Need for Speed Unbound wciąż żyje. EA zapowiada nowości inspirowane Undergroundem

Czy ktoś jeszcze pamięta o Need for Speed Unbound? Gra niby nie zebrała najgorszych recenzji, ale niedługo po premierze więcej graczy miało na tapecie starszego Heata. Mimo to Criterion dzielnie rozwija ostatnią odsłonę serii i właśnie zapowiedział siódmą dużą aktualizację pt. Drift & Drag. Jeśli komuś przypomniały się stare, dobre czasy Undergroundów, to… jest to jak najbardziej dobre skojarzenie!
Tym razem inspirowaliśmy się jednym z waszych i naszych faworytów, czyli NFS Underground. Położyliśmy nacisk na rozgrywkę, a drifty i dragi mają łączyć stare z nowym. Czeka was też nowa progresja ligowa, która będzie z czasem aktualizowana o nowych kierowców. Upchaliśmy tu na wielu płaszczyznach mnóstwo małych detali inspirowanych Undergroundem, więc wypatrujcie ich uważnie!
Tyle jeśli chodzi o oficjalne komunikaty, a w kwestii konkretów nowa aktualizacja ma nam zapewnić wspomniane tryby drag i drift (zarówno PVP, jak i w wolnej rozgrywce), rozgrywki ligowe, wyzwania społeczności, nowe samochody, wyścigi i wydarzenia… a także 37 dodatkowych playlist, 20 tras do driftów (10 zupełnie nowych i 10 zremiksowanych), 37 zupełnie nowych tras do dragów, 10 nowych wyścigów w trybie Legendy NFS i nowe playlisty przygotowane z myślą o Fordzie Mustangu Dark Horse ‘24 oraz BMW M3 Competition Touring ‘23.
Sporo tego wszystkiego, a to wciąż nie wszystko! Pełną listę nowości znajdziecie na blogu EA. Przypominam, że Need for Speed Unbound jest dostępny na PC, PS5 oraz Xboksach Series X/S.