rek

Pożegnamy się z telewizorami 8K. Nowe rozporządzenie Unii Europejskiej

Pożegnamy się z telewizorami 8K. Nowe rozporządzenie Unii Europejskiej
Jakub "Jaqp" Dmuchowski
Już na samym początku pragnę uspokoić – z regulacji zwolnione będą telewizory, które przed dniem 1 marca trafią do sklepów.

Warto wspomnieć, że nie zostaną powołane żadne oddziały specjalne do konfiskaty prądożernego sprzętu, jeśli jednak w najbliższym czasie planujemy zakup nowego telewizora i interesują nas modele OLED lub ekrany o rozdzielczości 8K, to powinniśmy się pośpieszyć.

Indeks telewizorów zakazanych

Z dniem 1 marca 2023 roku na terenie Unii Europejskiej ma wejść w życie rozporządzenie mające ograniczyć dostęp do ekranów o poborze mocy uznanym za zbyt wysoki. Najbardziej dotknięte zostaną telewizory OLED i te o wysokiej rozdzielczości, jako że to specjalnie z myślą o nich powstał omawiany akt prawny.

Wskaźnik efektywności energetycznej, czyli EEI, służy jako wyznacznik tego, czy dany sprzęt może trafić na rynek, czy raczej do śmietnika. Do tej pory ekrany o rozdzielczości Full HD mogły posiadać EEI o wartości nieprzekraczającej 0,9, z kolei te będące w stanie pochwalić się naklejką „4K” na obudowie – 1,1. Telewizorom 8K oraz samoświecącym mikro-LED-om się upiekło i do niedawna nie dotyczyły ich żadne regulacje, chociaż właśnie ulega to zmianie.

Wzór na wyliczenie wartości EEI

Już za niecały tydzień telewizory Full HD będą mogły posiadać EEI o maksymalnej wartości 0,75, co jest wartością mniejszą o prawie 17% względem dotychczasowej. Ekrany o wszystkich wyższych rozdzielczościach dotknie ograniczenie EEI do poziomu 0,9, niezależnie od tego, czy są one 4K, czy też 8K.

Czy oznacza to, że na rynku wkrótce zabraknie niektórych modeli? Niewykluczone, szczególnie w przypadku telewizorów, których wysokie zużycie energii wynika ze specyfikacji konstrukcji, a nie widzimisię producenta. Dziwić może postawienie identycznych wymogów ekranom o rozdzielczości przekraczającej 2160p. Możliwe, że zostanie to jeszcze doprecyzowane, jednak na stan obecny przyszłość telewizorów 8K na terenie UE nie maluje się w jasnych barwach.

26 odpowiedzi do “Pożegnamy się z telewizorami 8K. Nowe rozporządzenie Unii Europejskiej”

  1. Komunistyczna zjednoczona partia europejską zwana UE mówi nam jak żyć, co jeść i pić, jak spędzać czas wolny, jak poruszać się i czym. Czekam na zakaz oddychania, bo człowiek wytwarza CO2 zużywając tlen lub ograniczając oddychanie do jednego wydechu na dwa wdechy, aby ograniczyć o 50% emisję CO2 hehe

  2. I kolejne zakazy, a reszta świata dalej będzie korzystać ze wszystkiego czego u nas nie będzie można już produkować.

  3. O matko, czyli najlepsze telewizory znikną ze sklepowych półek. Mam nadzieję, że UK nie pójdzie śladem UE.
    Za moment wezmą się za mocniejsze karty graficzne, i ogólnie PC. Jak niektóre stany w USA.

    • Może powinni się wziąć bo obecny pobór mocy niektórych kart i ciepła jakie generują zakrawa na jakiś żart.

  4. 8K to już placebo. Gdy już osiągnęliśmy 4K, realną poprawę można uzyskać poprzez poprawę odwzorowania kolorów, nie pakowanie większej ilości pikseli.

  5. Promowanie lepszych, wydajniejszych i bardziej oszczędnych technologii jest dobre. Z tym że UE jak zwykle zabiera się do tego nie od tej strony co trzeba

    • Wydajniejsze i oszczędne znaczy droższe a te wielkie korpo muszą utrzymać te marże, nie?. Bez kopa to się nie ruszą niestety. Fakt wolałbym żeby najpierw zaczęli promować te technologie ale jak kasa wrzucona w organiczne ledy poszła w błoto to nie ma co się dziwić że takie są ruchy.

    • A od jakiej strony proponujesz?

  6. Nie dla psa 8K, dla pana to!

    • Telewizory pobierające troszkę więcej prądu to straszny cios dla gospodarki energetycznej, ale nic nie stoi na przeszkodzie nakazu kupowania tylko i wyłącznie aut elektrycznych ładowanych z gniazdka albo potężnymi ładowarkami.
      Rząd UE to prawdziwe siedlisko idiotów i hipokrytów…

    • Nie chodzi o to ile telewizor pobiera tylko jak tą energię wykorzystuje. Może i pobierać 1000W. Tylko niech robi to efektywnie to znaczy nie przeznacza połowy z tego 1000 na ogrzewanie wnętrza.

    • Jakoś plazm swego czasu nie zakazano za ich prądożerność i ciepłogenność. Ba, uchodziły przecież za symbol luksusu.
      Upieram się przy zdaniu, że europejscy urzędnicy muszą coś robić, skoro już tam są, więc szukają każdej najmniejszej pierdoły, do której możnaby się przyczepić.

    • Kiedyś dzieci bez butów chodziły, a ludzie w domach trzymali świnie i krowy by było cieplej. I nie narzekali i nikt im wymiany szyb nie refundował (o ile szyby posiadali)

  7. Fanboje UE będą oglądać niebawem kartony i żreć robaki. Jak się obudzicie to już będziecie w budzie na łańcuchu i zostanie tylko zakwilić

    • To hejterzy UE twierdzą od jej powstania. Tylko z jakiegoś powodu nadal mówimy o najlepiej rozwiniętych gospodarczo krajach świata do których każdy chce się dostać z tych wyzwolonych krajów gdzie gospodarka nie jest „tłamszona” przepisami.

      Wiele takich legend ludzie gadają, a efekt jest taki, że Litwini którzy pod względem i wynagrodzeń i PKB per capita byli za nami po przyjęciu Euro i ściślejszym dopasowaniu się do zasad nas wyprzedzili i w zarobkach i PKB per capita i też PKB per capita PPP.

  8. A ja zwracam uwagę, że wskaźnik efektywności energetycznej wskazuje na efektywność wykorzystania energii a nie na to jak dużo jest jej pobierane. To nie jest tak, że monitor 8K ma mieć takie samo zużycie energii jak monitor 4K czy full HD. Po prostu musi ją efektywnie wykorzystywać, bo nie jest zadaniem monitora 8K generowanie ciepła.

    Wszystkim narzekaczom przypominam, że gdy wprowadzano klasyfikację na pralki czy lodówki to też było absolutnie niemożliwe osiągnięcie, nie będzie lodówek i w ogóle katastrofa. A się okazało, że producenci nie tylko mogą, ale wręcz przekraczają wiele wskaźników. Trzeba było zmienić skalę niedawno bo inaczej wszystkie produkty miały najwyższy znaczek.

    Niestety czasami takie przepisy mogą wydawać się dziwne, ale w rzeczywistości dzięki nim możemy oświetlić cały dom zużywając mniej energii niż kiedyś do użycia jednej żarówki.

    • Prawda. Smutne jest tylko to, że mimo tych wszystkich technologicznych przełomów, które powinny zachodzi nie tylko u konsumenta, ale także po stronie elektrowni, prąd jest coraz droższy. I to co zaoszczędzimy na mniej energożernych sprzętach, zostanie odebrane przez wyższe ceny z nawiązką.

    • Tylko, że te ceny by wzrosły niezależnie od tego czy sprzęty byłyby mniej energożerne. I to niezależnie od różnych opłat klimatycznych – patrz ceny ropy czy gazu w długich okresach.

  9. I znowu będzie jęczenie jak przy odkurzaczach, że teraz nie będą śmieci wciągać… A tym czasem od wielu lat są stosowane te regulacje a mój w miarę nowy odkurzacz praktycznie wciąga dywan. Da się.

Dodaj komentarz