Troje turystów poleciało w kosmos. Jeden bogacz i dwie szczęściary

Niektórzy w wakacje lecą do Bułgarii, a ci trochę bogatsi – na Bali czy Hawaje. A co z najbogatszymi? Cóż, oni mogą polecieć w kosmos – wystartował dziś pierwszy turystyczny lot w kosmos organizowany przez firmę Virgin Galactic. By wziąć udział w kolejnym, musicie zapłacić kilkaset tysięcy dolarów lub… wygrać na loterii. Chętni?
Czy leci z nami pilot?
Turystów w kosmos zabrał samolot kosmiczny VSS Unity. Wystartowali oni ok. 17:20 czasu polskiego. Załoga miała okazję wznieść się na wysokość 80 km nad Ziemią, podziwiać krzywiznę kosmosu i doświadczyć stanu nieważkości oraz prędkości naddźwiękowej.
Jak podaje CNN, na pokładzie znalazły się trzy osoby. Jedna z nich to były olimpijczyk Jon Goodwin, który brał udział w zawodach kajakarskich na igrzyskach w Monachium w 1972 r. Cierpi on na chorobę Parkinsona i tym samym jest drugą osobą w historii z tym schorzeniem, która poleciała w kosmos. Bilet na lot kupił on… w 2005 r., dając za niego 200 tysięcy dolarów. Ale jeśli uważacie, że to drogo, to pamiętajcie, iż ceny biletów Virgin Galactic wzrosły najpierw do 250 tysięcy dolarów, a potem do aż 450 tysięcy.
Dwie pozostałe osoby to przedsiębiorczyni i trenerka Keisha Schahaff oraz jej zaledwie osiemnastoletnia córka Anastatia Mayers. Panie nie kupiły jednak biletów, a… wygrały je na loterii, w ramach której fundacja Space for Humanity zbierała pieniądze na granty na eksplorowanie kosmosu. Kobiety są obywatelkami malutkiego karaibskiego państwa Antigua i Barbuda.

Oprócz tego w samolocie znalazło się dwóch pilotów i pracowniczka firmy Virgin Galactic. Cały lot był streamowany na żywo na YouTube i, jak pokazuje transmisja, odbył się bezpiecznie i bez niespodzianek.
Virgin Galactic zamierza organizować podobne loty częściej i ma ku temu powody – sprzedało się już 800 biletów dla kosmicznych turystów. Firma będzie pracować też nad kolejnymi modelami samolotów kosmicznych, które będą tańsze w produkcji i będą mogły obsłużyć więcej lotów.
To co – lecicie?
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Troje turystów poleciało w kosmos. Jeden bogacz i dwie szczęściary”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pytanie do redakcji CD-A. Czy „redaktor” Darkling dostaje za te popłuczyny wypłatę? Co wpis- to poziom pudelka. Nie, to nie był lot w kosmos. To nawet nie był lot suborbitalny. 80 kilometrów to za mało by mówić że przekroczyło się granicę kosmosu.
A tak swoją drogą ciekaw jestem jakie jest prawdopodobieństwo by wszystkie dwie nagrody w loterii wygrały dwie blisko spokrewnione osoby.
Zgaduję, że do wygrania był lot z osobą towarzyszącą
No właśnie nawet za cenę dzisiejszych (450 000$) 10 biletów to by nigdzie więcej nie polecieli niż na te „śmieszne” 80km. Niestety ale lot w kosmos trochę więcej kosztuje 🙂
„Krzywizna kosmosu” XD
Według sił zbrojnych USA, osoba znajdująca się na wysokości ok. 80,5 km n.p.m. lub wyżej zostaje uznana za astronautę.
Inaczej widzi to reszta świata uznająca tzw. linię Karmana (100 km). Co ciekawe, sam Karman wyznaczył granicę między atmosferą a kosmosem (mówiąc dość kolokwialnie) na wysokości ok. 83 km n.p.m.
„Bilet na lot kupił on… w 2005 r., dając za niego 200 tysięcy dolarów. Ale jeśli uważacie, że to drogo, to pamiętajcie, iż ceny biletów Virgin Galactic wzrosły najpierw do 250 tysięcy dolarów, a potem do aż 450 tysięcy.”
Minęło prawie 20 lat, kryzysy, inflacja, takie tam…
Poczekam na promocję 🙂