rek

Stellar Blade: Twórcy przypadkowo udostępnili demo. Po sieci krążą gameplaye

Stellar Blade: Twórcy przypadkowo udostępnili demo. Po sieci krążą gameplaye
Cezary "CZARY_MARY" Marczewski
Shift Up udostępniło demo nadchodzącego Stellar Blade’a, po czym usunęło je z PlayStation Store.

Osoby czekające na nadchodzący tytuł ekskluzywny Sony, Stellar Blade, mogły ograć 45-minutowe demo, które zostało ukradkiem opublikowane w PlayStation Store. Niespełna pół godziny po udostępnieniu darmowej wersji próbnej została ona usunięta ze sklepu Sony, a gracze, którzy szybko pobrali demo, nie mogą już w nie grać. Pozwala to domniemywać, że publikacja wersji próbnej Stellar Blade’a była albo przedwczesna, albo tytuł nie jest jeszcze gotowy na kontakt z potencjalnymi odbiorcami.

https://www.youtube.com/watch?v=58lu18Fibdw

Jak się okazuje niektórzy szczęśliwcy zdążyli przez te 30 minut zarejestrować materiały wideo z gry. Na YouTubie i innych serwisach znaleźć można liczne nagrania przedstawiające fragmenty rozgrywki pochodzące z wersji demonstracyjnej Stellar Blade’a. Serwis Reddit pełen jest wpisów, które opisują pierwsze wrażenia z gry. Zdania użytkowników są podzielone – sporo graczy chwali tytuł, ale łatwo znaleźć też wypowiedzi sugerujące, żeby kupować grę dopiero po obniżce ceny.

https://twitter.com/GermanStrands/status/1766591315070853212

Stellar Blade ma do zaoferowania bardzo dynamiczną walkę, która przywodzi na myśl klasyczne slashery. Z kolei eksploracja obejmuje wspinanie się i huśtanie za pomocą liny oraz mechanizmy rodem z gier soulslike – punkty kontrole – przy których odzyskamy zdrowie, ale też wskrzesimy przeciwników znajdujących się na danym obszarze. Stellar Blade ukaże się 26 kwietnia tylko na PlayStation 5.

13 odpowiedzi do “Stellar Blade: Twórcy przypadkowo udostępnili demo. Po sieci krążą gameplaye”

  1. Wreszcie jakieś piękne kobiece postacie w grach. A nie jakieś potwory.

  2. deanambrose 11 marca 2024 o 20:51

    „oraz mechanizmy rodem z gier soulslike” no oczywiście nie mogli się powstrzymać…

  3. Coomer brigade w gotowosci, ciekawe czy zaimplementowali opcje gry jedna reka?

    • Ta gra się powinna nazywać „Jiggle physics from Japan”. 😉

    • Nawet jeśli nie zaimplementowali, to pewnie dla nich żadna strata, dzięki temu dłużej się napatrzą 😛

    • Z takim podejściem, to można od razu wrzucić do tego samego worka grających w remake FF VII, bo totalnie nie uwierzę, że ostał się choć jeden, któremu Tifa nie przyspieszyła tętna.

    • from Korea 😉

    • @Shaddon – hej, co kto lubi! Argumentowałbym jednak, że fanem FFVII można być też bez przyspieszonego pulsu na widok Tify, a Stellar Blade ma dość konkretnie wycelowany markerting 😉

    • „Sex sells” powiedzenie stare jak świat i wciąż aktualne.

      Mnie osobiście od pełnej cycków gry bardziej śmieszą ludzie, którzy się napinają, jak to ich w ogóle nie rusza, bo są odporni na prymitywną reklamę i zbyt wyrafinowani, żeby im choć powieka drgnęła na widok zgrabnego tyłka.

      Na razie ta gra mi przypomina koreańską wersję Niera. Wstępnie jestem zainteresowany, ale z zakupem gry nie mam zamiaru się spieszyć, poczekam na recenzje.

    • @DirkPitt1 Nie żeby coś ale Nier ma do zaoferowania trochę więcej niż ładną protagonistkę, głównie absurdalnie dobry scenariusz.

    • Wiesz, ogólny zarys jest podobny. Ziemię opanowali kosmici, a (większość) ludzkości się przeprowadziła w kosmos i tylko wysłała na ziemię „siły specjalne”, mające odbić planetę. Czy w szczegółach fabuła SB będzie chociaż zbliżona to się dopiero okaże, dlatego nie mam zamiaru się spieszyć z zakupem gry.

    • Nie wiem, bo serio nie sledze, czym ma byc ta gra – jesli okaze sie ciekawa mimo oczywistego szczucia cycem, to spoko, ale serio za stary jestem, zeby sie na to lapac.

  4. Ja tylko czekam na recenzje. Jak oceny będą słabe to głośna mniejszość podniesie larum, że media są lewackie, nie znają się i zjechali tylko dlatego bo przeseksualizowana bohaterka. Jak oceny będą dobre to inna głośna mniejszość będzie krzyczała, że gracze myślą tylko o jednym i to typowe, do przewidzenia, gra nie zasługuje na takie oceny. W skrócie, recenzenci przekupieni, nie należy ich słuchać.

Dodaj komentarz