Chińska sonda księżycowa powróciła z próbkami z ciemnej strony Księżyca

Pamiętacie chińską sondę Chang’e 6, która na początku czerwca wylądowała na ciemnej stronie Księżyca i rozpoczęła proces zbierania próbek gleby? Udało jej się wrócić na powierzchnię naszej planety i, co ważniejsze, wylądować w wyznaczonym do tego miejscu. Pozyskane przez nią materiały zostały odebrane przez grupę badaczy, którzy mają zamiar je przeanalizować i liczą na to, że pozwoli to rzucić nieco światła na historię ziemskiego satelity.
Powrót Chang’e 6
Chang’e 6 wylądowała 2 czerwca w obszarze basenu Biegun Południowy Aitken i od razu zabrała się do pracy. Pozyskanie próbek nie było jednak jej jedynym zadaniem, jako że sonda zabrała ze sobą ładunek Europejskiej Agencji Kosmicznej celem niewiele mówiącej „eksploracji naukowej”.
Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna pochwaliła się, że systemy sondy sprawdziły się znakomicie i wywiązały się ze swoich ról. Nie zawiodły ani kamery lądowania i panoramiczne, ani detektor struktury gleby księżycowej, ani nawet analizator widma minerałów księżycowych. Po zakończeniu pobierania materiałów Chang’e 6 umieściła chińską flagę po ciemnej stronie Księżyca i jest to pierwszy obiekt tego typu, który miał okazję się tam znaleźć.
Na tym jednak nie kończą się ambicje Państwa Środka, jako że już zapowiedziano plany wysłania następcy Chang’e 6 – Chang’e 7 na południowy biegun Księżyca, gdzie rozpocznie on poszukiwania wody oraz innych zasobów, które mogą okazać się przydatne podczas dłuższych misji na powierzchni Srebrnego Globu. Jako datę tego wydarzenia wyznaczono 2026 roku, w związku z czym jest ono zbieżne z misją Artemis III NASA o zbliżonych założeniach.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Chińska sonda księżycowa powróciła z próbkami z ciemnej strony Księżyca”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
tymczasem w usa zastanawiają się z jakich kibli powinni korzystać
Tylko nie dostań zawału, jak odkryjesz, że pośród pionierów w rozwoju układów scalonych wykorzystywanych m. in. w komputerach CNSA, była również trans kobieta.
W USA zastanawiają się „z jakich kibli powinni korzystać” a Panolapix nie ma tego problemu bo robi pod siebie :]