Sprzedaż PC spada

W ujęciu globalnym największym producentem pecetów pozostaje Lenovo, za którym uplasowały się HP, Dell, Asus i Acer – w sumie ta piątka odpowiada aż za 64,6% wszystkich dostarczonych maszyn, których w drugim kwartale sprzedało się ponad 68 milionów. W porównaniu do zeszłego roku oznacza to spadek o 7 milionów – lub 9,5%.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w USA (dla innych obszarów Ziemi danych nie ujawniono), gdzie najlepsze było HP, drugi Dell, a trzecie Lenovo, które jako jedyne może się pochwalić wzrostem – i o to niemal 10%. Czwarte miejsce za oceanem zajęło Apple, a piąte Asus. Sumaryczne spadki wynoszą w tym wypadku około 1 miliona sztuk, a w procentach – 5,8%.

Powody? Na pierwszym miejscu Gartner wymienia w raporcie zawirowania na rynku walut i związane z tym podwyżki. Na drugim – nad wyraz dobrą sprzedaż desktopów rok temu, za którą stało zakończenie wsparcia dla Windowsa XP. A trzeci powód to zbliżający się wielkimi krokami Windows 10, który powinien spowodować wzrost sprzedaży pecetów – ale dopiero od trzeciego kwartału.
Innymi słowy – nie ma się czym przejmować, to tylko cisza przed burzą. Muhaha.
Czytaj dalej
78 odpowiedzi do “Sprzedaż PC spada”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Takie pcty kupują do firm/bogacze/”komputerowe głąby”. Także te dane są mało interesujące.
btw, tutaj jest opisana tak na moje oko sprzedaż laptopów oraz ewentualnie gotowych zestawów desktopowych, czyli pewno z 50% rynku;)
Już szybciej 90% rynku 🙂 globalnie rzecz biorąc mało kto na świecie bawi się w składanie PCtów.
Tyle mam do powiedzenia |http:new2.fjcdn.com/comments/5030933+_d95d3be2240688d103c1cd44e0b83f60.jpg
Dla nas to chyba mało istotne info – gracze nie kupują gotowców
Ale to sprzedaż gotowych zestawów i laptopów? Nic dziwnego. Kupowanie „składaków” jest bardziej opłacalne zarówno pod względem finansowym, jak i jakościowym.
Na prawdę ktoś przejął się zakończeniem wsparcia Windows XP? Moi rodzice do tej pory korzystają z PC obsługiwanego przez ten system operacyjny.
@Dives fakt, ale zależy, czy mówimy o graczach z sektora pcmasterrace czy całości użytkowników:)
@wielki0fan0gier|Tym bardziej, że krytyczne aktualizacje i te likwidujące różnorakie luki dalej są udostępniane.
Wszystko, co nie dotyczy Glorious PC Gaming Master Race, się nie liczy.
ŁOoooo… ratuj się kto może… sam jestem multi platformowcem i polecam grać na konsolach , a PC używać do przeglądania internetu. Gry będą miał tylko niewiele słabszą grafikę ,a w cenie konsoli można pomarzyć o dobry blaszaku do grania.
V1nci, chyba sobie kpisz.
Cóż, ta sytuacja jest całkiem logiczna. Od pojawieniu się next-genów dopiero teraz wychodzą gry które w pełni wykorzystują ich moc, co za tym idzie, mają większe wymagania na PC. Dlatego na początku roku mnóstwo ludzi robiło sobie update sprzętu.
@V1nci, chyba sobie kpisz. 😉 Nowa konsola PS4 to koszt minimum 1500-1800 zł (zależne od sklepu), a za 1500 zł można już bez problemu kupić budę, która uciągnie Ci gry w jakości LEPSZEJ niż konsole, bo jak choćby w FullHD. (tak, mówię o samej budzie. Do konsoli też trzeba posiadać TV)
@V1nci, cholera, mój komp którego kupiłem półtora roku temu i na którego wydałem około 2k zł (A zapewne mniej, bo wliczam tylko koszty płyty głównej, procka, grafiki i ramu) pociągnął Wiedźmina 3 w Full HD TYLKO na detalach high / very high. Średnio od 30 do 50 fpsów. Faktycznie, kupę kasy wydałem na suaby sprzęt.|A moje cudowne PS4 nie potrafi utrzymać 30 klatek w cholernym Bloodbornie. Taki to master sprzęt jest.
@k4cz0r|PS4 ~1400zł dostaniesz, xbonera nawet taniej. W najlepszym wypadku gry będą wyglądać tak samo… oh w8 optymalizacja na PC ssie często gęsto więc miłego pokazu slajdów i gorszej grafiki xD|Serio PC do grania jest fajny jak ktoś ma za dużo kasy/czasu, po pracy chcę odpalić grę, a nie bawić się ustawieniami, użerać z tragiczna optymalizacją i kombinować by odpalić grę bo producent nie przewidział jakiejś konfiguracji i gra nawet nie odpala. A tylko konsola daje mi możliwość odpalenia gier bez problemu
@syskol,jak gra jest zle zoptymalizowana albo konsola za slaba (co sie bardzo czesto zdarza) to mozesz sie co najwyzej zes*** bo sobie ustawien nie zmienisz…Mozna tez wspomniec o grach na wylacznosc dla jednej czy drugiej, zdecydowanie PC lepiej stoi pod tym wzgledem. Drogi komputer wcale nie jest potrzebny, aczkolwiek przyznam ze trzeba troche wiedzy co i kiedy kupic zeby jeden zakup posluzyl na lata.
@aoetje|Wiesz, źle zoptymalizowanych (w sensie niegrywalnych) gier na konsoli jest mhy może kilka? A na PC co druga duża premiera jest grywalna na komputerach NASA, a nie na kompie za 1400zł. Jasne mogę poczekać miesiąc na patch, ale w tym czasie na konsoli skończę ja dwa razy, sprzedam i kupię nową. No może mam pecha, bo co jestem podjarany jakąś nową premierą na PC to okazuje sie niegrywalna w dniu premiery. By bezproblemowo odpalić GTA V potrzebowałem czekać 1,5 miesiąca, gdy na xklocku działała po 30min
Ja osobiście wolę komputery ale nie ma co ukrywać żeby zagrać w najnowsze tytuły trzeba mieć naprawdę dobry sprzęt więcej wart niż normalna konsola ale mi się wydaje że pc szybicej by się rozwijało gdyby nie konsole.
Ale za to gry na pc są tańsze 😀
@Syskol – Fanboj konsol/hejter PC, czy przesadzam? Bo nie wiem jak do ciebie podejść.
Mało kto kupuje gotowce z myślą o graniu(albo w ogóle czymkolwiek poza pracami biurowymi). Ale clickbait musi być.
Owszem można kupić fajny PC (sama buda) za te 1500 ale na ile on wystarczy do komfortowego grania rok, dwa?? A potem wymiana całości lub poszczególnych elementów…
😛 pokażcie sprzedaż komponentów… wszystko jest ok po prostu lepiej złożyć samemu lub komuś to zlecić.
Tylko że liczba PC do gier w tym zestawieniu to jakiś promil. Spada liczba PCtów kupowanych przez firmy&092; instytucje bo wiele z nich przerzuca się na tablety&092;smartfony, ot cała filozofia.
chyba każdy powie ,że wszędzie już nie kupuje się gotowych maszyn tylko sklepy robią swoje z podzespołów… jak lubię cda to ten artykuł to tylko do kosza :/
Ciężko to dobrze zliczyć, bo dużo jest sprzedawane w postaci komponentów. Nie ma to jak składak. Co do sprzedaży z zeszłego roku to na pewno ma wpływ. Nie co rok zmieniamy maszyny. Oczekiwanie na nową Windę i Dx12 może też ma znaczenie, choć prędzej spodziewałbym się czekania na nowe maszynki od AMD i NVidii. Może pojawić się coś ładnego w przyszłym roku, na nowej technologii. Razem z DX12 dającym łatwiejsze pisanie pod różne configi przyszłość może być ciekawa. Zobaczymy jak to ostatecznie będzie.
@CamCygi|Boska rasa Panów posiadająca konsole i PC (i z tego wszystkiego jestem tylko fanbojem sprzętu nintendo) |Nie hejtuje, piszę to co myślę z własnego doświadczenia, po prostu zawsze taniej i mniej problemowo wychodziło mnie granie na konsoli
„Muhaha.”
„informacja o mojej smierci jest nieco przesadzona” – Mark Twain, gdy znalazl w jednej z gazet swoj nekrolog.
Kto w dzisiejszych czasach kupuje w sklepach gotowego PeCeta? Normalny człowiek (taki przykład) wejdzie sobie na morele i zamówi komputer z wybranych przez siebie części. Ostatnio nawet udało mi się wyrwać fajnego składaka 🙂
Jak pokazują dane PC umiera. Pogódźcie się z tym wreszcie. Konsole są tańsze i lepsze, kto normalny w takiej sytuacji kupiłby PC? I to tylko po to żeby za rok kupować nowy? Bez sensu.
Wygląda na to, że PC Master Race musi zorganizować krucjatę na konsolowców bo panoszyć się za bardzo zaczęli. Wszystko w imię jedynego prawdziwego boga! Padnijcie na kolana przed potęga PC Master Race, a kto się sprzeciwi ten zginie!
Kto kupuje gotowego PC’ta? Praktycznie nikt, lepiej jest złożyć samemu.
No i dobrze, to znaczy że coraz więcej graczy składa sobie własne sprzęty (a zyski z gier na PC, wcale nie spadają). Tylko jest taki problem, który faktycznie może spowodować spadek sprzedaży (oczywiście części) w najbliżej przyszłości. Na rynku już praktycznie jest monopol, AMD tą nową serią przybiła swój gwóźdź do trumny. Części drożeją zamiast tanieć (tu i winny jest kurs dolara) 4690k jest 200 zł droższa niż w tamtym roku, a lepszej propozycji w rozsądnej cenie to nie ma
Jak by ktoś zapomiał śmierć PC-tom była przepowiadana jakieś 20 lat temu i nadal jest 🙂 po drugie dane dla innych krajów nie ujawniono a od co najmniej 10 lat wiadomo że europa środkowa jest bastionem PC-ta 🙂 a po za tym dane sprzedaży obejmują tylko dane wielkich korporacji produkujących całe zestawy w od róźnieiu od konsol nam wystarczy jeden sprzęt na lata tylko musimy wyminiać pod zespoły a chyba tego w tym raportcie nie ujęto 🙂
Jak widzę te rakogenne komentarze to przypominam sobie dlaczego tak rzadko wchodzę na cdaction.pl.
A na rynku kart graficznych jest jeszcze gorzej, kiedyś kupywało.się 6870 i grało się w najnowsze gry prawie na ultra (chyba w grancach 800 zł dało się wyrwać), teraz za 1500 masz GTXa 970 co nie zawsze na ultra daje rady, a na karcie za 800zł to sobie można na średnich pograć.
ludzie nie martwie się cenami cześć napewno ktoś sie pojawi z tanimi częściami do naszych PC-tów
Sam bym kupił konsole ale jak widzę ceny gier na tą nową generację to ręce opadają. Np. za takie GTA V musi się wydać 240zł. To jest jakaś kpina. Mam xbox 360 od 4 lata i gra mi się bardzo fajnie ale cena gier przekreśliła zakup nowej konsoli.
@ManJackPL|Jak czytam zwrot „rakogenne” wywodzący się w prostej linii od społeczności okupującej image board’a słynącego ze słabego humoru i dziecięcej pornografii, to naprawdę się cieszę, że zaglądasz tutaj rzadko.
co ma sprzedaż gotowych zestawów komputerowych i laptopów do gamingu na pc??????
@Paladyn_Rage|Marudzisz, 4chan akurat jest zabawny znowu ostatnio, rak dostał raka i koło się zamyka.
Kto jeszcze kupuje gotowe PC zamiast składać je z części? Kupowanie gotowych to gorsza jakość podzespołów za tą samą cenę.
@Amigowiec|Ach, gdyby to było tak proste, to byśmy by mieli szereg konkurujących ze sobą firm. Na ten rynek bardzo trudno wejść, bi procesory i karty graficzne to bardzo skomplikowane urządzenia, których nie da się zaprojektować „od tak”.
Nagłówek artykułu jest z żopu wzięty i nijak ma się do tematu.|Gotowe zestawy to się kupuje na sprzęt służbowy albo media center a nie do grania.@mustang1x1 no nie wiem, mój lapek z 970 ciągnie wszystko na ultra i rzadko kiedy spada poniżej 60 fps. Więc chyba pudło.
@Syskol, jednak ja LAPTOPA mogę zabrać gdzie chcę, i grać gdzie chcę. Szach-mat. Tyle w tym temacie. Stałem właśnie przed dokładnie tym wyborem ok. 2 miesiące temu – porządny laptop do gier, czy byle jaki laptop aby przejrzeć FB, programować na studia i zagrać w słabsze MMO + PS4. Niemal bez wahania wybrałem laptopa za 4 tysiące. Miałem X360. Miałem PS3. I z obu korzystałem na 47″ TV obok siebie, a mimo to na PC grałem na laptopie, zaś teraz w ekranie laptopa.
Wielka zaleta konsoli, że niby można się rozsiąść w fotelu jest przereklamowana, bo i tak człowiek się spina grając w nieco bardziej wymagające tytuły. Owszem, może przy Mario Kart bądź Tiger Woodsie można wygodnie siedzieć z nogami do góry, ale w każdą inną grę grałem na krześle metr od ekranu.
Ups, „”na PC grałem na monitorze”. 😉
Wraz ze standardem HDMI, argument „konsola = kanapa + tv, PC = biurko” jest moim zdaniem wzięty z otchłani beznadziei przeszłości. Obecnie do PC można dokupić bezprzewodowy pad (nawet ten dołączany do konsol działa z PC) i kabel HDMI, który wyświetli nam obraz na telewizorze. Jedynym sensownym argumentem na dzień dzisiejszy jest według mnie niska cena konsol w porównaniu do podobnego wydajnościowo PC. To się za rok-dwa lata zmieni.