda to wszystko naprawdę wspaniale i myślę, że miłośnicy prozy Sienkiewicza będą przeszczęśliwi. Krzyżacy – The Knights of the Cross mają trafić na rynek 9 lutego 2023 roku, ale już możecie ich dodać do listy życzeń na Steamie.

10 odpowiedzi do “Krzyżacy: The Knights of the Cross to chińska adaptacja… „Krzyżaków” Sienkiewicza”

  1. „Zgodnie z realiami historycznymi, do walki będziemy mogli wystawić potężnych wojowników, strzelców oraz magów” Cóż, w Krzyżakach magia jest wielokrotnie uprawiana, a Zygfryd de Löwe to pełnoeatowy czarnoksiężnik. Oczywiście – jest to zaprezentowane w taki sposób, że postacie wierzą w realność tejże magii, a czytelnik nie musi. Zresztą motyw wiary w magię często pojawia się u Sienkiewicza. W „Ogniem i Mieczem” jest np. czarownica Horpyna i opis (oczywiście „z drugiej ręki”) magicznego pojedynku między Jaremą i Chmielnickim. Poza tym… Lubię takie ciekawostki. Interesuje mnie to, jak jeden naród przerabia elementy kultury drugiego przepuszczając przez swoją własną mentalność. A krzyczenie „cultural appropriation!” pozostawiam oszołomom. Zapraszam do zerknięcia na moją grę tekstową: https://adeptus7.itch.io/dark-reign

  2. Oczywiście, że mają bojową zakonnicę 😉

    • MagickStalker 18 sierpnia 2022 o 20:28

      Co jak co, ale artworki są bardzo ładne. Gorzej, że sama gra wygląda jak marna mobilka xd

    • KorganBereseker 18 sierpnia 2022 o 23:33

      Ciężkozbrojne niewiasty według ogólnie przyjętego kanonu, przy czym ta jedna jednostka to coś w rodzaju husarii? Są skrzydełka i konik.

    • Podpisana jest jako „skrzydlaty rycerz”.

  3. „Do kompletu brakowało jeszcze gry”…Ehh wy zoomerzy, gra juz dawno wyszła, strategia turowa, acz nienajwyższych lotów i, żeby było zabawniej, również nazywała się Knights of the Cross, stworzona przez FreeMind w 2002

    • Wypraszam sobie, pełnowymiarowy boomer z tej strony! Ale faktycznie, growych Krzyżaków nie pamiętam – mam za to w pamięci gradaptację Ogniem i mieczem…

    • Ano była, również bardzo stara, nie grałem w nią, ale zawsze mi się kojarzyła, jako nakładka na inna grę, Kroniki Czarnego księżyca, tylko tamta gra była akurat RTS-em, a OiM byla turówką i też podobno słabą….taki los growych adaptacji

  4. Husaria pod Grunwaldem?!

    • Też trudno mi wybrać, czy bardziej zdziwiło mnie pomieszanie epok historycznych, czy nowy design tej „husarii”…

Dodaj komentarz