3
9.02.2023, 16:41Lektura na 6 minut

Cougar AirBlader – test myszy. Zmyślna i minimalistyczna

Myszki symetryczne to ciekawy typ gryzoni, a jeśli przy okazji są stworzone do grania, to na pewno warto im się przyjrzeć.


Joanna „Ranafe” Pamięta-Borkowska

Wyobraź sobie, że dostajesz nową zabawkę w wielkim pudełku. Sprzęt chowa się w plastikowej wytłoczce ściśniętej ochronnymi warstwami styropianu, które z każdej strony obudowane są kartonem. A z zewnątrz trzyma to wszystko razem barwna obwoluta. Wyłuskiwanie urządzenia z tej sterty materiałów jest jak otwieranie prezentu. Cougar jednak postąpił inaczej i skręcił w stronę minimalizmu. Ale nie tylko skromne opakowanie świadczy o ekonomicznym podejściu producenta. AirBlader to przeciwieństwo zachwycających wyglądem, mieniących się wszystkimi barwami tęczy sprzętów, które zalegają na sklepowych półkach. Trudno to sobie wyobrazić, ale ta mysz nie ma podświetlenia RGB.

Cougar AirBlader
Cougar AirBlader

Lekki, czarny chrząszcz

Nie wpływa to jednak negatywnie na wizualną atrakcyjność sprzętu, jego prezencja jest bowiem tak czy inaczej elegancka, znacznie odbiegająca od tego, co mają do zaoferowania inne dostępne na rynku gryzonie. AirBlader wygląda jak czarny chrząszcz ze złożonymi skrzydłami – ma matową, jednolitą powierzchnię, na której subtelnie odznacza się logo producenta. Wrażenie lekkości potęguje wolna przestrzeń pod obudową, tam, gdzie zazwyczaj opiera się śródręcze.

Celem tego projektu było maksymalnie zmniejszenie wagi sprzętu, w efekcie czego AirBlader waży tylko 62 gramy. Zostało to uzyskane inaczej niż w przypadku np. SPC Gear LIX, którego obudowa ma strukturę plastra miodu. Myślę, że dzięki temu mysz Cougara znajdzie swoich zwolenników, ponieważ w przeciwieństwie do „podziurkowanych konstrukcji tutaj bebechy są dobrze ukryte.


Co kryje w sobie ten owad?

W istocie to standardowa optyczna mysz gamingowa wyposażona w klasyczną liczbę przycisków funkcyjnych – mamy ich bowiem sześć. Kryje w sobie mechaniczne mikroprzełączniki, które, według zapewnień producenta, powinny zapewnić nawet 50 mln kliknięć. Może pochwalić się także niezłą, jak na tę kategorię cenową, maksymalną wartością dpi (16 000) i zaliczanym do topowych sensorem PMW3389.

Wszystko to sprawia, że podczas testów nie mogłam narzekać ani na responsywność myszy, ani na jej dokładnośćurządzenie nie sprawia żadnych problemów w trakcie wymagających precyzji działań, niezależnie od ich charakteru. Nie będziecie więc mieć kłopotu zarówno z celowaniem w grach, jak i z obróbką grafiki. Trudno tu także o przypadkową aktywację przycisków. Przełącznik czułości jest na tyle dobrze wyodrębniony, że nie klikałam go niechcący podczas gwałtownych ruchów. Pozostałe elementy konstrukcyjne też nie budzą zastrzeżeń.

Cougar AirBlader
Cougar AirBlader

Mówiąc o „klikaczach”, warto jeszcze wspomnieć o zachwalanym przez producenta systemie bounce-on, którego obecność przekłada się na stabilną pracę głównych przycisków gryzonia. Działa to w następujący sposób: pracę przełącznika i opierającego się na nim klawisza dodatkowo wspiera wbudowana w korpus metalowa sprężyna, tym samym eliminując efekt podskakiwania przycisku (dzięki temu też AirBlader klika się twardo, a sama czynność emituje niższy niż w przypadku większości myszy dźwięk). Jest to cecha, do której trzeba się przyzwyczaić, bo z jednej strony daje wrażenie stabilności użytkowania, z drugiej – gryzoń zdaje się nieco oporny na nasze działania. Po tygodniu jeszcze się do tego efektu nie przyzwyczaiłam.

Mamy też dostęp do oprogramowania Cougar UIX. Umożliwia ono wybór jednego z trzech profili i powiązaną z tym zmianę dpi, zmapowanie wszystkich klawiszy wraz z rolką, a także konfigurację makr. Jak widać, soft nie oferuje zbyt wiele opcji, ot, taki standard – ale funkcjonalny.


Elegancja, ale bez przepychu

AirBlader jest gryzoniem symetrycznym, dzięki czemu teoretycznie mogą z niego korzystać również osoby leworęczne. Teoretycznie, bo jednak producent nie zdublował po prawej stronie obudowy klawiszy bocznych, przez co w takim scenariuszu musimy się pogodzić z ich brakiem. Myszka ma niski profil, dlatego idealnie nadaje się dla osób z chwytem typu palm grip. Ja przyzwyczaiłam się do chwytu hybrydowego, a sprzęt przesuwałam za pomocą spoczywających po bokach palców serdecznego i kciuka, więc AirBlader nie do końca mi podszedł: przez takie ustawienie dłoni część tylna korpusu uwierała mnie w kostkę palca serdecznego. Powodem umiarkowanej wygody jest też fakt, że mam długie dłonie i palce (dla porównania, bez problemu obejmuję osiem klawiszy fortepianu). Polecałabym zatem AirBladera osobom z krótszymi palcami lub po prostu mniejszymi dłońmi. Dla mnie myszka mogłaby być trochę większa.

Cougar AirBlader
Cougar AirBlader

Docenić należy za to fakt optymalnie dobranych ślizgaczy PTFE klasy virgin. Jest ich aż sześć, w tym jeden okalający sensor, co również w pewnym stopniu chroni „oko” myszy przed kontaktem z zabrudzonym podłożem. Po standardowej materiałowej podkładce gryzoń porusza się płynnie, ale nie doświadczyłam też poczucia nadmiernego „pływania”. Mamy więc wrażenie stabilności i optymalny poślizg bez przeginania ani w jedną, ani w drugą stronę. Innymi słowy: piątka z plusem. Pochwalić trzeba też kabel w materiałowym oplocie. W przypadku AirBladera jest on miękki, dosłownie jak sznurowadło, co nie oznacza jednak, że się plącze. U mnie kabel od myszy wije się pod biurkiem i ma długą drogę do przebycia od portu USB w komputerze do blatu biurka. AirBlader świetnie daje sobie radę z tym karkołomnym ustawieniem.


Dla kogo i czy warto?

AirBlader to prostota i wysoka użyteczność oraz fajny wygląd bez wszechobecnego efektu RGB. Wiem, że kwestie wizualne są w przypadku sprzętu sprawą drugorzędną, ale to naprawdę elegancki gryzoń. Nie wszystkie jego cechy przypadły mi do gustu, bo korpus nie do końca dobrze leżał mi w dłoni, a „toporność” przełącznika wymagała przyzwyczajenia. Użyteczność dla osób obsługujących myszki lewą ręką to kwestia sporna, bo klawisze boczne znajdują się tylko po lewej stronie. Warto jednak mieć na uwadze, że urządzenie, jak na taką cenę, ma bardzo dobre parametry techniczne.

Cougar AirBlader
Cougar AirBlader

Cena: 199 zł

Dostarczył: Cougar Gaming

COUGAR AIRBLADER GAMING MOUSE – PARAMETRY

Liczba przycisków: 6 (wszystkie programowalne) • Długość kabla: 1,8 m • Rodzaj sensora: PMW3389, optyczny, do 16 000 dpi, 400 IPS, 50 g • Częstotliwość aktualizacji: od 125 do 2000 Hz • Sposób podłączenia: USB typu C, kabel 1,8 m • Inne: system bounce-on, mechaniczne przełączniki, oprogramowanie, w opakowaniu – instrukcja obsługi • Wymiary: 117 × 62,8 × 37,8 mm • Waga: 62 g (bez kabla)

Ocena

AirBlader to stosunkowo niewielka, lekka mysz o oryginalnym wyglądzie. System bounce-on, który ma służyć zwiększeniu stabilności przycisków, wymaga przyzwyczajenia, a minimalistyczny wygląd gryzonia na pewno znajdzie swoich zwolenników. To solidny sprzęt za rozsądną cenę.

7
Ocena końcowa

Plusy

  • dobra kontrola poślizgu
  • elegancki wygląd
  • symetryczna budowa
  • wysoka precyzja
  • przystępna cena
  • lekka

Minusy

  • system bounce-on wymaga przyzwyczajenia
  • trochę skromny soft
  • niewielkie rozmiary sprawiają, że nie nadaje się do wszystkich typów chwytów
  • dla niektórych – brak podświetlenia


Czytaj dalej

Redaktor
Joanna „Ranafe” Pamięta-Borkowska

Operuję padem jak nunchako, chociaż wolę chińskie sztuki walki. Nie ma gatunku gier, którego bym nie lubiła – są tylko takie, które szybciej mnie nudzą. Cenię dobrą opowieść, chociaż czasami wystarczy mi piękne uniwersum albo jak postać się przekonująco drapie. Pisałam wcześniej w Ja, Rock! i Polygamii, a gram od zeszłego wieku, co brzmi, przyznacie, poważnie.

Profil
Wpisów105

Obserwujących27

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze