Asus Vivobook Pro 14X OLED, czyli ekran górą
Dziś niewiele elementów w notebookach można zmodyfikować po zakupie, ale jedno nie zmieniło się od lat: jaki ekran zostanie wybrany na początku, taki będzie do końca życia sprzętu. Dlatego można postawić tezę, że najważniejszą rzeczą w laptopie jest dobry wyświetlacz.
Trend montowania wyraźnie lepszych matryc niż wcześniej – w tym OLED – wreszcie przybrał na sile. Mówiąc żartobliwie, to nawet męska część klienteli, która ponoć rozróżnia w porywach nawet 16 kolorów, jest w stanie dostrzec różnicę. A jeśli jeszcze będzie to naprawdę dobry ekran, to robi się ciekawie. Liderem tych zmian jest Asus, który ma w ofercie trzy linie laptopów z wyświetlaczami OLED: ProArt Studiobook, Zenbook i Vivobook. Pierwsza obejmuje bardzo wydajny sprzęt dla profesjonalistów z większymi przekątnymi matryc, druga jest adresowana do użytkowników domowych, a trzecia – której przedstawicielem jest model Vivobook Pro 14X OLED – ma służyć pomocą wszystkim tym, którzy zaliczają się do grupy twórców-amatorów. Ekrany samoemisyjne z powodu wielu zalet zostały bardzo dobrze przyjęte w telewizorach i smartfonach, więc teraz czas na notebooki.
OLED w notebooku
Widząc wyświetlany w tym Vivobooku obraz każdy będzie zadowolony. Rzecz podstawowa: przy przekątnej 14 cali rozdzielczość 2880 x 1800 pikseli powoduje, że ekran osiąga gęstość 242 ppi. Tak duża liczba wyświetlanych punktów skutkuje tym, że wszystko wydaje się jeszcze bardziej ostre i to przy każdym poziomie jasności. Szybko się do tego można przyzwyczaić jako do normalnego stanu, a potem wręcz ze zdumieniem przyjąć to, o ile mniej korzystnie prezentują się laptopy z matrycami o dużo mniejszej gęstości.
Druga cecha zasadnicza, którą właściwie trzeba postawić na pierwszym miejscu, to wspomniane odwzorowanie kolorów – da się ich wyświetlić 1,07 miliarda. Wreszcie można odesłać na emeryturę ekrany, których szczytowym osiągnięciem było pokrycie 62,5% przestrzeni sRGB. OLED jest tu bezkonkurencyjny, bo osiąga aż 133% sRGB i równe 100% w przestrzeni barw klasy kinowej DCI-P3. Ponadto w tym modelu Asus zapewnia dodatkowo walidację PANTONE, gwarantującą precyzyjne wyświetlanie. W oprogramowaniu sterującym można szybko zmienić gamę kolorów matrycy w zależności czy to od preferencji użytkownika, czy rodzaju realizowanego zadania. Trzeba też podkreślić, że jakość odwzorowania jest niezależna od jasności – na tym polu klasyczne LCD wypada bardzo słabo.
Zalety matryc OLED
Wysoka jasność to następny silny punkt tego laptopowego wyświetlacza OLED-owego. Może osiągnąć jasność nawet 600 nitów, co w tym przypadku jest dodatkowo potwierdzone certyfikatem Display HDR True Black 600. Jak widać już w samej nazwie, laptop nie ma problemu z pokazaniem scen mających zakodowany HDR, co stanowi atut i dla oglądających filmy, i dla graczy, gdyż Vivobook Pro 14X OLED ma nie tylko kartę graficzną zintegrowaną z procesorem, ale także osobną w postaci modelu Nvidia GeForce RTX 3050 Max-Q. I jeśli już o grach mowa, to trzeba dodać, że ekran ma odświeżanie o częstotliwości 90 Hz. Nie to jest najważniejsze, gdyż są przecież modele, które ten parametr mają znacznie wyższy. Otóż OLED oferuje bardzo niski czas reakcji – na poziomie 0,2 milisekundy, co dalece wyprzedza najlepsze LCD. Jednym zdaniem: niezależnie od tego, co robimy – przewijamy stronę internetową, oglądamy film czy gramy – ekran Vivobooka zapewnia większą płynność wyświetlania bez rozmywania obrazu.
Natywnym walorem OLED-ów jest też kontrast, którego poziom określa się jako nieskończony. Jest tak dlatego, że definiując ten parametr jako stosunek najwyższej do najniższej jasności, mamy tu przypadek zerowej jasności czerni. To po prostu cecha wyświetlacza samoemisyjnego: każdy piksel można całkowicie wyłączyć i wtedy po prostu nie świeci.
Jeszcze jedną cechą zastosowanego ekranu OLED jest redukcja niekorzystnego pasma niebieskiego światła o 70% względem klasycznej matrycy LCD, co jest potwierdzone przez instytucje certyfikujące. Ma to znaczenie nie tylko w kwestii blokady wytwarzania melatoniny, przez co możemy mieć problemy ze snem, ale przede wszystkim z powodu szkodliwego wpływu tego zakresu barw na siatkówkę oka. Jak wykazały badania, jest to szczególnie istotne dla dzieci, gdyż ich narząd wzroku jest ok. trzy razy bardziej wrażliwy na niebieskie światło niż osoby 60-letniej. Poza tym montowany w tym laptopie ekran jest całkowicie pozbawiony migotania.
Wysoka jakość laptopów marki ASUS
Ta długa lista zalet matrycy OLED nie oznacza, że technologia ta jest bez wad, choć właściwie jedynym istotnym minusem jest to, że ekran może ulec wypaleniu w miejscach wyświetlania tego samego obrazu przez dłuższy czas, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z wysoką jasnością. Czy każdy już ma przed oczami klasyczny schemat, czyli pulpit Windows z paskiem u dołu? Tak, to jest niebezpieczeństwo, z którym jednak Asus potrafi się zmierzyć. W laptopie zaimplementowano mechanizm nazwany OLED Care, którego zadaniem jest monitowanie aktualnego obrazu i podejmowanie działania w zależności od sytuacji. Po pierwsze są aktywne funkcje odświeżania pikseli (Pixel Refresh) i przesunięcia pikseli (Pixel Shift), żeby uniknąć ciągłego wyświetlania statycznych scen. Po drugie lokalnie może być obniżana jasność niektórych elementów. W sumie zabezpiecza to ekran przed niepotrzebnym zużyciem.
Matryca najważniejsza, ale laptop ma przecież jeszcze parę elementów, więc spójrzmy na resztę tego Vivobooka. O karcie graficznej była już mowa – jest to model podstawowy, ale dzięki niemu da się grać w rozdzielczości 1440 x 900. W zależności od potrzeb można wybrać model z różnymi procesorami (są i Intel Core i7, i AMD Ryzen). Stałą wielkość ma za to pamięć RAM, bo zawsze jest to 16 GB DDR4. Terabajtowy dysk SSD, złącze HDMI, port Thunderbolt 4 zapewniający m.in. transfer na poziomie USB 3.2 czy funkcję Power Delivery, Wi-Fi 6 z Bluetoothem 5.1 – to najkrótsza charakterystyka tego, co jest wewnątrz laptopa. Na zewnątrz z kolei mamy elegancką aluminiową obudowę, podświetlaną klawiaturę z dwukolorowymi klawiszami (pojawia się nawet trzecia barwa w postaci pomarańczowego przycisku Escape), czytnik linii papilarnych, duży, wygodny touchpad oraz kamerę internetową z mechaniczną zasłonką obiektywu. Vivobook Pro 14X OLED to prostu uniwersalny notebook z wyśmienitym ekranem, który docenią nie tylko obrabiający fotografie czy montujący filmy.
Artykuł powstał we współpracy z partnerem.
