rek

Redfall ma nie przypominać Left 4 Dead. Padają porównania do serii Far Cry i Stalkera

Redfall ma nie przypominać Left 4 Dead. Padają porównania do serii Far Cry i Stalkera
Redfall ma zawierać inspiracje Left 4 Dead, ale za sprawą otwartego świata gra ma przypominać bardziej serię Far Cry lub Stalkera.

Studio Arkane (twórcy m.in. Dishonored) ujawniło w 2021 roku Redfalla, kooperacyjną grę, w której głównym celem jest pogrom wampirów w czteroosobowym zespole złożonym z innych graczy. Społeczność szybko nazwała zapowiadaną produkcję jako „Left 4 Red”. Gracze myśleli bowiem, że podąży ona za popularnym trendem we wspólnym rozprawianiu się z potworami.

W wywiadzie dla Games Radar dyrektor kreatywny studia, Ricardo Bare, opisał, jak ma wyglądać Redfall. Ma najwyraźniej więcej wspólnego z serię Far Cry niż kooperacyjnym klasykiem od Valve. Zaoferuje więc inne wrażenie z rozgrywki.

To całkowicie zrozumiałe, że ktoś może stawiać obok siebie Left 4 Dead i Redfalla. Są tu cztery grywalne postacie, możesz grać w kooperacji i mierzyć się z nieumarłymi. Ale jeśli chodzi o sposób, w jaki grasz i doświadczasz Redfalla, to w ogóle nie przypomina tamtych gier.

Bare wymienia otwarty świat Redfalla jako kluczową różnicę między nim a strzelankami z hordami zombie oraz bezpośrednie połączenie z serią Far Cry od Ubisoftu.

To duży otwarty świat. Kryjówka, będąca jednocześnie bazą wypadową, służy rozmowom z postaciami niezależnymi i pobieraniem zadań pobocznych. Misje fabularne wybiera się za pomocą mapy. Można też samodzielnie ruszyć na wyprawę i poczekać na to, co przyniesie los.

Szacuje się, że świat Redfalla będzie mniejszy od większości ostatnich gier Ubisoftu. I dobrze, słysząc ostatnio skargi graczy na ogromne i otwarte światy z zerową lub skrajnie wtórną zawartością.

Skala i tempo gry będą nieco wolniejsze od konkurencji. Studio chce nadać klimat choćby przez nocne skradanie się między patrolującymi okolicę wampirami lub rozsądnym podejściem do starć, gdzie w pojedynkę trudno będzie rozprawić się z większą liczbą wrogów.

Poza grą Far Cry padły porównania do Stalkera i jego „wartości kreatywnych”.

https://www.youtube.com/watch?v=IpY_IMjT9Ik

Redfall ma mieć swoją premierę w marcu 2023 roku. Bethesda nie przewiduje opóźnień, zarówno w przypadku tego tytułu, jak i Starfielda.

3 odpowiedzi do “Redfall ma nie przypominać Left 4 Dead. Padają porównania do serii Far Cry i Stalkera”

  1. Mhm, już widzę jak gra tworzona od początku do końca z myślą o kilkuosobowej kooperacji przypomina, spośród wszystkich gier, akurat Stalkera. 🙂 Rozumiem, że Microsoft znajduje się w naprawdę ciężkiej sytuacji kolejny rok nie mając kompletnie nic do zaoferowania graczom, ale żeby od razu pchać się w tak oczywiste kłamstewka?
    Ach, no i „anonimowi testerzy” donoszą, że Redfall jest najlepszym, co ich spotkało w życiu. Zaraz po Starfieldzie, oczywiście.

    • Kiedy czytam o wartościach kreatywnych a 'la S.T.A.L.K.E.R., to widzę A-life, nie tony błędów i brak optymalizacji.
      …słyszycie Arkane? 😉

  2. „Nasz gra nie będzie przypominała tej dobrej serii, będzie bardziej przypominała tamtą słabą”

Dodaj komentarz