
Persona 5: 18 minut pieszczącej oczy stylem rozgrywki [WIDEO]
Zwycięzca tegorocznych Oskarów za "Najlepsze menusy w erpegu" i "Jezus Maria czy widzieliście te przejścia" doczekał się playlisty pełnej klipów z rozgrywką.
Poniżej playlista z 21 klipami z rozgrywki:
Premiera Persony 5 w USA na przyszłoroczne Walentynki. W Europie ma wydać ją Deep Silver, który nie podał jeszcze oficjalnej daty, ale mamy się jej spodziewać blisko tej amerykańskiej.

Czytaj dalej
-
Duchowy spadkobierca Return to Castle Wolfenstein z datą premiery. Twórcy udostępnią pełną wersję...
-
Twórca Bayonetty i Devil May Cry krytykuje zachodnich wydawców gier....
-
Andrzej Sapkowski nagrodzony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”
-
Valve blokuje wczesny dostęp grom dla dorosłych. Właściciel Steama...
14 odpowiedzi do “Persona 5: 18 minut pieszczącej oczy stylem rozgrywki [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zwycięzca tegorocznych Oskarów za „Najlepsze menusy w erpegu” i „Jezus Maria czy widzieliście te przejścia” doczekał się playlisty pełnej klipów z rozgrywką.
Niestety nie obejrzę, zaczekam aż gra wyjdzie w Europie w przyszłym roku, nie chcę się hajpować na taki odległy czas.Na pewno jest na liście „chcę na pewno kupić”, po czwórce która była genialna mam ochotę na więcej.
GOTY 2017, calling it now
Lizałbym.
Tak właściwie, czy ktoś mógłby w skrócie wytłumaczyć o co biega w tej grze i czemu jest warta kupna? Widzę że przez 80% tylko tekst się przewija co akurat w grach nie uważam za atut.
@Bigshark26|Trochę ciężko w skrócie wytłumaczyć o co chodzi w Personach xD Trochę takie Pokemony dla dorosłych, gdzie zamiast Pikachu łapiesz Szatana. Ogólnie to dosyć typowy jRPG, ale w dosyć nietypowym stylu. Do tego dochodzą tez różne rzeczy związane z budowaniem więzi z innymi członkami drużyny i inne takie. Ogólnie według mnie to jedna z najlepszych serii jRPGów jakie kiedykolwiek powstały, więc powinieneś dać jej szanse 🙂
@Bigshark26 Dużo tekstu bo to jRPG, a do tego Persony opierają się nie tylko na walce, ale na budowaniu więzi między głównym bohaterem, a członkami drużyny i 'niebojowymi’ NPC. Poznając ich historie i umacniając więzi zwiększasz moc swoich Person-summonów-Pokemonów. Oczywiście jak w życiu czasem trzeba poświęcić spotkanie z jedną osobą na rzecz innego nie dla wszystkich starczy czasu. No i mimo kreskówkowej grafiki klimat klimat jest raczej ciężki. Np. w czwórce podążało się tropem serii morderstw.
@Kopah i @CzlowiekKukurydza dzięki, za krótki opis 🙂 Jak będę miał okazję to się zapoznam z serią persona 😉
Kopah, CzlowiekKukurydza, ale żeście to opisali… Nie grałem więc nie krytykuję, bo może i dobre jak się już samemu gra i może jest tam fabuła, która wciąga. Jednak patrząc na te filmiki to jakieś same nudne minigierki lub dialogi w stylu darmowych gierek „randkowych”. Postacie w wieku szkolnym, więc raczej nie są to „Pokemony dla dorosłych”. Kompletnie nie rozumiem też tego łapania Szatana. Co to miało znaczyć?
@Kukurydzanka Akurat czwórka byla duzo weselsza od starszych Person i serii z której Persony wyrosły, czyli Shin Megami Tensei.| @Coroner Tytul pokemonów dla dorosłych prędzej pasuje do serii źródłowej, bo Persona to spin off SMT, gdzie demony faktycznie sie łapie i wciela do druzyny, albo za pomoca fuzji łączy się się archanioły, w tym Gabriela czy Raphaela, by otrzymać Michała. SMT3 to jedna z moich ulubionych gier z PS2, jest tam i Dante z DMC :P| https:www.youtube.com/watch?v=Dw_QnYSECrk
@Coroner|Nacisk na to jest w Personie. Reszta to przechadzanie się po dziwacznych lokacjach i walka. W głównej serii i innych spinoffach (Shin Megami Tensei, spinoffy to np Devil Survivor, Devil Summoner, Digital Devil Saga) nacisk jest na ta drugą część gry, bohaterowie sa przeważnie starsi. Co do „łapania Szatana” SMT i spinoffy czerpią z różnych mitologii i wierzeń. Przez to przeciwnikami jak i potencjalnymi członkami drużyny mogą być bogowie, anioły, demony i inne stworzenia.
@Veldrim No czwórka nawet przy trójce to już prawie 'hajskul mjuzikal’, nie mówiąc już o SMT Digital Devil Saga czy samym SMT, ale mimo braku 'mroku’ sama gra daje radę. Btw. Dante jest w SMT Nocturne.|@Coroner Co tu gadać dużo. To jRPG. W wyhajpowanym na max Final Fantasy VII postacie też tylko stoją bez ruchu i raz na dwie sekundy sprzedają sobie po dzwonie, a potem tony tekstu do przeczytania. Taka specyfika gatunku.
@CzlowiekKukurydza SMT3 to własnie Nocturne, w europie z kolei nazywa się Lucifers Call. W ostatniej wersji gry wydanej tylko w japonii Dantego zastąpił Raidou Kuzunoha
@CzlowiekKukurydza – ja oglądałem anime Persona 4 i faktycznie były dramatyczne i smutne sceny. Szczególnie końcówka z tą małą dziewczynką.|Najlepsze w anime była pierwsza połowa, a potem kilka ostatnich odcinków.