Diablo III: Nawałnica światła – Dziś premiera. Wygraj jeden z pięciu egzemplarzy książki! [UPDATE – Wyniki!]
![Diablo III: Nawałnica światła – Dziś premiera. Wygraj jeden z pięciu egzemplarzy książki! [UPDATE – Wyniki!]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/b7ca92ef-e923-4309-904a-4027e5eaffc2.jpeg)
Dzisiaj do księgarń i cyfrowych sklepów trafia Diablo III: Nawałnica światła – powieść autorstwa Nate’a Kenyona opowiadająca o wydarzeniach, które miały miejsce pomiędzy podstawową wersją Diablo III, a rozszerzeniem Reaper of Souls. A my mamy dla was konkurs, w którym możecie wygrać pięć egzemplarzy książki.
Jak? Wystarczy w komentarzu pod newsem napisać, jaką nową klasę wprowadzilibyście do Diablo III. Swoją propozycję krótko uzasadnijcie.
Piszcie – liczy się kreatywność. Autorzy najciekawszych wpisów zostaną nagrodzeni.
Macie czas do piątku, 21 marca, do 12:00.
Przy okazji: książka aktualnie jest w promocji i kosztuje niecałe 18 złotych.
[UPDATE]:
Trochę to trwało, ale wybraliśmy zwycięskie propozycje. Książkę Diablo III: Nawałnicę światła otrzymują:
Czytaj dalej
166 odpowiedzi do “Diablo III: Nawałnica światła – Dziś premiera. Wygraj jeden z pięciu egzemplarzy książki! [UPDATE – Wyniki!]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zabójca magów – członek zakonu zabójców, mającego na celu likwidowanie najgroźniejszych magów. Jego umiejętności bazowały by na atakach z ukrycia, mobilności i przede wszystkim rozproszeniu magi przydatnym do walki z elitarnymi przeciwnikami. Przypominałby trochę Łowcę Demonów z tą różnicą, że jego „zwierzyna” była by znacznie niebezpieczniejsza, więc korzystałby z wielu ataków ogłuszających oraz sztuczek dywersyjnych, które pozwoliłyby zadać śmiertelny cios z bliska i tym samym upewnić się, że cel zginął.
Karczmarz – operowanie napojami zwiększająceymi statystyki, ale i mającymi skutki uboczne po przedobrzeniu. Możliwość wezwania pomocnika w formie „kelnera”.
Wygnaniec: Demon w ludzkim ciele (jeden z wyżej postawionych), wygnany z Piekieł za pomoc w ukrywaniu istnienia i lokacji Sanktuarium przed 7 złymi. Podróżowałby w ludzkim ciele, potrafiłby manipulować magią, przyzywać swoich lojalnych sługusów. Mógłby Posiadać jako zdolność przywołanie np. latającego chowańca bez limitów czasowych lub przemiany w swoją demoniczną wersję, zwiększającą jego siłę fizyczną i magiczną.|Jego celem byłoby zabijanie tak Demonów jak i Aniołów, które zagrażałyby Sanktuarium.
Tudzież…Jay Wilson. Niezbyt ruchliwy, nieco otyły człowieczek pragnący zniszczyć Diablo z zawziętością dorównującą armii dziesiątek Nefalemów. W swej krucjacie posługuje się szeregiem nieczystych zagrywek pokroju diabelnie złośliwej mechaniki losowania statystyk przedmiotów, braku endgame’u, demonicznych disconnectów brutalnie uśmiercających hardkorowych Nefalemów. Krążą pogłoski, że zniknął z Diablo, a ja wam mówię, że dopiero się pojawi.
Siegiel – postać człowieka -kozy która została stworzona by rozległa się zagłada . Silny, zwarty potrafi rozrywać przeciwników. Początkowo posługuje się mieczem oraz swoimi zębami.W późniejszych levelach oczywiście Siegiel otrzymuje dodatkowe moce takie jak StRRach który charakteryzuje się tym , że dany przeciwnik zamienia się w sługę i walczy jako twój niewolnik oraz Gwiezdny róg pozwalający Siegielowi przemienić się w latającego smoka zagłady i zbroje El Si która daje moc rozwalania, silnych przeciwników.
Siegiel – postać człowieka -kozy która została stworzona by rozległa się zagłada . Silny, zwarty potrafi rozrywać przeciwników. Początkowo posługuje się mieczem oraz swoimi zębami.W późniejszych levelach oczywiście Siegiel otrzymuje dodatkowe moce takie jak StRRach który charakteryzuje się tym , że dany przeciwnik zamienia się w sługę i walczy jako twój niewolnik oraz Gwiezdny róg pozwalający Siegielowi przemienić się w latającego smoka zagłady i zbroje El Si która daje moc rozwalania, silnych przeciwników.
Siegiel – postać człowieka-kozy, która została stworzona by rozległa się zagłada . Silny, zwarty potrafi rozrywać przeciwników. Początkowo posługuje się mieczem oraz swoimi zębami.W późniejszych levelach oczywiście Siegiel otrzymuje dodatkowe moce takie jak StRRach który charakteryzuje się tym , że dany przeciwnik zamienia się w sługę i walczy jako twój niewolnik oraz Gwiezdny róg pozwalający Siegielowi przemienić się w latającego smoka zagłady i zbroje El Si która daje moc rozwalania, silnych przeciwników.
Nowa postać będzie muzykiem|W międzyczasie zajadać się będzie piernikiem|Wszystko co mówi będzie rymować|W międzyczasie będzie mordować|Jego bronią będzie gitara|Będzie śpiewać „Hej nananana!”|Umiejętnościami będą solówki|Oczywiście te z górnej półki|Wybieram muzyka tego dlatego|Że nie mam w głowie niczego lepszego 😀
Soorki za takie powtarzanie , ale nie chciało wysłać (wyskakiwał błąd serwera) proszę o usuniecie duplikatów postu , dziękuje
Alchemik- postać posługująca się miksturami oraz przepisami własnego wyrobu. Mogła by zmieniać kształty dzięki odpowiednim eliksirom, lub wzmacniacz zadawane obrażenia na pewien czas, wizerunkiem mógł by przypominać młodego chudego ucznia 🙂
DOORE- Umiałby wysysać z przeciwników życie zamieniając je w manę. Robił by również z pokonanych wrogów pułapki strzelające kolcami. Jego sprzymierzeńcami były by duchy które po zabiciu wybuchały. Za swoją broń ma magiczny miecz, który nie zadaje dużych obrażeń ale ma silne moce wcześniej wymienione. Jednak z tak dużymi mocami bohater ten miałby swoją wadę czyli nie biegał by szybko przez swój ogromny plecak na karku gdzie trzyma zapisane zaklęcia. Taką właśnie wprowadziłbym nową klasę w Diablo III.
Mistrz Pustki – mieszanka maga posługującego się mroczną magią pustki i ciężko zbrojnego wojownika walczącego bronią białą (w lewej ręce jakiś relikt odzwierciedlający jego zdolności magiczne). W czasie walki posługiwałby się zdolnościami bojowymi a także technikami manipulacyjnymi i zaklęciami z dziedziny pustki. Mógłby także przywołać z otchłani swojego chowańca, który by go wspierał małymi bonusami do statystyk. Choć sam Mistrz Pustki wydaje się mrocznym bohaterem to walczy on w dobrej sprawie.
Książę Śmierci- buff czasowy po pokonaniu przeciwnika i na koniec dzrewka 1% szans na wskrzeszenie przeciwnika na jakiś czas.
Zielarz- nawiązywał by przyjaźnie z demonami. :]
Smerf Ciamajda- niewinnie wyglądający mieszkaniec smerfowego lasu. Może przywołać geniusza zła Gargamela. Jednymi z jego najlepszych skilów to „strzał z główki”, który polega na przewróceniu się o kłodę, bolesnym odbiciu od gałęzi i potężnym udeżeniem w brzuch przeciwnika. Nawet sam Diablo lęka się jego mocy.
Demonolog – czlonek tajengo zgromadzenia bedacego niegdys odlamem wyznacow Rathmy, Nekromantow. W odroznieniu od innych klas Demonolodzy poznali tajniki magii demonow i wykorzystuja jej arkana w walce przeciwko Ostatecznemu Zlu. Swoja sile czerpia ze zniewolonych dusz piekielnych pomiotow. Nie obawiaja sie starc w zwarciu; sieja poploch wsrod wrogow poteznymi, dwurecznymi kosturami. Dlaczego ta klasa? Brak postaci magicznej NIE walczacej dystansowo; Fani D2 tesknia za Nekromanta!
Zaklinacz/Charmer – postać hybrydowa w pół maga, w pół wojownika, wyszkolonego w dziedzinie magi iluzji, zaklinania i przemian bazującego na zręczności/inteligencję i kontroli przeciwników. Zakres umiejętności tej postaci opierałby się na kontroli nad umysłami, zwodzenia wrogów na wszelaki sposób – począwszy od tworzenia wszelkiej maści iluzji, na wprowadzaniu zamętu, rzucania uroków i klątw – poprzez zmianę formy w dowolną postać, służąca np do walki w zwarciu. Tworzenia złudnych barier i wyobrażeń.
Shapeshifter – owoc badań Sabatu, mających na celu stworzenie idealnej broni, połączenie komórek demona i człowieka. Jak to zwykle bywa, twór obrócił się przeciw swoim stwórcom i postanowił zniszczyć Diablo i jego czcicieli, aby nikt nie podzielił jego losu. Postać walcząca w zwarciu, potrafiąca przemieniać się w różne demoniczne formy dające jej boosty do statystyk, regenerująca się pożerając komórki przeciwników. Budowana na zręczność lub siłę, w zależności od wybranej formy przemiany.
Browarnik – umiejętności podobne do Pandareńskiego miodowara minus jego ulti. Opierałby się na inteligencji. Umiejętności polegające na spożyciu „czegoś” i zbuffowaniu się. Mógłby wzywać pijanych znajomych jako wsparcie(cos jak barb ze starozytnymi) np. opoja z 2 aktu D2? Preferowana bron jednoreczna + offhand(kufelek jakis, najlepiej zimne piwko).
Człowiek Riposta- Rzucałby czerstwymi wyzwiskami we wrogów, prowokując ich bądź zniechęcając do walki. W razie tego drugiego, gdy niemilec zrobiłby odwrót by odejść, mógłby mu sprzedać pięknego kopa w pośladki. Dlatego też jego bronią głowie były by buty i to wygodne, bo biegać musi sprawnie 🙂 |W ekwipunku wystarczyłby naszyjnik +10 do pewności siebie i mały indeks Zdolnego Obrażacza.
Coś na wzór Succubusa (nie mogę wymyślić nazwy:/)|Wyłącznie postać kobiety. Dodatkowe obrażenia na postacie humanoidalne, możliwość przemiany w człowieka (podstawową postacią byłaby demonica). Potrafiłaby uwodzić, tak jak wcześnie napisałem – postacie humanoidalne.|Hipnoza – uwiedzione postacie walczą po jej stronie.|Wysysanie życia – atak ranged, po użyciu uwiedzenia, zwiększa się moc tej umiejętności.|Główna broń? Bat
cd. – a uzasadnienie: Zaklinacz/Charmer jest to pewien pomost między brakiem Druida (przemiany formy), a Nekromanty (rzucania zakleć i przywoływania różnych postaci), oraz klasy w swój sposób unikatowej, bo będacej hybrydą klasy do walki w zwarciu z klasą dystansową. Idąc dalej – wszystkie obecne klasy w D3 sa odzwierciedleniem już istniejących, dlatego Iluzjonista/Zaklinacz/Charmer pasował by idealnie do świata gry, a jednocześnie uzupełniał jego braki jak i oczekiwanai graczy.
TrynSon – To Mag , który włada mocą swojej różowej ,,różdżki „- Ta potężna broń jest jedno razowego użytku na 48 godzin . Pochodzi z plemienia ,,TRYN-TRYN” . | Na swoim pasie wyszywany ze skóry swoich ofiar (przeciwników) nosi (zazwyczaj) eliksyry o nazwie ,,Krzysiu , Zbyś , Kubuś ” (zawsze małe nosi bo łatwiej się za nie zabrać ) . I Magiczny wypiek , który jest symbolem jego plemienia ,, Grzesio ” to mały czekoladowy wypiek i też jest łatwo się za niego zabrać . Jego chowańcem jest dzik , który jest HoMo
Druid – Główne umiejętności to przemiana w bestie i oswajanie potworów. Druidzi okiełznali moc natury i potrafią szybko zmienić pogodę aby osłabić wrogów lub wywołać trzęsienie ziemi żeby ich zniszczyć. Nauczyli się bronić przed nieprzyjacielem tworząc aury defensywne zmniejszające obrażenia co pozwala im dłużej przeżyć w tych mrocznych czasach. Najlepiej władają kosturami, lecz równie dobrze radzą sobie z magicznymi księgami i różdżkami.
Kontraktor – jedna z ofiar Wojny Grzechu. W momencie śmierci zawiera pakt z demonem – jego dusza w zamian za moc zdolną chronić ludzi przed wszelkim plugastwem.|Jego umiejętności bazują na atakach wręcz. Siła, którą zyskał dzięki kontraktowi pozwala zadać potężne obrażenia pojedynczemu przeciwnikowi. Na krótki okres czasu może przybrać formę demona zwiększając swoją skuteczność bojową.|Według mnie taka postać idealnie pasuje do uniwersum Diablo – mroczna, używająca demonicznych mocy do wytępienia zła.
Moja postać jako broni używałaby mocy słowa. Podchodząc do przeciwników, prawiłaby im kazania na temat tego, że w Biblii nakazane jest, aby ‘nie zabijać’. Wypowiadałaby na ten temat długie, strasznie szybkie monologi, a ogłupiony przeciwnik z tępym wzrokiem jest przecież najlepszym celem do zaatakowania. Tym zajmowaliby się pobratymcy owego kaznodziei.
Psionik-wywodzą sie spośród Czarowników ktorzy oprocz tytanicznej siły woli dysponuja takze doskonałym zrozumieniem swego umyslu. Wewnetrzna ascendencje wynoszaca ich na nowy poziom swiadomosci,Przełamanie, przezywaja tylko najbardziej uzdolnieni, zrzucaja wtedy materialne ciało i jako byty pomieszanej energi i ducha ruszaja ku Drodze, szukajac Anu. Przed Przełamaniem dysponuja umiejetnosciami panowania nad sama tkanka stworzenia i umysłami, rozniac sie opanowaniem i subtelnoscia działania od czarownikow
Proste- Wiedźmin! I wszystko jasne…
Psionik-wywodzą sie spośród ludzi ktorzy oprocz tytanicznej siły woli dysponuja takze doskonałym zrozumieniem swego umyslu. Wewnetrzna ascendencje wynoszaca ich na nowy poziom świadomości,Przełamanie, przezywaja tylko najbardziej uzdolnieni, zrzucaja wtedy materialne ciało i jako byty pomieszanej energi i ducha ruszaja ku Drodze,śladami Anu. Przed Przełamaniem dysponuja rozwijajacymi umiejetnosciami panowania nad sama tkanka stworzenia, rozniac sie opanowaniem i subtelnoscia działania od magów i czarownikow
styrany, zapuszczony (rzadko się goli) młody ojciec siedzący na tacierzyńskim (taki nowy rządowy wynalazek) – generalnie postać opisałbym (czyli siebie) jako postać charakteryzującą się dużym entuzjazmem co rano i wyssanym z energii wizerunkiem cienia człowieka późnym popołudniem. Owa postać zajmuje się na co dzień kupą radości (z przewagą kupy), jej cecha charakterystyczna to klątwa bolących pleców. Motto osobnika to „nie mam czasu grać” co zostało zaaprobowane przez guru postaci zwane żoną.
Mroczny Rycerz – Niegdyś spokojnie żyjący farmer, teraz pałający rządzą zemsty na Sabacie za zamordowanie najbliższych samotnik którego jedynym sprzymierzeńcem jest mrok nocy i własne umiejętność. Ten specyficzny wojownik potrafi przywołać sztuczne zaćmienie słońca które wzmacnia jego statystyki a osłabia wrogów i sprzymierzeńców (negatywne skutki można z czasem osłabić). Ta postać powinna trafić do gry dzięki swym specyficznym umiejętnościom które zmuszałyby do lepszej współpracy między graczami.
styrany, zapuszczony (rzadko się goli) młody ojciec siedzący na tacierzyńskim (taki nowy rządowy wynalazek) – generalnie postać opisałbym (czyli siebie) jako postać charakteryzującą się dużym entuzjazmem co rano i wyssanym z energii wizerunkiem cienia człowieka późnym popołudniem. Owa postać zajmuje się na co dzień kupą radości (z przewagą kupy), jej cecha charakterystyczna to klątwa bolących pleców. Motto osobnika to „nie mam czasu grać” co zostało zaaprobowane przez guru postaci zwane żoną.
Witam. Jedynej klasy postaci której brakuje mi w Diablo III jest… Oczywiście dla mnie, że Druid. Postać która sama zmienia się w zwierzęta. Wilkołakiem sam grałem dosyć dlugo w Diablo II i trochę brakuje mi tego beztroskiego rozwalania łapkami tysiące potworów. Fajnie by było gdyby miała zdolności zależne od zwierzaka w jakiego by się zmieniła. Choć najpewniej mam poprostu sentyment do Wilkołaczka i chciałbym nim znów pograć, choć w nowej odsłonie Diablo.
Smuggler – wyjęty spod prawa przemytnik, który chcąc nie chcąc musi stawić czoła demonom i ich sługusom, wykrzykującym niezrozumiałe dla zwykłego śmiertelnika słowa, a bezczeszczące dusze wiernych. Klasa typu łotrzyk, skryta w cieniu, niewidzialna dla wroga dzięki nabytym umiejętnościom. Może atakować z zaskoczenia i błyskawicznie ripostować kozikiem, wrażając go w czułe miejsca. Swój pełny potencjał osiąga grając solo, zyskując wtedy największe premie do umiejętności. Za towarzysza może wybrać tylko Wanię.
Witam,moja propozycja: Odrzucony. Postać zrywająca z bajkową cukierkowatością D3 (powrót do klimatu 1). Postać, która była kiedyś nosicielem kamienia dusz, teraz wykorzystuje resztki dawnej mocy ciemności aby zemścić się na Siłach Piekła a potem..całej reszcie;)Moce:niemal w 100% oparte na przyzwanych demonach/nieumarłych. Bardzo mała ilość um. bezpośredniego ataku. Należy przyzywać odp. rodzaje pomocników i używać czarów wspomagających. Ograniczenia: przyzwane mobki umierają w odległości ok.20 m.od postaci
Druid – połączenie władającego mocą natury maga i dzikiej bestii drzemiącej głęboko w duszy opiekuna starodawnej wiedzy. Postać wszechstronna, ciekawa i pozwalająca na dobrą synergię z drużyną, jak i grę w pojedynkę. Ponadto dużym plusem przemawiającym za tą klasą jest niesamowity klimat prowadzenia takiego bohatera 🙂
Pirat – tego brakuje w Diablo 3! Powinien być brudny, zarośnięty i z brakami w uzębieniu(szkorbut…). Umiejętności polegałyby na przełączaniem się między dwoma trybami, walczący bronią białą i na odległość z użyciem pistoletów, poza tym, jak to pirat, powinien używać różnych brudnych sztuczek i ewentualnie wsparcia czegoś w stylu Latającego Holendra. To by było coś 😀
shapeshifter- wszystkie jego skille polegały by na zamianie siebie w dinozaura bo w końcu co to za gra bez dinozaurów ^^
Dantego – sługę światła troszkę przerobionego z Devil May Cry. Miałby umiejętności podobne do tych, które znajdują się w grze np. Uderzenie demoniczną pięścią przeciwników wyrzucając ich w powietrze po czym uderzenie każdego z osobna coś w stylu siedmiostronnego uderzenia mnicha. Uważam, że można by zaczerpać kilka pomysłów z samej gry i stworzyć znakomitą postać, która by stawiała czoła wrogom 🙂
Smerf – Przede wszystkim cechują go niebywałe wyniki szybkości w sprincie. Goni Cię banda rozwścieczonych przeciwników? Nie ma problemu. Smerf bez mrugnięcia okiem będzie na drugim końcu mapy. Posługuje się bronią jaką jest umysł. Potrafi kontrolować umysł wroga, co pozwala na wyniszczenie pobliskich jednostek. Wysmerfisty napój sprawia, że postać przybiera rozmiary giganta. Dzięki temu spokojnie możemy chodzić po respie i zgniatać nieprzyjaciół. Taka klasa postaci z pewnością przydałaby się w Diablo III.
Gal Asterix – specjalizacja walka wręcz wspierana magicznymi potionami.
Pożeracz dusz- wygnany arogancki wojownik dla zemsty na swych pobratyńcach sprzymierza się z demonem które daje mu niesamowite moce władania nad innymi czy osłabianie wroga
Diabelny łowca-jest najlepszym łucznikiem w całej krainie.Dzięki łukowi z mocą chwytania dusz potrafi zabić cel jednym strzałem.Nie tylko posługuje się łukiem ,ale też ognistymi ostrzami.Jest też bardzo dobrym skrytobójcą i aktobatą.Zna się wyśmienicie na alchemi dzięki czemu potrafi stworzyć śmiercionośne trucizny.
Illuminavit – Światły – Jest światłem ,niesie światło ,widzi tylko światło. Perispirit który jest zmuszony walczyć o przetrwanie w świecie ciemności i mogący poruszać się tylko w świetle i widzieć to czego dotknie jego blask. Jego umiejętności pozostawiają namaszczenie światła które wzmacnia i kulminuje nasze działania na celach. Jest to supp/mag z dużą ilością cc widzący przymglone to czego nie oświetli a w dużo klarowniejszych barwach to na co pada jego blask (kontrast widoczności).
Alchemik. Głównie jego mechanika skilli polegałaby na wypijaniu odpowiednich mikstur i nadawaniu naszej postaci różnych efektow np: zwiększona wytrzymałość, odbijanie obrażeń, zwiększona siła. Inne zaś jako broń lub buffowanie znajomych.
Typowy Polak – doświadczony przez życie, wiecznie zmęczony i utrzymujący rodzinę za 1200 (+15 siły woli). Jego głównym atakiem będzie Powiew Cebuli wprawiający wrogów w płacz. Dla wzmocnienia aura Narzekania zmuszająca wrogów do trzymania się jak najdalej, i pasywy takie jak Bieda (+25% znajdowanego złoba), Silna Prawica (demony o poglądach lewicowych giną natychmiast) czy Wróg Rządu (100% więcej obrażeń demonom stojącym wysoko w hierarchii piekła).
A i jeszcze chciałam dodać że potrafi zamienić cię w dowolne zwierze jakie chce.Potrafi manipulować zwierzetami,które pomagają mu w walce.Jest bardzo skryty w sobie,ale bardzo zabójczy.Zawsze nosi kaptur i czarny płaszcz.Ma słabość do kobiet.
Pogromca Bawełny – Gdyż ponieważ bo tak.
Shadow Hunter – W cieniu niewidoczny dla przeciwników. Byłby szybki i zwinny , odporny na magię ale na ciosy bronią nie. Dobrze by znał magię i umiał ją wykorzystywać aby ułatwić sobie życie. Posiadał by dodatkowe perki na znajdowanie większej ilości pieniędzy i przedmiotów lepszej jakości. Posługiwał by się dwiema broniami jednocześnie.
Chciałbym aby było to coś oryginalnego! Do tej pory mieliśmy różne klasy, ale wszystkie dotyczyły tak czy inaczej – rasy ludzi 🙂 Marzy mi się klasa ZŁODZIEJ, który mógłby poruszać się w cieniu, atakować z doskoku i stosować wiele pułapek. Świetnie by było grać innymi rasami: krasnolud, elf, nieumarły.