
„Czarna Pantera”: Wygraj gadżety filmowe [ZAKOŃCZONY]
W konkursie do wygrania jest sześć gadżetów (dla każdego z laureatów po jednym) z związanych z filmem. A są to:
Aby wziąć udział w konkursie, wymyślcie, jaki prezent z okazji walentynek mógłby dać swojej drugiej połówce superbohater (dowolny). Liczą się pomysłowość i humor. Możecie to opisać, pokazać na obrazku, filmiku czy jakiś inny sposób. Ważne, aby zgłoszenie zmieściło się w jednym komentarzu. Jeśli byłyby to jakieś multimedia lub obrazki, link do nich musi być publiczny, by dało się zobaczyć pracę bez potrzeby rejestracji w jakimś serwisie.
Na zgłoszenia konkursowe czekamy do niedzieli włącznie (18 lutego do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będa oni potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.
Bluza rozmiar M
Torba na ramię
Słuchawki
Kosmetyczka
Pendrive USB 8GB
Breloczek na klucze
Laureaci
Przepraszam za tak długie rozwiązywanie konkursy, ale przygotowanie urodzinowego numeru pisma pochłonęło nam tyle czasu, że nie mieliśmy go na inne rzeczy. W końcu jednak udało się zebrać ekipę jurorów, która do nagród wytypowała następujące zgłoszenia:
Bluza – Check
Czarna Pantera swojej partnerce powinien podarować samochód zbudowany z vibranium 🙂 Odporność na zarysowania na parkingach, ochrona przed wgnieceniami spowodowanymi wrogimi, pojawiającymi się znikąd słupkami, świetna wytrzymałość i niezawodność pomimo „ostrego” stylu jazdy oraz nieprzeciętny wygląd na pewno by ją ucieszyły 🙂 Zresztą inni bohaterowie Marvela powinni się również dogadać z królem T’challa, aby ich wybranki również dostały taką fure :DDD
Torba – Urvel
Pierścionek z oszlifowanym kawałkiem kryptonitu zamiast diamentu od Supermana dla Lois Lane – wspaniała reifikacja trwającej od zawsze władzy kobiet nad mężczyznami, w tak symbolicznym związku zwykłej Ziemianki z Nadczłowiekiem – od teraz „sprowadzanym na ziemię” jednym kiwnięciem palca 😉
Słuchawki – AdiShepard
Star-Lord z pewnością podarowałby swej wybrance Valentine&039;s Mix vol. 1 – kasetę z największymi przebojami miłosnymi wszechczasów. Nie mogłoby na niej zabraknąć utworów takich jak Careless Whisper, Take My Breath Away czy Total Eclipse of the Heart.
Kosmetyczka – Silverhair
Wolverine swojej wybrance z pewnością ufundowałby zestaw sztucznych paznokci z adamantium. Są bardzo praktyczne przy robieniu kanapek i krojeniu kiełbasy; przy odrobinie wprawy i samozaparcia doskonale sprawdzą się także przy mieszaniu zupy (chochla do lamusa!). To prezent oryginalny, uroczy i bardzo praktyczny; dama serca Wolvie’go z pewnością doceniłaby jego atuty. A do tego, jak fajnie wygląda!
Pendrive – HandlarzzRusi
Deadpool mógłby wręczyć swojej ukochanej swoje żywe, czerwone, ociekające krwią i jeszcze przez chwile bijące serce – najszczerszy dowód miłości. I tak wyrośnie mu nowe. SUPER MOC REGENERACJI.
Breloczek – mistrzszefow
Kapitan Ameryka, dałby swojej wybrance tarczę w kształcie serca.
Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – Czarna Pantera” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.

Czytaj dalej
93 odpowiedzi do “„Czarna Pantera”: Wygraj gadżety filmowe [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czarna Pantera mógłby dać swojej ukochanej w prezencie zestaw kolekcjonerski filmów z serii „Różowa Pantera” (nie mylić z Różową Kolekcją) 😉
Dla swojej kocicy to Drapak- ułożoną wieżę z archiwalnych numerów cdaction:)
Aquaman mógłby dostać akwarium z rybkami xD
Deadpool mógłby wręczyć swojej ukochanej swoje żywe, czerwone, ociekające krwią i jeszcze przez chwile bijące serce – najszczerszy dowód miłości. I tak wyrośnie mu nowe. SUPER MOC REGENERACJI.
Kapitan Ameryka, dałby swojej wybrance tarczę w kształcie serca
Black Bolt z pewnością cieszyłby się (po cichu), gdyby dostał od Meduzy Vocaler.
Wg mnie superbohater Batman powinien dać swojej drugiej połówce jedyny i niepowtarzalny gadżet jaki mogłaby sobie kobieta wymarzyć – Thermobatmix. Czyli robot kuchenny do zadań specjalnych z dodatkowymi funkcjami tj. lepienie pierogów w kształcie Batrangów, pierniczki na świeta z logo Wayne Enterprises jak również (jeśli partnerką jest Selina) specjalne dania dla dwojga „z pazurem”
Kitchenbuster dał by Iron Man swojej wybrance. wielozadaniowy robot kuchenny potrafiący przyrządzić na przykład romantyczną kolację dla dwojga
Peter Parker, aka Spiderman, może nie jest najbogatszym z superbohaterów, ale koleś ma głowę na karku. Najpierw zabrałby Mary Jane do jej ulubionej, włoskiej knajpki na 34 Alei. Potem poszliby na darmowe na łyżwy do Central Parku, by następnie, zmęczeni, pić gorąco czekoladę i podziwiać padający śnieg. Jestem pewien, że Mary Jane doceniłaby tak romantycznie spędzony wieczór, bardziej niż jakąkolwiek rzecz materialną.
Thor mógłby podarować swojej wybrance mini-Mjollnira w formie bransoletki lub naszyjnika. Wystarczy ukochanej ostrożnie założyć takie coś i hops na piwko z kumplami szybko można wyskoczyć. Biedna panna raczej nie będzie mogła ruszyć się z domu…niestety funkcjonalność takie podarku jest raczej jednorazowa.
Bruce Wayne w walentynki zaprosiłby wybrankę na kolację przy świecach, w nieco |tylko ponurej jaskini. Potem spacer późną, dżdżystą nocą, by odwiedzić zaułek za Monarch Theatre i przedstawić ją swoim rodzicom. Symbolicznie. Na koniec monolog, z głębi serca o przytłaczającym ciężarze obowiązku i lapidarna wzmianka o zazdrosnej „byłej” oraz koledze z pracy, który wciąż niedwuznacznie się do niego uśmiecha. Słuchając gasnących w oddali wyzwisk- sam zanurzyłby się w mrok, mrucząc „Nie ma, kurde, za co…”.
Peter Parker mógłby dać swojej drugiej połówce spisać pracę domową 😀
Thor mógłby kupić Hulkowi leki uspokajające 🙂
To proste, Iron Man nie dałby nic swojej wybrance bo najzwyczajniej w świecie zapomniałby o walentynkach a na odchodne powiedziałby żeby poszła do kina i kupiła sobie dużą porcje popcornu a po drugie dodałby że ma jego superbohatera, który jest ciężko zapracowany ratowaniem świata.
Aquaman dałby swojej drugiej połówce maszynę do robienia bąbelków.
Wolverine swojej wybrance z pewnością ufundowałby zestaw sztucznych paznokci z adamantium. Są bardzo praktyczne przy robieniu kanapek i krojeniu kiełbasy; przy odrobinie wprawy i samozaparcia doskonale sprawdzą się także przy mieszaniu zupy (chochla do lamusa!). To prezent oryginalny, uroczy i bardzo praktyczny; dama serca Wolvie’go z pewnością doceniłaby jego atuty. A do tego, jak fajnie wygląda!
deadpool i dzien na opak tyle
Star-Lord z pewnością podarowałby swej wybrance Valentine’s Mix vol. 1 – kasetę z największymi przebojami miłosnymi wszechczasów. Nie mogłoby na niej zabraknąć utworów takich jak Careless Whisper, Take My Breath Away czy Total Eclipse of the Heart.
„Kochanie, jako że dzisiaj mamy Walentynki… Uznałem że raz w życiu Cię przypilnuję i wyjątkowo nie pozwolę największemu złoczyńcy by Cię porwał w celu zastawienia pułapki na mnie. Nie musisz dziękować. :)” – dowolny superbohater
Squirrel Girl dałaby swojemu wybrankowi tonę orzechów przyniesioną przez jej armię wiewiórek. Taka ilość oczywiście by go zasypała do utraty przytomności i nic by nie wyszło z walentynek, ale cóż, ważne, że próbowała
Swojej kupiłbym bilet do Egiptu. Najlepiej w 1 stronę.
Myślę, że Lobo z okazji walentynek mógłbym… nie wymazać z kart historii, całej planety swojej wybranki.
Czarna Pantera z pewnością podarowałby ukochanej jeden z powyższych gadżetów. Stawiam na bluzę z vibranium, o wyszczuplających właściwościach, z obszernymi kieszeniami w roli torebki oraz automatycznym lokalizatorem najbliższego Rossmana w Wakandzie.
Jak Czarna Pantera to pewnie kradziony rower i Nuggetsy.
polski superbohater BIAŁY ORZEŁ z pewnością w ramach patriotyzmu podarowałby popiół w walentynce
Hulk mógłby podarować swoje niezniszczalne, nieskończenie rozciągliwe spodnie. |Przydatne, jeśli przesadzi się z jedzeniem słodyczy z bombonierek.
Wszyscy wiemy że Lex Luthor tak naprawdę jest zakochany w Supermanie,jego obsesja az za bardzo to pokazuje,więc jaki prezent? ano jak to na Lexa przystało KRYPTONIT,myślę że Supermana zwaliłoby z nóg! 😀
Bruce Baner swojej drugiej połówce <3(czyli Hulkowi) mógłby dać trochę miłości.
Batman mógłby się uśmiechnąć… Ale to chyba nierealne
Pan Iniemamocny mógłby wraz z małżonką Elastyną udać się do kina na film Czarna Pantera (dzieci oczywiście zabawiane przez opiekunkę a najmłodszy Jack-Jack oddany do cioci Edny) by wspólnie zobaczyć jak sobie radzą ich następcy. Po filmie próbka pokazu ich własnych umiejętności w treningowej walce z Mrożonem na obrzeżach miasta (tak by 14 lat po premierze filmy kości mogły się ,,rozprostować”). Uszanowanko
Narzeczona Spidermana od dawna po cichu marzy, by posiąść choć jedną supermoc, dzięki której zyskałaby na atrakcyjności w oczach wybranka, by ten nie postrzegał jej jako przeciętnej dziewczyny. Kiedy spełniać czyjeś marzenia jak nie w Walentynki?! Dlatego uważam że Peter spokojnie mógłby podarować swojej dziewczynie pajęczynę w sprayu. Teraz oboje mogliby pościgać się w miejskiej dżungli. Poza tym Peter często zapomina kanapek do pracy i dzięki temu wybranka miałaby szansę go dogonić i wręczyć śniadanko.
Thor mógłby pozwolić dać swój młotek,Hulkowi o ile go wyciągnie. 😛
Batman po udanej kolacji, spacerze po parku, spacyfikowaniu kilku oprychów i gofra z pobliskiej budki, podarowałby… Supermanowi(bo wiadomo, że się tam coś kręci, hehe) małe pudełko, w którym jest pierścionek z zielonym kamykiem. I wcale nie byłby to szmaragd. Tylko wyszlifowany kawałek kryptonitu pokryty niewielką powłoką na bazie ołowiu, aby tymczasowo zneutralizować jego działanie. Tak, aby w odpowiedniej chwili zaczął działać i odebrać moc Supermanowi. Batman jak zawsze przygotowany, na każdą możliwość
Robin bardzo darzy gwiazdkę(Starfire) sporym uczuciem ale nie ukazuje tego. I aby na tym zaprzestać na walentynki chce ją zabrać do nowo odkrytej planety gdzie wszystko jest zrobione z musztardy. Gdyż Gwiazdka bardzo ją uwielbia.
Wolverine powinien podarować swojej ukochanej wałek do ciasta z adamantium. Dlaczego taki szowinistyczny prezent? Otóż nie dość, że taki twardy wałek naprawdę świetnie nada się do wałkowania każdego ciasta, będzie można go bez problemu umyć w zmywarce, to do tego będzie to jedyny wałek do ciasta na świecie, którym będzie można przyłożyć niesfornemu X-manowi, kiedy znowu z misji ratowania świata wróci o kilka dni za późno, a do tego ma na sobie rudy włos…
Najlepiej jest dać swej ukochanej zdjęcie.|Będzie cię wtedy miała zawsze przy sobie…|https:s1.tufotki.pl/2018/02/14/7Mnyv-a9hKUT.jpg?v=2
Deadpool i przebranie Wolverina dla swojej wybranki do baraszków w łóżku ;)|No przecież widać ewidentnie co tu się święci 😉
Czarna Pantera swojej partnerce powinien podarować samochód zbudowany z vibranium 🙂 Odporność na zarysowania na parkingach, ochrona przed wgnieceniami spowodowanymi wrogimi, pojawiającymi się znikąd słupkami, świetna wytrzymałość i niezawodność pomimo „ostrego” stylu jazdy oraz nieprzeciętny wygląd na pewno by ją ucieszyły 🙂 Zresztą inni bohaterowie Marvela powinni się również dogadać z królem T’challa, aby ich wybranki również dostały taką fure :DDD
Wierszyk z grafiką :)|https:photos.app.goo.gl/aT9LXi521gQ1mEwx2
Tacy superbohaterowie choć tego jednego dnia mogliby zastąpić kolorowe gatki i pelerynki czymś bardziej stosownym i cały dzień spędzić wyłącznie z drugą połówką. I nie ważne czy się pali, czy się wali, musieliby zaufać klasycznemu wymiarowi sprawiedliwości i zdać się na to, że wojsko oraz policja podołają napotkanym wrogom. Żadnych batsygnałów, żadnego podsłuchiwania policyjnych częstotliwości, żadnych programów informacyjnych, nic co by mogło kusić do ratowania świata. Tylko ona i on razem.
Quill z ekipy Strażników Galaktyki – rejs statkiem kosmicznym przy najlepszym miksie piosenek „awesome hits”. Powiedzmy sobie szczerze, która druga połówka nie chciałaby spędzić czasu z ukochanym w odległym kosmosie, podziwiając najpiękniejsze zakątki galaktyki jednocześnie wsłuchując się w „Hooked on a feeling” Blue Swede? Kto wie, może udałoby się nawet zwiedzić Bifrost w Asgardzie, usiąść na nim i podziwiać przestrzeń słuchając tym razem „Come a little bit closer” Jay & The Americans. 😉
Druga połówka powinna dostać słoiczek z uranem, aby mogła się stać superbohaterem, żeby Czarna Pantera nie czuła się samotna w superbohaterowości:)
Batman podarowałby wycieczkę Jokerowi po podbitym przez złoczyńców Gotham. A o północy … ściągną by z niego gogle VR.
Iron Man mógłby zrobić striptiz dla Pepper Potts. Tylko musiałby uważać na ściany i aby ją nie znokautować rękawicą.
Pierścionek z oszlifowanym kawałkiem kryptonitu zamiast diamentu od Supermana dla Lois Lane – wspaniała reifikacja trwającej od zawsze władzy kobiet nad mężczyznami, w tak symbolicznym związku zwykłej Ziemianki z Nadczłowiekiem – od teraz „sprowadzanym na ziemię” jednym kiwnięciem palca 😉
Jak dla mnie Czarna Pantera mogłaby podarować Czarnej Wdowie najczarniejsze ubranie na świecie z okazji owych walentynek i w sumie oboje mogliby zagrać w 4 części…Facetów w Czerni ;P No tak ale Black Widow jest kobietą ale jak dostanie strój który ją cały zasłania to nie będzie jej widać no i wtedy będzie zgrany duet 🙂 A Czarna Pantera może od niej dostać czarną maseczkę na twarz..idealnie będzie pasowała do koloru skóry 🙂
Wonder Woman zrobi prezent Batmanowi i uda, że nie widzi jak Batman ma co raz inne ukochane zależnie jaki to film/serial/gra/komiks/piosenka, a Batman zabierze ją na nowego Graya; on i tak lubi cierpieć…
Miałem napisać o Panterze, bo lubię tego herosa, ale film był baaardzo średni i na poziomie DC, więc…|Kapitan Ameryka powinien w ostatnie walentynki odwiedzić umierającą Peggy Carter w szpitalu i… pomalować szpitalne ściany tą samą farbą jaką pomalowano jego tarczę, więc ściany byłyby nie do zniszczenia, a i jaskrawe kolory pomogłyby jej poczuć się szczęśliwie. W dodatku po jej śmierci dzieci na onkologii też miałyby radochę z kolorowych, nie do zarąbania ścian, które malował ich amerykański idol 😛
Spider-Man mógłby podarować Mary Jane tygrysa. Prawdziwego oczywiście. Z napisem na obroży: „Tygrysek jakiego pragnęłaś”.
Hulk zszedłby do jądra ziemi, zebrał odpowiednio wymierzoną ilość gorącej magmy i razem ze swoją wybranką serca (najpewniej byłaby to Betty Ross albo Czarna Wdowa, co kto woli) urządziłby małą sesję garncarską a’la „Uwierz w ducha”. Temperatura byłaby tak wysoka, że z tego wszystkiego wyszłaby popielniczka.