Nadchodzi kontroler Razer Kitsune. Nie będzie miał joysticka

Czy nadszedł czas na pożegnanie się z tradycyjnym joystickiem? Tak sugerować może nowy kontroler optyczny Razera, w przypadku którego brak „drążka” ma zapewnić precyzję. Firma stawia przede wszystkim na bijatyki, w których odpowiednie umiejętności wymagają odpowiedniej, nieraz bardzo subtelnej sekwencji ruchów. Joystick będzie zastąpiony czterema przyciskami, dzięki czemu kontroler będzie składać się ostatecznie wyłącznie z przycisków.
To oczywiście nie koniec atrakcji, bo gracze dostaną również zdejmowaną aluminiową płytę główną kontrolera i – jak przystało na gamingowy sprzęt od Razera – podświetlenie RGB. Sprzęt można kupić również w specjalnych edycjach graficznych ze Street Fightera 6.
Zainteresowani? To jest jeszcze jedna ważna wiadomość: cena. Jak zwykle w przypadku Razera, tanio nie będzie. Sugerowana kwota, którą trzeba wyłożyć na kontroler, to 380 euro (ok. 1698 zł), a w Polsce pewnie będzie jeszcze drożej. Dopłacicie aż tyle do braku joysticka?
fot. Razer
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Nadchodzi kontroler Razer Kitsune. Nie będzie miał joysticka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A co takiego potrafi to cudo, a czego nie potrafi klawiatura za 50 złotych?
Ma bardziej ergonomiczny rozstaw klawiszy, co jest ważne dla PRO graczy turniejowych, którzy nabawili się zespołu cieśni kanału nadgarstka od grania na padzie po 12 godz. dziennie i (rzekomo) jest mechaniczna, co eliminuje ghosting, jest także dużo bardziej precyzyjna, uzywanie klawiszy zamiast gałki daje w rękach prosa małą przewagę. Tak tylko napomknę, że tego typu urządzenia są już na rynku od bodaj 2 lat, pod różnymi nazwami (np. The Boxxx) i są używane głównie przez graczy z w/w zespołem cieśni kanału nadgarstka. Chociaż cenowo to może być różnie, Hax sprzedawał Boxxa za chyba 400 dolców, ale on był 2x większy od Razer Kitsune, był w pełni modowalny i działał chyba z wszystkimi nowymi konsolami, Xboxem włącznie (ale tego nie jestem juz pewien).
Co ma mechaniczna do ghostingu? Dwie totalnie nie powiązane rzeczy
Czyli poza ergonomicznym układem klawiszy niewiele się różni od klawiatury za 50 złotych?