Często komentowane 95 Komentarze

Jakie słuchawki są najlepsze dla graczy?

Jakie słuchawki są najlepsze dla graczy?
W najnowszym numerze CD-Action znajdziecie megatest audio - słuchawek i głośników dla graczy. Z tej okazji wypytaliśmy Paczangę, naszego redakcyjnego specjalistę (prawdziwego freaka, jeśli chodzi o dźwięk), jak to jest z tymi słuchawkami - czy szkodzą zdrowiu, czy "5.1 na głowie" ma sens i na co zwracać uwagę przy zakupie.

Jaki rodzaj słuchawek nadaje się najbardziej do gier, a jaki do muzyki?
Paczanga: Słuchawki gamingowe z zasady powinny mieć bardzo niewielką scenę akustyczną oraz precyzyjnie odzwierciedlać dźwięk w przestrzenni – użytkownik powinien bez problemu, na podstawie słuchu odnaleźć lokację, z której dobiega np. eksplozja. Reszta aspektów odgrywa mniejszą rolę. W przypadku słuchawek muzycznych większą wagę przykłada się do przybliżenia słuchaczowi naturalnych warunków, w których odbyło się nagrania – ideałem jest, by słuchacz z zamkniętymi oczami mógł określić dystans pomiędzy nim a muzykami oraz by nie odczuwał żadnych przekłamań w paśmie tonalnym (żeby talerz perkusyjny nie brzmiał jak sztućce wysypane na blachę).

Jaki rodzaj słuchawek jest najmniej szkodliwy dla zdrowia? Na co trzeba uważać, wybierając określony model?
Nie ma czegoś takiego jak słuchawki szkodliwe dla zdrowia. Według obiegowych opinii konstrukcje dokanałowe szkodzą – jednak dopóki będziemy regularnie dezynfekować tipsy oraz słuchać na umiarkowanym poziomie natężenia dźwięku, nic nam nie stanie. Kupując jakikolwiek model czy to słuchawek, czy głośników, warto dokonać bezpośredniego przesłuchu sprzętu. Nie dajcie sobie niczego wmówić – przed zakupem przymierzajcie, odsłuchujcie na znanych przez was utworach i nie bójcie się uważać inaczej niż sprzedawca.

Czy słuchawki 5.1 to chwyt marketingowy, czy to naprawdę działa?
I tak, i nie. Słuchawki z prawdziwym 5.1 (np. EasyTouch Dendroid) potrafią zasymulować efekt kina domowego na zadowalającym poziomie. Jednak wielu producentów stosuje tak zwane „cyfrowy dźwięk przestrzenny” lub „wirtualny subwoofer”, a to tak naprawdę chwyt marketingowy – takie rozwiązania nie są w stanie zastąpić dodatkowych przetworników.

Co jest lepsze: słuchawki na USB czy ze standardowym minijackiem?
Słuchawki na USB są rozsądnym rozwiązaniem dla osób, które używają zintegrowanej karty dźwiękowej. Podstawową zaletą jest oczyszczenie sygnału z wszelkich szumów czy trzasków oraz dostosowania go do słuchawek. Jeśli jednak masz dedykowaną kartę dźwiękową, to warto wybrać minijack.

Znacznie więcej szczegółów oraz test najlepszych słuchawek dostępnych na rynku (w tym dostępnych za naprawdę niewielkie pieniądze!) – w jutrzejszym wydaniu CD-Action!

95 odpowiedzi do “Jakie słuchawki są najlepsze dla graczy?”

  1. @PACZANGA a Koss Porta Pro testowaliście? Co jesteś w stanie o nich powiedzieć?

  2. @Veteran93: Tylko że Fatalitki te najpopularniejsze za ok 100 zł, nie dość że są dla większości nie wygodne to jakość dźwięku mają na prawdę do bani. Nie wspomnie o wykonaniu… Soory, jak dla mnie to AKG K701 nigdy nie miałeś albo podłączasz je do integry że uważasz fatal1tki za dobry sprzęt.

  3. Ja tam kocham moje Logitech g930. Uwielbiam to ze sa wireless, to ze stylowo wygladaja, dzwiek jest naprawde dobry (aczkolwiek ten 5.1 kuleje). Jakbym mial kupic te sluchawki nowki za 600zl to bym pdoziekowal. A tak, za 180zl kupilem uszkodzone na allegro, troche spawania i pieknie dzialaja 🙂

  4. Ja ze swojej strony do muzyki polecam Grado PS1000

  5. Hej Tito! Mogę Ci powiedzieć że są całkiem przyzwoitym „średniakiem”-choć uważam że lepszą walory dźwiękowe mają Cresyny C515H. Same kossy mają słabą izolacje (więc Portable jest podane na wyrost). Poza tym weź pod uwagę że KKP to baardzo stara konstrukcja (od ponad 25lat nic w niej nie zmieniano) i była dostosowana do wadliwie grających kaseciaków. Jeśli chcesz więcej info do pisz pm.

  6. Dla melomanów polecam parrot zik świetna jakość dźwięku i własna appka na appstorze,natomiast do grania używam razer tiamat 7.1 i jestem mega zadowolony

  7. Ja posiadam poczciwe Sennheiser’y HD 201, używam ich do wszystkiego: gier, muzyki, filmów i ani myślę wymienać je na coś innego (zapewnie z braku środków ^^)

  8. Ja osobiście polecam słuchawki firmu Mint. Dałem za nie 20 zł chyba w Biedronce i słychać dzwięki w grach i filmach a czasem nawet jak radio internetowe odpalam.

  9. Hmmm właśnie mi sie słuchawki zepsuły

  10. @ eRvelast – a skoro mowimy juz o kawiorze, to polecam kaszanke. Podobnie wyglada, tez niezle smakuje a jest duzo tansze. 😛

  11. Dopóki nie dorwałem się do CAL! nie wiedziałem o co takie halo z droższymi słuchawkami i pewnie bym sie jarał fatalisami, teraz w zyciu nie kupiłbym setu słuchawki z majkiem – wolę kupić oddzielnie:)

  12. ja mam jakies za 60 zł i nie narzekam choć chciałbym mieć dobre słuchawki pod jack

  13. CAL-e! są naprawdę dobrymi słuchawkami, jednak dopiero po recablingu i rejackingu (wymiana markowego kabla oraz wtyczki jack) robi z nich „nordyckiego boga na harleyu z laserami”. Wiejska plota niesie że nowsze modele CAL-i mają gorsze podzespoły 🙁 .

  14. @WIW no wiesz, słuchawki za ponad 7000 zł to jak dla mnie przesada. Wątpię czy kiedykolwiek kupię taki słuchawki, skoro moje skromne philips SHP5401 sprawdzają się naprawdę nieźle, jak w grach tak i w muzyce (głównie rock i metal).|Wyznaję pewną zasadę: nie kupuję żadnych urządzeń do kompa, która są od niego droższe.

  15. Zgadzam się z kolegami chwalącymi CAL. One są naprawdę świetne. Moim zdaniem w cenie około 200 zł lepszych się nie znajdzie, przynajmniej do muzyki. Jak napisał Sonne są one wyposażone w przetworniki, które są obecne także w denonach za jakieś 400 zł.

  16. Przejrzałem komentarze i powiem tyle – odzyskuje wiarę w ludzi, zaskakująco dużo ludzi ma naprawdę dobre modele. Ale teraz się czuje jak hipster bo pewnie jako jedyny tutaj mam soniaki mdr v6 🙁

  17. w cenie 200zł bez recablingu imho lepsze od CAL! są shure srh-240a choć nie są tak ciepłem to dają o wiele większa przestrzeń dźwięku.

  18. btw, właśnie widzę ze na zdjęciu są właśnie te shure:)

  19. i zaspamuje po raz kolejny bo zapomniałem -_- w shurach nie jest większa przestrzeń a scena 😀 czyli każdy instrument ma więcej miejsca i brzmi pełniej, cieżko wyjaśnić, ale w sumie i tak poinformowani wiedzą lepiej

  20. I zaczęły się posty o tym co jest a co nie jest najlepsze XD

  21. Test się jeszcze nie ukazał a Smuggler już go broni, wszyscy wiedzą jak będzie. Philips’y SHP 2500 wygraja albo będziemy mieć kopię Techfanatyka, mówie wam to już dzisiaj.

  22. Ja uważam że sprzęt 5.1 (drewniany + Ampli) jest The Best i żadne słuchawki go nie zastąpią ! Tylko na tym Gram, Słucham Muzy i Oglądam BR ! PZDR Ja poprostu słuchawek nie używam mam sł. do Walkmana lol

  23. @ bogie46 W przypadku Smugglera to nic bardziej mylnego 🙁 . Od kiedy włożyłem mu podczas snu palec w dziurkę od nosa (ciekawość, zwykła ciekawość) to nie daje mi spokoju. Codziennie podkrada słodycze i praktykuje „wet willy” gdy tylko próbuje się skupić.

  24. Ja tam mam Creative Tactic 3D Alpha i muszę powiedzieć, że faktycznie słychać przestrzeń. 😀 Po pewnym czasie uciskają trochę uszy (ale dlatego, że mam je za duże), więc jest to jakiś pretekst, żeby robić przerwy od grania. 🙂

  25. Chociaz mam CAL-e, to na codzien uzywam do grania Razer Megalodon. I nie chodzi o to, ze jestem fanem tej firmy. Po prostu 2 lata temu dostalem je w prezencie od mojej lepszej polowki i nie wypada mi korzystac z czegokolwiek innego. 😉 A ze w multi FPS sprawdzaja sie calkiem niezle i bez problemu pozwalaja zlokalizowac przeciwnika po odglosie strzalow/krokow, to nie narzekam i uzywam ich chetnie. 🙂

  26. Na pewno nie takie które sa podpisywane, że są dla graczy czy gamer i tym podobne bo to gnioty z bardzo zawyżoną ceną a jakość jest tragiczna(świetny biznes bo ludzie to łykają). Ja nie lubię słuchawek z mikrofonami, więc polecam słuchawki Senheisera, szczególnie polecam Senheiser HD215.

  27. @ bogie46 – test jeszcze sie nie ukazal, a juz go atakuja. 🙂 Bronic go nie zamierzam, bo SAM sie wybroni. Po prostu NAJPIERW poczytajcie, a potem krytykujcie, proste…

  28. @ Smuggler|taka nasza narodowa przypadłość- nie wiedzą co i jak ani nawet gdzie ale po gnoić trzeba żeby się z rna poczuć lepiej..FAKE

  29. @Smuggler może dlatego że już ten fragment jest niepokojący? Raczej ciężko założyć że ten tekst będzie miał jakąkolwiek wartość gdy już na dzień dobry widzi się w nim takie głupoty jak polecanie słuchawek na usb.

  30. @QuadDamage – po pierwsze: nie oceniaj ksiazki po okladce, filmu po trailerze, tekstu po fragmencie. Po drugie sluchawki na USB moga byc dobre – dla niektorych odbiorcow. Nie ma tak, ze „USB = zle i nie ma przebacz, nie ma innej opinii, nie ma innej opcji”. Gdyby nauczciel wystawil ci 1 za przeczytanie pierwszego zdania wypracowania, w ktorym napisalbys np. „nie cierpie poezji Mickiewicza”, nie dajac ci szansy wytlumaczenia dlaczego i za co – uwazalbys, ze to w porzadku?

  31. KewL |w 200 zł jest raptem kilka słuchawek dobrych, ale dość silnie pokutuje- 200zl? bierz cal!:)

  32. @Smuggler|zdjęcie było randomowe, czy zwycięskich słuchawek?

  33. Zdjecie jest randomowe. Nie spoilerujemy przeciez wynikow testu. Do tego zwyciezcow jest kilku, bo sa rozne kategorie.

  34. @Smuggler Tak, USB=zuo. W tym samym przedziale cenowym ZAWSZE da się znaleźć słuchawki z klasycznym jackiem które będą lepsze. Bez wyjątków. Zamiast kupować słuchawki na usb lepiej zainwestować w tańsze z jackiem i prostą kartę dźwiękową. I presto, ten sam efekt tylko że z taką różnicą że prawie na pewno będzie to grało lepiej.

  35. Założenie że „USB=zło” jest mocno naciągane. Bo jeśli chodzi o dobry SQ to mogę zaproponować Cresyny C501S (które można zdobyć za mniej niż 100zł) i trudno będzie Ci znaleźć w tym przedziale cenowym dobre połączenie „karta+słuchawki”. Dodatkowo z mojej praktyki wynika że tanie karty dźwiękowe nie robią nic znaczącego w kierunku polepszenia dźwięku-jedynie oczyszcza sygnał z zniekształceń.

  36. @QuadDamage|A co zrobic w przypadku, gdy w kompie brak miejsca na wsadzenie karty dzwiekowej?

  37. @PACZANGA A ja mogę polecić Panasonic RP-HTF600-S albo Monoprice 8323, chociaż nie wiem ile u nas kosztują to też powinny być tanie. „Dodatkowo z mojej praktyki wynika że tanie karty dźwiękowe nie robią nic znaczącego w kierunku polepszenia dźwięku-jedynie oczyszcza sygnał z zniekształceń.” <- czyli to samo co słuchawki USB. Jak wspomniałem, efekt ten sam a najprostsze układy które swoją rolę spełniają można i za 15 zł wyrwać.

  38. @Tesu karty dźwiękowe na usb też istnieją.

  39. Eternaltraces 4 czerwca 2013 o 10:43

    Jak nie będzie Sennheiserów HD 555 to zgroza 😉

  40. … „jednak dopóki będziemy regularnie dezynfekować tipsy oraz słuchać na umiarkowanym poziomie natężenia dźwięku, nic nam nie stanie” > rozumiem że autor tak robił i już mu nie staje?

  41. Zbytnio panikowałem. Solidny artykuł.

  42. Props za wprowadzenie, jak się ktoś nie orientuje to będzie bardzo przydatne. Osobiście uważam, że test mogliście rozłożyć na 3-4 numery, bo trochę mało sprzętu ogólnie jest w recenzji. Naprawdę warto by było rozszerzyć o większą ilość słuchawek i podzielić nawet test na zamknięte i otwarte, być może nawet osobno gamingowe (mam tu na myśli na 3 numery CDA). Zabrakło mi szczególnie Aurvany Live w teście

  43. W zasadzie dźwięk w PC to taki temat-rzeka, że mógłby mieć swój stały dział w miesięczniku po 4-6 stron. Na pewno by to nie zaszkodziło 🙂

  44. Tanie

  45. chciałbym kupić te słuchawki genius cavimanus gdzie je znajde za te 96 zł (jak w magazynie)?

Dodaj komentarz