Test Drive Unlimited: Solar Crown zaoferuje na konsolach 30 fps-ów w QHD. O 4K nawet nie myślcie
Za każdym razem, gdy w internecie robi się głośno o Test Drive Unlimited: Solar Crown, to najprawdopodobniej tytuł nie jest tam przedstawiony w pozytywnym świetle. Wystarczy spojrzeć na ostatnie doniesienia: jeden słaby zwiastun, drugi kiepski trailer, do tego fatalne demo udostępnione podczas Steam Next Fest w dniach 6-17 czerwca. No nie do końca takiego powrotu życzyliby sobie gracze.
Przez długi czas Kylotonn nie reagowało na negatywny feedback ze strony graczy, jednak teraz twórcy postanowili się ustosunkować do czerwcowej wersji demonstracyjnej. W specjalnej notce na Steamie podziękowali za liczny udział w demie i pochwalili się kilkoma statystykami, które gracze zdążyli osiągnąć przez ponad tydzień.
Następnie ogłoszono, że wersja demonstracyjna nie była aktualnym stanem faktycznym gry. Kylotonn zapewniał, że kwestie techniczne, które były bardzo krytykowane przez graczy, znacznie się rozwinęły i gra radzi sobie znacznie lepiej, niż mieli tego doświadczyć gracze. Niestety kłóci się to z kolejną informacją, jakoby Test Drive Unlimited: Solar Crown nie wspierało rozdzielczości 4K na konsolach. Twórcy ogłosili, że sprzęty Sony oraz Microsoftu będą miały możliwość „zabawy” w Full HD oraz 60 klatkach na sekundę, bądź 1440p i 30 fps-ach.
Dodatkowo zostały zapowiedziane konsolowe testy nowego Test Drive Unlimited. Dokładnej daty oraz zasad udziału nie poznaliśmy – te mają pojawić się w ciągu najbliższych tygodni. Test Drive Unlimited: Solar Crown trafi na rynek 12 września na PC, PS5, Xboksach Series X/S oraz Nintendo Switchu.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Test Drive Unlimited: Solar Crown zaoferuje na konsolach 30 fps-ów w QHD. O 4K nawet nie myślcie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Lubię powtarzać, że jeśli Horizon: Forbidden West, graficzny benchmark tej generacji, może hulać w 60 klatkach, to wszystko inne też powinno, ale już Starfield nauczył nas, że w kwestii optymalizacji niekompetencja deweloperów nie zna żadnych granic. Czy więc jestem zaskoczony, że nowy Test Drive wyglądający wyraźniej gorzej od całej konkurencji jednocześnie działa gorzej? No wcale. Zaskoczony to dopiero będę, jak odpowiedzialne zań studio nie zbankrutuje tuż po premierze, bo gra zapowiada się na katastrofę.
Silnik z Horizona powinien się stać „industry standard”, a nie jakiś Unreal, którego tylko Epic potrafi zoptymalizować. 😉
A co do Test Drive, to nad serią ciąży jakieś fatum. Śmierć czeka każde studio próbujące zrobić dobrą grę na tej licencji.
Na Switchu? To coś nowego