God of War Ragnarok: Nie mamy co liczyć na jakiekolwiek DLC

Jeśli śledziliście temat najnowszej odsłony serii God of War, a nawet niekoniecznie w niego graliście, to zapewne już wiecie, że to ostatnia część przygód Kratosa i nie ma co liczyć na kontynuację. Ale skoro tak, to może za to chociaż jakieś DLC? W końcu ostatnimi czasy dostaje je większość dużych gier. Cóż, mamy już odpowiedź na to pytanie, ale obawiam się, że może nie być zadowalająca. Jeśli już, to prędzej opłaca się sprawdzać, czy ostatecznie reżyser Ragnaroka zajmie się Castlevanią.
Co prawda w sprawie DLC nie padło kategoryczne „nie”, ale Eric Williams stwierdził, że to duża gra, w której znalazło się już wszystko, co miało się znaleźć i nie liczyłby na żaden dodatek. Odpowiedź na to pytanie pada pod sam koniec podcastu od Kinda Funny Games, dokładniej 1:17:51.
Jednak nie wszyscy gracze zgadzają się w sprawie, że cała historia została już zamknięta. Zwrócono na to uwagę Cory’emu Barlogowi (dyrektor kreatywny w Santa Monica), który odpowiedział, jednak zrobił to raczej zdawkowo i tak naprawdę nie wiadomo, czego powinniśmy się spodziewać. Stwierdził on, że te kwestie „to historia na kolejną grę”. Odpowiedź znajdziecie POD TYM LINKIEM, ale ostrzegam, że mogą tam się znaleźć elementy fabuły, których możecie nie chcieć znać, jeśli jeszcze nie graliście.
God of War Ragnarok zadebiutował zaledwie kilka dni temu, 9 listopada, jedynie na PS4 i PS5. Jeśli dotychczas macie jakieś problemy z rozgrywką lub dopiero się do niej przymierzacie i chcecie zrobić wejście smoka, trylogia poradników od Krigora powinna wam w tym pomóc.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “God of War Ragnarok: Nie mamy co liczyć na jakiekolwiek DLC”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Już w pierwszym filmie Raising Kratos, mówił że nie lubią gdy wychodzi gra i coś jest z niej wycięte albo dopowiadane w dlc później. Więc nie dziwi mnie że nie będzie dlc. Z innej beczki bez spoilerów, ale jednak zakończenie jest rozczarowujące.
Nie bardzo lubię DLC, sprawia, że czekam na kompletne wydanie gry dłużej 😛
Nie ma co liczyć??? Serio??? Tak właśnie ma być.