Microsoft zamyka sklep dla Xboksa 360. Polacy stracą legalny dostęp do części gier
Zamykanie sieciowych sklepów konsol to rzecz całkowicie naturalna, w niektórych przypadkach czasami można się dziwić, że aktywność była przez tak długi okres utrzymywana. Oczywiście chodzi mi o takie przypadki, jak Wii U, ale do tego grona możemy wpisać również Xboksa 360. Casus tego urządzenia jest jednak dość problematyczny, szczególnie dla Polaków.
29 lipca Microsoft zamknie cyfrowy sklep konsoli. Z tej okazji korporacja umożliwiła graczom dodanie gier do biblioteki po okazyjnych cenach. I nasz kraj znowu został poszkodowany, ponieważ nie wszystkie tytuły dostępne na tej platformie można zdobyć w Polsce.
Daniel Kucner z GameOnly.pl wymienia tutaj między innymi Dark Messiah of Might & Magic, Prince of Persia: Zapomniane Piaski, a także IL-2: Birds of Prey. Problemem z pewnością nie są licencje, ponieważ wyżej przedstawione tytuły można bez problemu zakupić w innych państwach. W związku ze sprawą redakcja GameOnly.pl skontaktowała się z polskim oddziałem Xboksa oraz Microsoftu z prośbą o komentarz w sprawie oraz ewentualne rozwiązanie sytuacji.
Pod oryginalnym postem GameOnly na platformie X (dawniej Twitter) odnaleźć można odpowiedź polskiego Xboksa, która nie usatysfakcjonuje zainteresowanych sprawą. Firma nie jest w stanie rozwiązać problemu, ponieważ nie jest odpowiedzialna za promocję oraz objęte nią tytuły. Po skontaktowaniu się Daniela Kucnera z wydawcą pojawił się jednak pewien płomyk nadziei. Sprawa została przekazana do centrali Microsoftu, a w przeciągu najbliższego tygodnia można spodziewać się stanowiska korporacji w tym temacie.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Microsoft zamyka sklep dla Xboksa 360. Polacy stracą legalny dostęp do części gier”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nic tak nie zachęca do piractwa, jak właśnie tego typu działania…
Tyle, że chętnych do piracenia nie brakowało na dłuuuugo zanim zaczęto wprowadzać takie działania.
Zgadza się, ale tak jak wspomniał PANOLAPIX, to po prostu dodatkowa zachęta by wepchnąć kogoś w ramiona piratów. Mnie to za bardzo nie rusza bo bardzo rzadko wracam do gier z przeszlości ale wyobrażam sobie, że niektórzy będą mieli z tym problem.
Siemka. Z tej strony Daniel Kucner (ten cytowany z artykułu) ;). Dzięki bardzo za wsparcie i postaram się zrobić wszystko, żeby Polacy mogli zakupić omawiane gry, zanim sklep zostanie zamknięty. Zaproponowałem firmie już kilka różnych rozwiązań — liczę, że się uda. Pozdrawiam!