44
Diablo IV: Data premiery, wysoka cena i niepokojące doniesienia w tle
Już 6 czerwca ukaże się oczekiwane od dawna Diablo IV. Podczas The Game Awards 2022 pokazano jednak tylko cinametic trailer, a większą porcję informacji zobaczymy w przyszłym tygodniu… no chyba, że już część rzeczy widzieliście we wczorajszym wycieku. 15 grudnia o 20:00 reżyser gry Joe Shely i zastępca reżysera gry Joseph Piepiora opowiedzą na Twitchu i YouTubie o kulisach produkcji Diablo IV i nowym systemie Kodeksu Potęgi.
Za to niecierpliwi mogą już składać preordery na Diablo IV. Gra dostępna jest w wersji podstawowej (Standard Edition) oraz dwóch rozszerzonych (Digital Deluxe Edition, Ultimate Edition). Oczywiście im droższa, tym więcej cyfrowych gadżetów, ale nawet w standardowej znajdziemy sympatyczne dodatki. Ponadto wszystkie zakupy przedpremierowe mają gwarantować wcześniejszy dostęp do gry.
Mniej sympatycznie robi się, gdy zerkniemy na ceny. Wersja Diablo IV na Xboksa póki co ma wrzucone ceny w dolarach, za to życie ułatwia PlayStation Store, które podało je w złotówkach. Standardowa edycja? „Jedyne” 349 złotych. Wersja Deluxe i Ultimate odpowiednio: 405 zł i 459 zł.
A komputery? Ta platforma, która była zawsze najtańsza? Diablo IV Standard Edition na PC w preorderze kosztuje 70 euro, czyli przy aktualnym kursie.. 328 złotych!
{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2022/12/09/ea73b61e-2410-486b-b3d2-d90855f37de9.png”, „/wp-content/uploads/2022/12/09/7bb11597-4abb-41e9-b601-fa10cc205845.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/12/09/5705c43e-e72d-448e-8851-9114019904fd.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/12/09/0fa94416-d2d3-45e6-ac13-e139c730dfc1.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/12/09/42332241-b870-4b95-af59-e9b6d5fcd471.jpeg”, „/wp-content/uploads/2022/12/09/34d9779d-2789-473f-8b4f-e1c57920795e.jpeg”], „isStretched” => false}
A ci, którzy dysponują większymi oszczędnościami, mogą szarpnąć się na klasyczną „kolekcjonerkę”. Cena jeszcze nie jest znana, ale wiadomo, że tanio nie będzie… tym bardziej że edycja kolekcjonerska Diablo IV nie zawiera podstawowej wersji gry.
W środku znajdują się za to takie gadżety:
- Świeca Stworzenia;
- Mapa Sanktuarium na tkaninie;
- Kolekcjonerski album z grafikami z Diablo IV;
- Okultystyczna podkładka pod mysz;
- Przypinka horadrimów;
- Dwa matowe wydruki grafik w rozmiarze ok. 47 cm x 27,4 cm.
To tyle z dobrych i niekoniecznie dobrych wiadomości. Teraz czas na gorsze. Jak podał wczoraj The Washington Post, jego dziennikarze dotarli do 15 aktualnych i byłych pracowników Activision Blizzard, którzy twierdzą, że dokończenie produkcji na 6 czerwca będzie bardzo trudne bez „sporych nadgodzin”. Czyli mówiąc wprost – crunchu.
Oprócz tego developerzy skarżyli się, że cały proces tworzenia gry był przez ostatnie pięć lat fatalnie prowadzony od strony osób zarządzających projektem, a daty premiery wielokrotnie przekładano wewnętrznie: z 2021 na grudzień 2022, kwiecień 2023 i w końcu 6 czerwca 2023.
Wśród różnych niepokojów i zarzutów padło też nazwisko polskiego twórcy, Sebastiana Stępnia, który pracował jako dyrektor kreatywny przy Wiedźminie 3 i head writer przy Cyberpunku 2077, a do ekipy Diablo IV dołączył w 2019 roku. Wedle doniesień za jego sprawą w grze miały się pojawić „niepokojące” wątki poboczne o napaści seksualnej.
I chociaż finalnie te fragmenty wyleciały ze scenariusza, nie ma tym nic dziwnego, że TWP porusza taki wątek. Przypomnijmy, że latem 2021 przez Blizzard przetoczyła się burza, w której najwięcej mówiło się o molestowaniu, niestosownych zachowaniach i nieprzyjaznej atmosferze pracy. Wizerunek firmy został zdruzgotany, więc kolejni skarżący się pracownicy nie pomagają uwierzyć, że gigant się zmienił.
Wszystkie newsy z The Game Awards 2022 znajdziecie TUTAJ.
Czytaj dalej
44 odpowiedzi do “Diablo IV: Data premiery, wysoka cena i niepokojące doniesienia w tle”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
cały pracy tworzenia gra był przez ostatnie pięć lat fatalnie prowadzony
„B-SIDE” nie pij wiecej
Wczesna godzina była 😀
Niusy wrzucane w translator xD
Ponad 350zl za grę na PC xD
Niestety rozejdzie się jak świeże bułeczki co tylko utwierdzi zamieć w słuszności tego posunięcia i zachęci do podnoszenia cen w przyszłości.
Na pc rozejdzie sie jak bulki ale na torrentach
Na torrentach? Gra będzie wymagała ciągłego połączenia z internetem, więc nie sądzę. Anyway, NO PREORDERS!
Niestety ceny chyba generalnie idą w górę (gier). Cyberpunk zachwycił mnie tym że kosztował jedynie 200zl jak na AAA, patrzyłem fife – prawie 300. Nowy COD też jakąś obłędna cena. 250 jeszcze jest do przeżycia ale gry za ponad 300zl?
@W1NTER_MU7E
Akurat podawanie Cyberpunka za przykład nie jest tu najlepszym pomysłem. 🙂 Jakby nie patrzeć, lepiej dać 300 zł i cieszyć się grą, niż 200 i czekać dwa lata na jej załatanie.
@Shaddon Nie zgadzam się. Ograłem całego Cyberpunka na premierę i cieszyłem się grą ;). 300 cebulionów to zdecydowanie przesadzona cena.
Cóż, Modern Warfare 2 kosztuje dokładnie tyle i też jest od Activision, więc zaskoczenia raczej nie ma niestety.
@shaddon też się nie zgodzę, jedyny „bug” na jaki trafiłem od dnia premiery (który nie jest czymś „powszechnym” w obecnych grach) było to, że tekstury czasem długo się wczytywały i czasem postaci zmieniały się w brzuchomówców. Poza tym nie poczułem chyba żadnej zmiany w jakości rozgrywki + 300zł wcale nie gwarantuje że gra będzie magicznie dopracowanym produktem (Fifa, Diblo cały czas przekładane). Przepatrzyłem też na szybko steamowe gry i praktycznie żadna gra nie kosztuje więcej niż 300, więc za bardzo nie wiem skąd nagle gra za 300zł jest wyznacznikiem dobrych standardów.
@Shaddon,
Gorzej jak zapłacisz 300 i gra dalej zabugowana jak szlag. Nie ma co się oszukiwać, wydawcy mogliby podnieść cenę i do 500 zł za sztukę, a gry dalej byłyby zabugowane jak są.
@W1NTER_MU7E
I tak kupią. Znam ludzi którzy stali w nocy w kolejkach za Diablo 3 żeby mieć ją 'od razu’. Po tych wszystkich latach owi ludzi 'już nie grają w gry’ bo praca, żona, dziecka, gry nudne, pecet na sprzedaż bo do pracy to laptop wystarczy. Ale dziwnym trafem ci sami ludzie na wieść o becie Diablo 4 nagle magicznie pozmieniali karty graficzne na RTXy w tych pecetach które mieli sprzedać trzy lata temu. Także nie ma co się martwić – rekordy sprzedażowe na bank jakieś padną. 'Bo Diablo’.
W jakim banku macie kurs po euro 5.40? NBP sprzedaje po 4.73. Tak czy siak drogo
Ta piosenka tak bardzo oddaje klimat i ducha Diabolo, że od razu chce się kupić grę xdd
A cena to niestety dość standardowa jak na te czasy, taka dość za duża żeby kieszeń zabolała
No i po co dodawać, możliwie że ciekawy i intrygujący wątek jakiejś historii, jak przecież jest teraz wszechobecna cenzura i poprawność, a świat jest taki piękny i bez przemocy xd
Lol, Polak chciał nadać poważniejszy ton grze, dodając, najprawdopodobniej, motyw gwałtu, jakich było w grach multum w przeszłości i to jest „niepokojący wątek”? @B-Side, czy ty naprawdę wierzysz w te poprawnie-politycznie brednie, czy po prostu tępo skopiowałeś fragment z Polygonu albo innego Kotaku?
Może zanim napiszesz głupoty to przeczytasz o sprawie więcej, taka dobra rada na przyszłość.
A ty sobie daruj ten arogancki, wyższy ton dupku, bo bynajmniej, nie czyni cię to mądrzejszym w oczach innych. Jak chcesz mi coś wytknąć, to przytocz powód albo sobie daruj komentarz
Jest tu takich dwóch, typowe płatki śniegu, którzy uzewnętrzniają się po wnioskach – nie po faktach. Po własnych wnioskach. W dodatku bzdurnych i głupich. Quetz wysuwa się na prowadzenie z każdym kolejny postem. Kupiłbym mu koszulkę Jasia Kapeli, ale nie znam adresu 😛
@Magic – myślę, ze mogles sie ograniczyc do napisania „dada kupa siku”, sens pozostałby ten sam ^^
#darmowalekcjazwiezlosci
Faktycznie, arogancki gnojek xD
Co do tego drugiego to się domyślam, który to xD
Jestem przyzwyczajony, że Gracze® są w dużej mierze na emocjonalnym poziomie zaniedbanego nastolatka, luzik. A co do głównego wątku – mamy do czynienia z firmą, która od lat mierzy się z toksyczną, maczystowską atmosferą (pewnie już nie pamiętacie, że jedna z mobbowanych pracownic popełniła samobójstwo – wiem wiem, śmieszne). W takich okolicznościach nazywanie uporczywego wprowadzania do scenariusza wątku zgwałcenia „jako jedynego określającego” postać kobiecą „nadawaniem poważniejszego tonu grze” jest właśnie pieprzeniem głupot. Chciałbym się dziwić, że takie rzeczy trzeba tłumaczyć, ale jak juz wspomniałem – Gracze® to mentalne koboldy.
@DANTE14 @MAGIC10RM @GAVRIEL6 Ignorujcie ich, trzeba współczuć bardzo nudnego i smutnego żywota skoro rzucają się ze swymi pseudointeligentnymi kłami do komentowania każdego newsa. Keep calm and carry on lads.
Poczekajcie bo próbuję zrozumieć wasz tok myślenia. Oskarżanie QUETZa o bycie aroganckim i snowflake’iem, a tym samym ignorujecie to zdanie GAVRIEL6a – „@B-Side, czy ty naprawdę wierzysz w te poprawnie-politycznie brednie, czy po prostu tępo skopiowałeś (…)”?
Serio? Autor tego posta oskarża redaktora o nieumiejętność wyciągania wniosków, nieumiejętność samodzielnego myślenia i pośrednio nazywa tępakiem ale to QUETZ jest arogancki?
W fajnej bańce żyjecie 🤣
Też polecam ignorowanie. Z fanatyczną donkiszoterią nie ma co walczyć na argumenty.
@Quelxes – to tak naprawdę moja wina, muszę przyznać. Założyłem akceptację rzeczywistości i umiejętność korzystania z tego dużego organu w czaszce przez odbiorcę, mimo że pisałem do Gracza®.
@Raven – tłumacząc z ravenowego na nasze: „ograniczam się do dzikiej hiperboli i stawiania chochołów, a przyciśnięty o jakikolwiek przykład przestaję odpisywać, hehe lewaki zaorane”.
Ale spoko, bracie, cokolwiek pomaga ci lepiej wdychać copium ^_^.
@RAVENSBLADE mam ignorować, mimo że GAVRIEL6 zachował się jak burak i prostak (a ty mu swoim komentarzem wtórujesz), a komentarz Quetza, mimo że zwięzły, wypunktował bezsens komentarza OP? Przecież to co napisał OP nie ma sensu gdy spojrzy się na ostatnie dwa lata tego co dzieje się w Acti-Blizz. To co tu ignorować? Ignorancją jest postawa OP.
„Standardowa edycja? „Jedyne” 349 złotych.”
Standardowa edycja w standardowej cenie. Skąd to zdziwienie?
Modern Warfare 2 kosztuje dokładnie tyle samo, więc cena raczej nie dziwi.
„Cyfrowe gadżety”. xD
Ludzie którzy narzekają na jakość i praktyki biznesowe gier pierwsi rzucą się na premierę na D4, a później będą zaszokowani że poziom dalej się obniża a monetyzacja jest coraz agresywniejsza.
Dokładnie. To samo z Modern Warfare 2. Narzekanie co roku, a tu wszyscy z preorderami XDD
Chciwość Bobyego Kotticka nie zna granic.
Nie kupuję.
Nie wspomagam.
Nie wierzę w Blizz.
Po tym wszystkim co zrobili przez te lata i w co się przeistoczyli…chciałbym aby zbankrutowali. Tyle tylko powiem.
Trochę głupie gadanie. Fakt, zarząd i cześć kadry managerskiej ma wiele za uszami i fajnie by było gdyby ich jakaś kara dosięgnęła. Nie możemy jednak zapominać, że firma ta zatrudnia ~10K ludzi. Bankructwo takiego molocha oznaczało by radość dla ciebie i spore problemy, jeśli nie dla wszystkich, to dla dużej części pracowników, którzy nagle znaleźli by się na przysłowiowym bruku.
mam to samo podejście do Blizza
ale jeszcze tak po prawdzie – to ja po prostu nie przepadam za ich grami,
Nie przesadzaj. Czyli powinniśmy przymykać oko na łajdacki zarząd i kadrę managerską bo inaczej 10k straci pracę?
W ten sposób to można wszystko usprawiedliwiać.
Teraz jeszcze raz przeczytaj co ja napisałem, a później zastanów się co sam napisałeś. Pomogę. Napisałem, że fajnie by było jakby ludzie winni zaniedbań zostali jakoś ukarani. Teraz pomyśl gdybyśmy poszli waszym tokiem rozumowania. Blizzard bankrutuje, 10K ludzi traci pracę. Jak myślisz, kto najszybciej znajdzie sobie nową i kto najmniej ucierpi? Kadra menadżerska zarabia w Blizzie bardzo dobre pieniądze więc im nawet po utracie pracy nie ubędzie. Do tego w większości kadra menadżerska ze znakomitymi papierami i długą historią w branży szybko znajdzie nową pracę. Im niżej na szczeblach drabinki korpo tym gorzej i najbardziej ucierpiałaby na tym większość z szeregowych pracowników, a nie ludzie winni, których tak bardzo bankructwem Blizzarda chcecie ukarać.
Z tym wątkiem gwałtu to trochę ciężka sprawa. Z jednej strony właśnie ze względu na aferę z molestowaniem w Blizzardzie dorzucenie takich wątków w grze nie wyglądałoby za dobrze. Z drugiej, głupio by było, gdyby teraz już nigdy nie mogli podobnej tematyki w swojej grze wprowadzić, bo od razu by to było postrzegane, jako jakieś przyzwolenie czy pochwała molestowania.
O to to – czyli jednak stać cię na niuans :-D.
Właśnie, ta tematyka jak najbardziej powinna mieć swoje miejsce w grach, ponoć nowe Diablo w ogóle ma być skupione na okropnościach, jakie robią sobie nawzajem ludzie pod wpływem Lillith – więc nie można powiedzieć, że twórcy są jakoś niechętni mrocznym wątkom. Najwyraźniej jednak ten konkretny był wprowadzony na tyle słabo, że krytyka była dość konkretna.
edycja kolekcjonerska Diablo IV nie zawiera podstawowej wersji gry. – czyli co, jesli kupię kolekcjonerkę to musze dodatkowo osobno kupić grę? podziękuję
To jest tzw. wyższa szkoła ekonomii/biznesu (chciwości) w wydaniu Blizzard. Pewnie wychodzą z założenia, że skoro kogoś stać na edycję kolekcjonerską, to te parę stów więcej nie stanowi dla niego problemu XD
A co z mikropłatnościami? Chodzą słuchy, że w grze za ~350pln będzie jeszcze p2w, wtedy już do reszty pogardzę Blizzardem i przynajmniej w moich oczach ta firma całkowicie zniknie. Wiem, nie pozbierają się po tym.