Call of Duty: Black Ops – graliśmy w multi! [WIDEO]
![Call of Duty: Black Ops – graliśmy w multi! [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/935f76a0-18ef-48bb-b288-b203827b38ae.jpeg)
Analitycy przewidują, że Black Ops sprzeda się w nakładzie około 12 milionów, ale z drugiej strony mamy też informacje o zamówieniach przedpremierowych, które już teraz przekraczają te na MW2. Nowe Call of Duty bez wątpienia jest jednym z najgłośniejszych tytułów 2010. W dodatku wcale nie dlatego, że Activision zachowało się niezbyt fair wobec twórców serii, Infinity Ward, z którymi parę miesięcy temu poszli na noże, co skończyło się faktycznym demontażem studia. Bo choć nad kolejnymi jej odsłonami pracować już będą zupełnie nowi ludzie, Treyarch zajmował się Black Ops od czasów Call of Duty: World at War. §
Ale dość tych wspominków i rysów historycznych. Teraz najważniejsze są i tak tajemnic multi w Black Ops, które właśnie dzisiaj zostały wreszcie odsłonięte. Data: 1 września 2010. Czas: 1800-2300 (strefa czasowa GMT -7). Miejsce akcji: California Science Center, Los Angeles. Choć cała Polska śpi – zaczynamy!
Niestety, nie tak szybko. Główne hasło show to „śpiesz się powoli”, w każdym razie przez pierwsze półtorej godziny. Sama niespieszna rejestracja zabrała godzinę, a choć uprzyjemniał ją DJ i otwarty bar z hostessami, nie po to się tutaj wszyscy zebrali. Zaczęło się dziać dopiero o 1900, choć zanim posadzono wszystkich w kinie (IMAX, co ma o tyle znaczenie, że już za chwilę na jego ekranie zaczną być na nim wyświetlane fragmenty z gry) minęło kolejnych 12 minut. Atmosferę rozgrzał dopiero trailer, ale i ten wszyscy znali, więc szału nie było…
O 1915 wystąpił Daniel Suarez (Executive Producer Black Ops z Activision), ale jedynie podziękował wszystkim, z przybyłymi z całego świata dziennikarzami włącznie. A potem przeszedł do wiadomości ogólnych i porządkowych, z najważniejszą informacją: zero nagrywania video z prezentacji.
Po nim na scenę wszedł Mark Lamia, szef Treyarch. „Najlepsza gra jaką zrobiliśmy” – tak w skrócie można go podsumować. Doszły do tego podziękowania dla community i pierwsze tego wieczoru informacje o procesie tworzenia. Zdradził bowiem, że team miał możliwość wybrania dowolnych broni na misje, co (ponoć) wyszło świetnie. Niestety, jako że prezentowano multi, sprawdzić jego słowa będzie można dopiero po premierze.
Jako ostatni – i tego wieczoru najważniejsi – na scenę weszli Dan Bunting (Online director) i jego kumpel (imię zniknęło za szybko by je zanotować, w każdym razie główny boss od multi w Black Ops). Weszli i zaczęli (w końcu) gadać stricte o multi. Hasło przewodnie MP: Compete, Customize, Create. I pokazano to na żywo: nowe bronie, nowy sprzęt, perki… Wszystkiego ma być więcej!
Co ciekawe, pod multi podciągnięto także nowy tryb: Combat training. W skrócie – multi, ale z botami, a nie żywymi przeciwnikami. Przygotowany z myślą o osobach nie tykających się multi oraz jako trening, bo mapy są te same co w multi. Żeby nie było: doświadczenie zbiera się w nim osobno, ale za to można grać z kumplami w co-opie. Co ciekawe, powstał przez „przypadek”, nie było go pierwotnie w planach. Zaczęło się od Larry’ego, prymitywnego bota, który potrafił jedynie stać i podawać informacje o otrzymanych obrażeniach. Dopiero później nauczył się innych rzeczy i – w ostatecznej wersji – wyszło super.
Kolejną wielką rzeczą jest kasa, zdobywana między innymi w trakcie misji. Można ją użyć do kupowania (odblokowywania) nowych rzeczy. Przydaje się także do zawierania kontraktów (specjalnych wyzwań) – jeśli je się wypełni, dostaje się więcej kasy, tym więcej, im był trudniejszy. Żeby nie było: zadania te są limitowane czasowo, więc można kasę stracić. Dodatkowo można także wykorzystać ją do zakładów, zawieranych na każdym meczu z osobna. W takim przypadku 3 najlepszych graczy dostaje kasę od pozostałych, co dodatkowo wpływa na temperaturę zmagań. Pokazuje to ten filmik:
A skoro już przy specjalnych trybach jesteśmy, w jednym z nich dostajemy do łapy pistolet i po jednym pocisku na przeciwnika, więc jeśli spudłujemy, musimy zabić go wręcz. Kolejna „zabawa z bronią” (Sticks and Stones) ogranicza natomiast jej wybór do noży, tomahawków (za dużo Red Dead Redemption?) i kusz, ale jest też coś dla fanów wielkich gunów: w Gun Game zaczyna się wprawdzie z pukaweczką, ale za zabicie wrogów dostajemy coraz mocniejsze giwery, a wygrywa ten, kto zdobędzie je wszystkie.
Następnie parę słów poświęcono Customizacji. Hasło przewodnie „This is my gun”. Ponieważ gracze przywiązują się do broni, będzie można ją modyfikować. A że jedną z nich jest miotacz ognia i zdalnie kierowana rakieta z wyrzutnią – będzie super.
Kolejna sprawa to rozwinięcie pojęcia Create. Zaczęto od emblemów, które doczekały się własnego edytora. Można wybrać symbol, zmieniać jego kolor, powiększenie i ustawienie, mieszać je w warstwach, a na koniec dodać tło, tworząc coś nowego. Fajnie, ale znacznie lepsze wrażenie zrobił edytor powtórek, Theater. Daje możliwość zmiany kamery na TPP i FreeCam, pozwala na zabawę szybkością odtwarzania – w efekcie pozwala złożyć takie filmiki, że Matrix się chowa. Zwłaszcza, że jako materiał źródłowy można użyć dowolnego meczu, w którym brało się udział, a efektami będzie się można się bez problemu podzielić z innymi.
Na tym skończyła się prezentacja w kinie. Pozostał hands on w multiplayer labie. W skrócie: 8 grup po 6 X360 ze słuchawkami i możliwość przekonania się na własnej skórze, jak ten Black Ops sprawdza się w praniu. A sprawdza się znakomicie, o ile rzecz jasna ktoś lubi MW2. Rozgrywka jest na pierwsze ruchy padem identyczna, oczywiście nie licząc nowych map, nowych broni czy nowych killstreaków. Jest bardzo dynamicznie, a dzięki bonusom – nieprzewidywalnie, bo na przykład taki wiszący nad polem walki helikopter szturmowy potrafi na pewien czas całkowicie zmienić rozgrywkę.
Złego słowa nie można także powiedzieć o samych mapach. Dróg jest cała masa, podobnie jak i otwartych przestrzeni, dzięki czemu swoją „niszę” znajdzie zarówno snajper, jak i gościu biegający ze shotgunem.
W praktyce to wszystko oznacza jedno: choć za Call of Duty: Black Ops stoi zupełnie inne studio, udało się gościom z Treyarch stworzyć tytuł, który choć pełnymi garściami czerpiąc z osiągnięć poprzednika, wydaje się we wszystkim od niego lepszy. I mówimy tu o wersji na X360, bo na PC dojdą do tego jeszcze dedykowane serwery i obiecane wsparcie dla moderów. Dla fanów serii jest to więc pozycja obowiązkowa, w dodatku taka, której powinni dać szanse nawet osobnicy wolący np. Bad Company 2. Sam się do nich w końcu zaliczam, w dodatku w Black Ops grałem na padzie, a jednak bez bicia przyznaję, że nawet nie licząc całej, bardzo rozbudowanej otoczki, jest to tytuł o wielkim potencjale. A jeśli w dodatku weźmie się pod uwagę wszystkie dodatkowe elementy, ze świetnie rozwiązanym tworzeniem własnej klasy i kupowaniem, a nie zwykłym odblokowywaniem nowych broni – cóż, tak właśnie powinien wyglądać porządny shooter w 2010 roku. Konkurencja ma się czego obawiać!
Screeny z multi – w naszej GALERII.
—
PS Niestety, jakiekolwiek dodatkowe pytania o wersję PC (po Modern Warfare 2 z oczywistych względów nieco – co do niektórych rozwiązań – niepewną) były kwitowane krótkim: „to jest event poświęcony multi„. I tyle, nawet jeśli pytanie dotyczyło różnic pomiędzy wersjami na PC i konsole.
Czytaj dalej
212 odpowiedzi do “Call of Duty: Black Ops – graliśmy w multi! [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@le_Fey rozczarujecie bo mam i CoD 4 i MW 2 i BC 2, a bardzo mocno czekam na tę grę i nie mogę doczekac się listopada.
Nice gameplay i m realy wait for this game xD
*Lordexo14 – wcale mnie nie rozczarowałeś , bo mi to po prostu wisi czy czekasz czy nie , serio 😛 po prostu zawsze znajda się tacy co kupią wszystko co „nowe” bo jest „nowe” nie ważne że może okazać się do d..y ale „nowe” jest oj już przebierają nóżkami:” Nie, nie mamusiu nie chcę siku tylko „nowa” gra jest oj!,oj! „nowa”!!! ;P
@le_Fey dobra 😛 . Jeżeli chodzi ci o to że jestem graczem bez gustu to jesteś w błędzie. Ja nie kupię Black Ops dlatego że to jakaś nowośc, a dlatego że mam nadzieję będzie lepsza fabularnie od MW 2, które okazało sie fabularnym gniotem, równierz multi rokuję sporym krokiem w przód dla serii CoD. Bo co jest ciekawego jak po miesiącu gry biegasz po tej samej nudnej mapie z M4A1 jak w MW 2. Ja kupuję CoD’y w 80 procentach dla singla.
Niech tylko niczego nie zwalą w PCtowej wersji i będzie miodzio. Najbardziej podobają mi się tryby. Widać, że posłuchali się graczy i dzięki temu moderzy nie będą mieli tyle roboty 🙂
Ciekawe skrypty, które gra oferowała od zawsze są bardzo ciekawie zrobione np. gdy w misji WMD schodzę na linie z urwiska naprawdę czuję się jak żołnierz operacji specjalnych szczególnie jak gram na poziomie trudności weterana. Jeśli rozczarowało cię MW 2 to daj Black Ops szansę bo nie nikt nie zrobi tak złej gry jak MW 2. Wiadomo kilka części CoD nie wyszło im. Jak wyszedł CoD 5 to nie rzuciłem się na niego jak jakis funboy. Spieprzyli, ale widac że treyarch lepiej sobie radzi w innym temacie niz II WŚ.
Śmieszne – jeden nabój z pistoletu zabija xD To jaką moc ma karabin/shotgun/bazooka xDD No i to wszystko jest takie – czysto skoncentrowane na tobie, jako jakiś superUberHero który młóci wszystko co się rusza… Zero Team worku :/
No jest po prostu miodzio, te tryby i sustem kupowania broni… Cudo!|Jak jeszcze single będzie równie dobre(?) to kupuje tą grę obowiązkowo!
@WerxGamer – Będzie. Poczytaj i zobacz gameplaye z misji single – są super.
Zauważyłem jak ludzie jadą po MW2 ;/ To nie była zła gra-zniszczyła ją nie sama jakość(9/10 dla mnie) ale polityka activision.Tą grę robią inni ludzie i moim zdaniem,będzie to taka gra,jaką powinna być mw2 od początku.|Nie wspominając już nawet o(moim zdaniem) super pomyśle na boty dla ludzi nie schwytanych w sieć(o ile gra nie będzie wymagała połączenia z internetem do uruchomienia) oraz tym co klany i ludzie których wkurzają „tuberzy i G18 OMG NOOB go play MARIO” czyli dedyki. Dla mnie nr.1 na FPS-a roku.
@iskrzeczek – 1 kup sobie słownik ortograficzny. Oni nie robią tej gry 8 miesięcy tylko zaczeli ją robic gdy skończyli World at War więc mieli kupę czasu na zrobienie, dopracowanie i szukanie błędów. każda gra ma jakieś błędy – od tego będą patche.
Kupie jeśli Medal będzie gorszy.
@ Lordexo14- wybacz and peace :)ja na te tytuły patrzę tylko przez perspektywę multi , skrzywienie takie ;p
i tak najlepszą bronią to wyrzutnia noży(?) i działkovulcan czyli wielką giwerę. Uwielbiam multi mw2 (ps30, ato wygląda lepiej
(ps3) dla czepilskich działko vulcan
była zpowiedź battlefield 3 na cda.pl? u góry reklamy miha z tyłu waszego pisma jesdt napis: Zamów pre -order ze sklepu jakiegoś tam i zdobądź dostęp do estów beta battlefield 3″
Wow dużo trybów ^^|Ale MoH i tak lepszy 😛
Chyba się zgodze.
Jeśli nie przedobrzą, to będzie to najlepsze multi na rynku. Szczególnie podoba mi się Gun Game, w CS: Source się wymiatało. :>
[beeep]iste ! 😀 , Nowe tryby a w tym bardzo fajny tryb z botami, bronie a w tym Działko 🙂 , Robienie klasy hmm 🙂 , Wszystko na ocenę 10/10 Napewno kupię !!! 😛
ciekawe czy bedzie stary dobry drużynowy deathmapch i wszystkie tryby z cod 4 mw…..
ta ich „gra” wygląda na troszeczkę wyscenariuszowaną :/
9+/10. Brakuje Rozwalania ścian i pojazdów jak w Bad Company 2.
A co z zombie? To zadecyduje o tym, czy kupię tą gre.
Najbardziej mi żal ludzi którzy uważają,że „BO to gówniana kalka MW2,a BFBC2 jest innowacyjna i oryginalna”-ciekawe,gdzie oni widzą innowacje w BC2 bo ja nigdzie.
smierciozerca51 w cod mapy sa male i jakby byl ten motyw z rozwalaniem scian to w pol minuty by mapy nie bylo (wszystkei nooby na publikach graja z tubami) a tak to grywalnosc 2x wieksza od battlefielda bo i mpay mniejsze i szybsza akcja niz w battlefieldzie gdzie zanim kogos sie zabije trzeba poszukac na 50km mapie.
Call of Duty black ops czyli jak nisko można upaść.
@Cyrax22, co to ma do grywalnosci? BF jest czyms pomiedzy zwyklym FPS’em jak COD, a symulatoreem walki. Njlepsza jego czesc BF2 w ktora sie ostatnio zagrywam z kumplem jest dla mnie duzo bardziej grywalne niz wszystkie COD’y.
Fajnie że jest gun game w cs”ie się gralo. Rzucanie nozami kusza minigun multi będzie fajne.
Zgadzam się.A wole CoD niż BFBC2 bo zanim jak trafnie ujął to Cyrax22 nie trzeba przebiec na mapie 50km.
no cóż…może być fajne
A gdzie wideo, które mieliście wstawić ze swojej rozgrywki?
Oby tylko były dedyki…
to bedzie miazga! medal of honor 2010 umywa się do tej gry.
Konkurencja poczuła się chyba zagrożona ;D Brawo chłopaki ale z oficjalnymi gratulacjami poczekajmy wszyscy do dnia premierowego odpalenia gry 🙂
Widzę, że Treyarch zaciągneło ” Gun Game” od modderów z CoD 4. Pamiętam te czasy kiedy miało się ostatiego killa, a tu nagle w plecy dostawałeś nożem 😀 Cieszę się, że powraca to w nowym CoDzie
W „Gun Game” grałem już w Counter-Strike’u, więc modderzy z CoD4 też nie byli pierwsi.
ciekawe nowe tryby. oby wiecej takich urozmaicen w grze|pewnie kupie|ale mam tez nadzieje ze bedzie stary dobry team deathmatch
Kupie albo to albo Medal of Honor.Zależy co będzie lepsze.
wg mnie to black ops jest troche przereklamowane ja bym kupował medal of honor
Ja też jestem za Medalem
A ja jestem za OBOMA. Każda z nich się w czymś specjalizuje,i porównywanie ich mija się z celem. No,ale widzę,że to ostatnio modne(jeszcze modniejsze jest mówienie 'CoD to [beeep],a ja jestem fajny i lubię BC),a moda,mimo iż bezsensowna i durna,jest popularna. No,ale przecież o grach się tu powinno mówić,więc:ja czekam na obie gry.
deathdealer wszystko fajnie , nie wiem co narzekasz, a 'mega’ minigun i one shot, one kill, czy jakoś tak będzie wymiatać!!!!!!!!!!
mi się tam nie podoba medal of honor poniewaz mam battlefield bad company 2 wiec rozgrywka jest bardzo podobna nie bede wiec wydawal kasy na tą „samą” gre. COD black ops bedzie w sam raz!
Davids61 ja mam dokładnie tak samo jak ty, a od bf bc2 już mw2 jest zdecydowanie lepsze, a poza tym w mw2 są killstreaki(nie wiem czy w bad company2 tęż są, bo po 30 min. mnie znudziła
Łączę się w mojej wypowiedzi z wypowiedzią Spectre12. Obie gry mają w sobie to coś czego nie ma ta druga, co nie oznacza, że któraś jest gorsza. I bardzo chętnie zagram w obie 🙂
Znowu termal? -.-
i tak pewnie 90 % co gada na ta grę i tak ją kupi, tylko udają takich niezadowolonych, tak samo z mohem wielu mówi „kopia bc2” a i tak sprzeda sie pewnie duzej ilości sztuk ; )
„w Gun Game zaczyna się wprawdzie z pukaweczką, ale za zabicie wrogów dostajemy coraz mocniejsze giwery, a wygrywa ten, kto zdobędzie je wszystkie.”to samo jest w Counter-Striku – taka sama nazwa i zasady :)PODRÓBA!
A ja niedawno kupiłem Bad Company 2 – z Black Ops’a zrezygnuję. Może i wygląda ciekawie, ale będę miał w co grać przez najbliższych kilka miesięcy 😉 )