13
26.03.2014, 13:00Lektura na 2 minuty

Nvidia pokazuje nowego demona - Titana Z

W tym tygodniu w kalifornijskim San Jose odbywa się GPU Technology Conference – impreza poświęcona kartom graficznym. Nie mogło na niej zabraknąć Nvidii, która zaprezentowała na niej swojego nowego potwora - Titan Z.


Piotrek66

Titan Z to nowa najmocniejsza karta „Zielonych”. Składa się z dwóch w pełni odblokowanych rdzeni Kepler GK110 gwarantujących łącznie 5760 procesorów strumieniowych (po 2880 na rdzeń). W zestawie znajdzie się pokaźna ilość pamięci w postaci 12 GB, podwójna 384-bitowa szyna danych, 448 jednostki teksturujące oraz 96 ROP. Dzięki temu urządzenie ma wydajność aż ośmiu teraflopów.

To istny potworów, ale niestety także pod względem cenowym. Karta wyceniona została na 2999 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje około nieco ponad 9 tysięcy złotych. Za tę sumę można mieć mocnego peceta, który wystarczy na kilka lat zabawy.

A oto i zwiastun nowej karty:

W trakcie swojej konferencji Nvidia ujawniła też pierwsze informacje dotyczące kolejnej generacji swoich akceleratorów, która ma zastąpić architekturę Maxwell. Znana będzie jako Pascal i zgodna będzie z takimi rozwiązaniami, jak NVLINK i 3D Memory. To pierwsze zwiększy prędkość wymiany danych między procesorem, a kartą graficzną, zaś w trybie SLI pozwoli skalować wydajność w odniesieniu do liczby podłączonych „graf”. Nowe modele mają znaleźć się nie tylko w PC-tach dla graczy, ale także w urządzeniach mobilnych, serwerach chmurowych oraz komputerach HPC.

Pascal ma wyeliminować problem z przepustowością, dzięki czemu uda się osiągnąć prędkości transferu danych pokroju 1 TB/s. Niestety pierwsze karty graficzne oparte na nowej architekturze pojawią się najwcześniej w 2016 roku. A na razie musimy zadowolić się potworem, czyli Titanem Z.


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze