Jak terminator T-1000 – robot, który zmienia kształt

Co prawda ten zmyślny wynalazek nie potrafi jeszcze naśladować głosów swych ofiar ani udawać podłogi, jednak pierwsze kroki zostały poczynione.
W dwóch postaciach
Jak można wyczytać w artykule autorów tej niecodziennej koncepcji, robot został stworzony z materiału nazwanego przez nich MPTM, który jest zdolny do zmieniania swej postaci ze stałej na ciekłą i z powrotem. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu metali o niskiej temperaturze topnienia, czyli na przykład galu – ten zmienia swą postać w temperaturze niecałych 30 stopni C, a więc położony na dłoni i ogrzany jej ciepłem, po prostu się rozpuści. W metalach tych jednak dodatkowo zatopiono cząsteczki magnetyczne, które pełnią dwojaką rolę.
Pierwsza jest taka, że sprawiają, iż materiał reaguje na zmienne pole magnetyczne, dzięki czemu można, poprzez indukcję, podgrzać materiał i spowodować zmianę fazy. Ale cząstki magnetyczne dają również robotom mobilność i zdolność poruszania się w odpowiedzi na pole magnetyczne.
Innymi słowy, zmiana postaci i poruszanie się są możliwe w polu magnetycznym, które tak naprawdę – niczym kontroler w konsoli – odpowiada za możliwość zdalnego sterowania substancją, o której była mowa w poprzednim akapicie. I, jak się okazuje, to wystarczy, żeby zyskać całkiem niezłą mobilność. Podczas testów małe roboty potrafiły pokonywać niewielkie fosy, wspinać się po przeszkodach, a nawet rozdzielać się, żeby w ten sposób wykonać określone zadanie.
Zastosowania praktyczne
Do czego może się przydać taki zmiennokształtny i zdalnie sterowany metalowy glut? Naukowcy zaproponowali wykorzystanie stworzonego przez siebie robota do usuwania obcych obiektów z żołądka. W przyszłości więc nowoopracowana technologia może się więc przydać do nieinwazyjnych zabiegów u dzieci, które np. połknęły baterię. Kolejny przykład to elektronika użytkowa, którą można w podobny sposób naprawiać. To jednak jedynie początkowe, nieśmiałe przymiarki, temat zmiennokształtnych robotów zaś będzie kontynuowany w dalszych pracach zespołu.
Mówiąc zaś innymi słowy, do T-1000 droga daleka. Na szczęście.
Fot. Carmel Majidi i inni / Terminator 2 (1991), Robert Patrick
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Jak terminator T-1000 – robot, który zmienia kształt”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cholera.. Nawet jeżeli to nie jest jeszcze T-1000, to i tak już jest niepokojąco blisko.
„Come with me if you want to live”
Coraz bardziej dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji + technologia z tego niusa = hasta la vista, baby.
Czekam wkońcu na tę chędorzoną programowalną materię, bym nie musiał mieć masy prostych przedmiotów (pokroju narzędzi) tylko zamiast tego wiadro z mazią.