rek

Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude – Darmowa kopia do odebrania

Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude – Darmowa kopia do odebrania
"Sam Goldman"
Siostrzeniec najlepszego podrywacza w grach wyrusza na łowy.

Obrodziło nam darmówkami na koniec tygodnia. Najpierw klasyczne, cotygodniowe prezenty od Epica, potem pierwszy Splinter Cell od Ubisoftu, a teraz przygodówka o najlepszym podrywaczu w grach wideo. Nie śmiejcie się (tak głośno), przecież Larry Laffer zrobił dla branży gier całkiem sporo – na pewno więcej, niż w kwestii nauki skutecznego podrywu… Podobnie jak każda seria istniejąca na rynku tak długo, podstarzały podrywacz w niemodnym garniturze miał swoje wzloty i upadki, a po części szóstej (a właściwie siódmej według oficjalnej numeracji) wybrał się na dłuższą przerwę – wszak takie legendy się nie starzeją – i przekazał pałeczkę swojemu siostrzeńcowi, Larry’emu Lovage’owi.

Ten pojawił się po raz pierwszy w Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude z 2004 roku. Gra przeniosła multiwersum nieudolnych podrywaczy w trójwymiar, ale to było chyba najlepsze, co można o niej powiedzieć, bo raczej nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Humor był nieco niższych lotów niż wcześniej, odświeżony gameplay dawał mniejszą radochę, a irytujące minigierki podczas bajerowania dziewczyn były… no, irytujące.

https://youtu.be/DPV83S5QCVg

Jednak darowanemu Larry’emu nie zagląda się w zęby, prawda? W sklepie Indie Gala możecie odebrać grę całkowicie za darmo. O, tutaj.

Na koniec jeszcze małe wyjaśnienie odnośnie do tytułu: oryginalny brzmi Leisure Suit Larry Magna Cum Laude Uncut and Uncensored. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie gra została oceniona jako „tylko dla dorosłych” i – w przeciwieństwie do wersji europejskiej – ocenzurowana. Po jakimś czasie zdecydowano się jednak na powtórną premierę, okraszoną nowym, zdecydowanie zbyt długim tytułem. Różnica pomiędzy dwoma amerykańskimi wydaniami jest tak naprawdę marginalna: Uncut and Uncensored zawiera więcej nagości i sceny seksu, choć mówienie o seksie w przypadku serii o Larrych jest jak nazywanie czasopism „gazetami” – nie przystoi.

Jedna odpowiedź do “Leisure Suit Larry: Magna Cum Laude – Darmowa kopia do odebrania”

  1. O dziwo bez DRM tym razem. Wow!

Dodaj komentarz