Messenger powróci na łono aplikacji Facebooka

Pierwsze pogłoski na temat powrotu syna marnotrawnego do ojcowskiego domu obiegły sieć w czerwcu ubiegłego roku. Pół roku później, w grudniu, konsultant ds. social media Matt Navarra zwrócił uwagę na to, że koncern Meta przeprowadza testy ponownego połączenia swoich aplikacji. Kiedy więc możemy spodziewać się Messengera zintegrowanego z Facebookiem?
Wkrótce™
Wczoraj na stronie Mety pojawił się post opisujący stan obecny Facebooka oraz plany na przyszłość dotyczące serwisu. Skrzętnie ukryta została w nim wiadomość na temat omawianej fuzji Messengera z jego serwisem-matką. Według zapowiedzi wciąż przeprowadzane są testy, które to „już wkrótce mają zostać znacznie rozszerzone”. Nie zabrakło przy tym miejsca na przechwałki i wychwalanie popularności portalu Zuckerberga.
Wbrew doniesieniom, Facebook nie jest ani martwy, ani umierający. W rzeczywistości jest żywy i rozkwitający z 2 miliardami codziennych aktywnych użytkowników. Ludzie używają Facebooka nie tylko do łączenia się z przyjaciółmi i rodziną, lecz także do odkrywania i angażowania się w to, co jest dla nich najważniejsze
Dlaczego Meta postanowiła po tak długim okresie rozłąki ponownie zjednać ze sobą Messengera i Facebooka? Wiele osób jako powód wskazuje na ogromną konkurencję ze strony TikToka, który to posiada wbudowany komunikator, a jego twórcy raczej nie mają w planach czynienia z niego osobnej aplikacji. Jak na razie firma Marka Zuckerberga nie zdradziła, jak wiele osób weźmie udział w testach starej/nowej (niepotrzebne skreślić wedle uznania i podejścia do sprawy) funkcji, ani też nie podała przybliżonej daty ich rozpoczęcia. Jednak skoro zaczęto mówić o tym głośno, prawdopodobnie na dniach możemy spodziewać się kolejnych informacji na ten temat.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Messenger powróci na łono aplikacji Facebooka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dramat… Lepsze są osobno, żeby mieć samą funkcję czatu bez reszty tego dziadostwa.
Ja bym powiedział że wszystko jest tam dziadowskie i ze wszystkiego co Mety został mi tylko Instagram
Fajnie że można komentarze usuwać///